Zamknij

Rafał Augustyn: trzymajmy się dzielnie

00:29, 07.04.2020 P.C Aktualizacja: 00:40, 07.04.2020
Skomentuj Fot. http://rafalaugustyn.pl/ Fot. http://rafalaugustyn.pl/

Zawodnik chodu sportowego z Mielca szykował się do letnich igrzysk olimpijskich. Te zostały przełożone na 2021 rok ze względu na epidemię koronawirusa. Odwołano lub przeniesiono także większość planowanych zawodów chodu, w tym przewidziane wiosną w Mielcu Mistrzostwa Polski.

Dla Rafała Augustyna przeniesienie igrzysk może być sporym wyzwaniem treningowym. Trzeba od nowa planować przygotowania do przyszłorocznej imprezy, ale dzisiaj nie jest nawet jasne, kiedy zakończy się epidemia.

- Niestety nastały ciężkie czasy dla naszej cywilizacji. Nikt chyba nie spodziewał się takiego obrotu sytuacji w 2020 roku. Po przyjeździe z Włoszech (gdzie już zaczęło robić się niepokojąco) 29 lutego wystartowałem w Toruniu na Mistrzostwach Polski. Następnie w Spale wykonywałem ostatnie szlify przed marcowymi Mistrzostwami Polski na 50 km w Dudincach, które miały się obyć 21 marca. W związku z szerzącą się epidemią kolejne kraje wycofywały się całkowicie z organizacji imprez, i tak na ok. 12 dni przed startem dowiedziałem się, że zawody na Słowacji są odwołane - relacjonuje Augustyn na swojej stronie internetowej.

- Nie tylko ja byłem tym bardzo rozczarowany i zaniepokojony. Czteromiesięczne, ciężkie przygotowania spełzły na niczym. Ale patrząc realnie na całą tę sytuację: czy to jest największa bolączka wszystkich ludzi? Raczej nie. Już się z tym pogodziłem i zrozumiałem powagę biegu wydarzeń. Następnie odwoływano lub przekładano wszystko co możliwe - podkreśla Augustyn.

Odwołane zostały także krajowe zawody chodu w Zaniemyślu, Drużynowe Mistrzostwa Świata w Miński i planowane 14 czerwca Mistrzostwa Polski seniorów. Ta impreza miała być połączona z Ogólnopolskimi Biegami Ulicznymi. Wreszcie igrzyska olimpijskie zostały przeniesione na lipiec i sierpień 2021 roku.

-  Wychodzi na to, że mam dodatkowy rok na przygotowania i dodatkowy rok przedłużonej kariery. MKOL potwierdził, że zawodnicy, którzy posiadali kwalifikację, mają ją zachowaną na poczet 2021 roku. W tej sytuacji jestem dalej posiadaczem minimum olimpijskiego na dystansie 50 km, wspólnie z Arturem Brzozowskim. Mamy zatem jeszcze ponad rok do imprezy głównej, więc z pewnością wcześniej wystartuję na koronnym dystansie celem poprawienia wyniku. Czas pokaże - relacjonuje Rafał Augustyn.

- Jeśli lekkoatletyczne Mistrzostwa Europy w Paryżu odbędą się końcem sierpnia, to będzie tam dodatkowo chód sportowy oraz maraton. Jeśli się te Mistrzostwa odbędą, co osobiście uważam za wątpliwe, to z dużą dozą prawdopodobieństwa wystartuję na dystansie 50 km. A teraz wypada zastosować się do zaleceń rządu RP i obostrzeń jakie wprowadzono celem zwalczania epidemii w naszym kraju. Jest problem z treningiem do 11 kwietnia, ale dla chcącego nic trudnego. Dla mnie ważniejsze jest zdrowie, życie mojej rodziny i całego społeczeństwa. Sport jest ważny, ale w tak trudnych chwilach jest jedynie dodatkiem do wartości nadrzędnej jaką jest życie ludzkie. Trzymajmy się dzielnie i zastosujmy się do obostrzeń i zostańmy w domach do okresu Świąt Wielkanocnych - dodaje mielecki zawodnik chodu sportowego.

(P.C)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

operator cncoperator cnc

2 1

Operator CNC pracuje w systemie trzy zmianowym - kogo to obchodzi 12:32, 07.04.2020

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

....

2 0

Wiesz... Nikt nie kazał Ci się uczyć. Mogłeś chodzić jak Augustyn. 20:01, 07.04.2020


AntypisiorAntypisior

0 0

Jakby się uczył to nie wykonywałby roboty dla małp czyli operator cnc. 20:38, 12.04.2020


reo

He he He he

2 0

Biedny operator 17:42, 07.04.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

prawnikprawnik

1 0

Kancelaria z powodu korona- wirusa nieczynna do odwołania . 12:23, 08.04.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%