[FOTORELACJA]10222[/FOTORELACJA]
W poniedziałkowy wieczór mielecka Stal zagrała wyjazdowy mecz w Krakowie z beniaminkiem ekstraklasy Puszczą Niepołomice. Biało-Niebiescy przegrali 0:1, stracili bramkę z kontry uruchomionej dalekim wybiciem przez golkipera. To historyczne zwycięstwo Puszczy, pierwsze w ekstraklasie.
- Stworzyliśmy sobie warunki, że mieliśmy prawo myśleć o trzech punktach. Wiedzieliśmy, jak gra Puszcza, gra w swój określony sposób. Byliśmy na to przygotowani. Wiedzieliśmy, że trzeba się bronić przed stałymi fragmentami, długimi autami. Wiedzieliśmy, że Puszcza często stosuje takie dłuższe podanie – powiedział po tym meczu trener Stali Kamil Kiereś.
Stal przeważała, miała blisko 70% czasu posiadania piłki. Ale celnych strzałów jest niewiele, nie zagroziła ze stałych fragmentów gry. W ofensywie przypominała zespół z wiosny, który był mocno za taką grę krytykowany.
Puszcza, którą prowadzi mielczanin Tomasz Tułacz, znana jest z dobrej gry z kontry, zaskakujących wznowień. I to znana jest od lat. Podobnie jak z ofiarnej defensywy.
- Mimo wszystko zdecydowaliśmy się przygotować pod kątem ataku pozycyjnego. Wydaje mi się, że sporo pokazaliśmy się, jeśli chodzi o budowanie gry, szczególnie w środkowej strefie. Nie tylko szukaliśmy gry do boku i dorzutu, ale dużo nam się udawało gry przez środek. Odnajdywaliśmy się w półprzestrzeniach. Do straty bramki stworzyliśmy swoje dobre sytuacje, oddaliśmy sporo strzałów, drużyna zostawiła na boisku bardzo dużo zdrowia. Bardzo dobrze reagowaliśmy w fazach przejściowych, gdzie Puszcza wychodziła z kontrą, dobrze te kontry zabezpieczaliśmy – komentował Kamil Kiereś.
Stal nie miała sposobu na rozmontowanie obrony Żubrów. - Nie potrafiliśmy swoich sytuacji zamienić na bramkę, a mieliśmy ku temu okazje. Sami straciliśmy bramkę, gdy zakładaliśmy wysoki pressing, a bramkarz Puszczy zagrał dłuższą piłkę. Ona przeszła na naszą połówkę. Był pojedynek w okolicach pola karnego. Zawodnicy mówią, że to sytuacja z pogranicza faulu, bardziej kwalifikują to jak faul. VAR zakwalifikował to jako bramkę – wskazał szkoleniowiec z Solskiego 1.
Co ciekawe, w dwóch pierwszych meczach Puszcza straciła aż siedem goli. - Analizowaliśmy te bramki, ta drużyna nie straciła żadnej bramki w fazie budowania gry przez rywala. Te bramki, które stracili z Jagiellonią i Widzewem to bramki bardziej z fazy kontry – relacjonował mielecki trener.
- Zabrakło nam finalizacji w polu karnym. Najwięcej strzałów oddał Koki Hinokio, długo walczyliśmy o to, by takie elementy w sobie posiadał. On dużo drybluje, ale decyzyjność u niego nie była mocną stroną – analizuje Kiereś.
W kolejnym meczu Stal nie stworzyła też większego zagrożenia po stałym fragmencie gry. Z tym elementem problem pojawił się wiosną, teraz powrócił.
- Kiedy tu przyszliśmy wiosną, to pierwsza faza naszej pracy polegała na odbudowaniu stałych fragmentów. Zdobyliśmy bramki na Widzewie i z Koroną Kielce. Tutaj blisko byliśmy z Cracovią, ale nie strzeliliśmy. Z Piastem dośrodkowania były niecelne, z Puszczą dośrodkowania były dosyć celne, to nie potrafiliśmy sforsować Puszczy. Jeśli coś nam się udawało, to bardziej na długim słupku. Pracujemy nad tym dużo, każdego tygodnia, ale musimy być cierpliwi – powiedział Kamil Kiereś.
Porażka z Puszczą poirytowała kibiców. Jest wiele głosów o potrzebie zmiany trenera. Mecz Stali z Piastem Gliwice, w drugiej kolejce sezonu, z trybun oglądał były szkoleniowiec Stali Rzeszów Daniel Myśliwiec. W stolicy Podkarpacia zaliczył awans do 1 ligi oraz w kolejnym sezonie grę w barażach o ekstraklasę. Jego obecność w Mielcu uruchomiła nawet domysły, że może wkrótce zastąpić Kieresia.
W sobotę 12 sierpnia o 15:00 Stal przy Solskiego 1 podejmie Śląska Wrocław. Do tego meczu przygotowuje się z dotychczasowym szkoleniowcem,
- Musimy się po męsku zmierzyć z perspektywą tych emocji, które doświadczamy – wskazał Kiereś. Przypominał, że jego zespół był bliski zwycięstwa w każdych z trzech pierwszych meczów sezonu 2023/2024.
- W każdym spotkaniu mieliśmy momenty, gdzie mogliśmy punktować zdecydowanie więcej – powiedział i przypomniał, że obecna drużyna Stali została skompletowana tuż przed startem rozgrywek - W sparingu z Zorią Ługańska zagraliśmy pierwszy raz w układzie, w jakim teraz gramy. Minął od tego sparingu miesiąc – skomentował po meczu w Krakowie z Puszczą.
Do Krakowa wybierała się spora grupa kibiców. I przyjechała spóźniona, bo autostrada A4 w poniedziałek została zamknięta po wypadku. Biało-Niebiescy wspierali Stalowców do ostatniego gwizdka, po meczu podziękowali za walkę. Ale też okrzykiem przekazali wyraźny cel na mecz ze Śląskiem Wrocław: tylko zwycięstwo.
Na ulicach Mielca można spotkać afisze czy transparenty mobilizujące kibiców na mecz Stal – Śląsk, zachęcające do dopingu.
A jak na sytuację Stali patrzy Tomasz Tułacz? Trener Puszczy mieszka w Mielcu i śledzi losy klubu z Solskiego 1, którego jest wychowankiem.
- Stal Mielec ma nowozbudowany zespół. Zawodników bardzo doświadczonych jak Wlazło, Domański, Getringer czy Trąbka. Myślę, że im dłużej będą grali, tym lepiej będą grali. Automatyzmy będą się kumulować i Stal będzie zdobywać punkty – powiedział nam po poniedziałkowym meczu.
- Bronić potrafią skutecznie. Remis z Piastem i Cracovią to są dobre wyniki, chociaż gdy się gra u siebie oczekiwania są wyższe. Czas będzie pracował na korzyść Stali Mielec – dodał.
Mecz PGE FKS Stal Mielec – Śląsk Wrocław rozpocznie się w sobotę o 15:00. Wejściówki można kupić online na bilety.stalmielec.com oraz w Sklepie Stali na Stadionie Miejskim.
16 0
*%#)!& trener jak zwykle . Pan robi w meczu 4 - 5 zmian to nie ma Pan koncepcji gry lub tez te Pana koncepcje są go wno warte
18 0
Mniej się użalać, a sportową złość pokazać na boisku..
22 1
Kiereś MIELEC to nie Bełchatów lub łeczna jak nie wygrasz w sobotę TO WON Z MIELCA WON NIEUDACZNIKU !!!!!!!
21 0
przegrać mecz z Puszczą to bez komentarza a przecież za chwilę mocne zespoły dla Stali
19 0
Brak pomysłu na grę. Dziwne zmiany. Hm. Co tu jeszcze robi Kiereś? Za chwilę będzie za późno.....
14 4
Trener hu. ja może jak Klimek kupił szrot do klubu Klimka do odpowiedzialności wziasc pieniądze gdzie za napastnika co sprzedał a złom kupił 👍
11 3
Samymi remisami się nie utrzymacie, a po meczu ci zawodnicy u siebie wychodzą do tych kibiców jakby byli jakimiś bohaterami... Takim patałachom się klaszcze? Tu potrzeba trenera, który jest przede wszystkim tani, nowy, młody oraz wymagający pod względem wysiłku fizycznego, gdyż na te powolne człapanie niektórych zawodników na boisku nie można już patrzeć... Klub powinien zrobić im jakąś siłownie czy coś... Jedynie zawodnicy pokroju Hinokio się czymś wykazują, a reszta to zagra co jakiś czas i wielcy piłkarze. Na prawdę, kibice oczekują od was zaangażowania i pasji chociaż patrząc na budżet klubu to śmiało można stwierdzić, że tym grajkom może ode chciało się grać przez zaległości w wypłatach jako iż grają w najbiedniejszym klubie z tego sezonu Ekstraklasy...
15 1
Energia. Nie widze w tej grupie ludzi tej energii, entuzjamu, jedności takiej choćby rok temu. Wtedy gdy Pan Włodek Gąsior i stalowcy w beznadziejnej sytuacji uratowali ligę. Radość z gry, hasło jeden za jednego jeden za wszystkich. Teraz mam wrażenie, że jest tak nijako....Trener poza gadaniem, objasnianiem taktyki (po co, to nie szkolenie!) nie przekonuje. Bez siły spokoju Gąsiora, Majewski tez sie bronił, była gra,były wyniki... Jak przypominam sobie czasy Franza Smudy w Mielcu to widziałem w jego oczach żar, ambicję, a zaden z piłkarzy nie próbował obijać sie na boisku. niechby spróbował nie wypruwac siebie na boisku...Zobaczy co wydarzy się ze Śląskiem i trzeba bedzie zareagować...
13 1
jak nie zmienimy trenera i mentalnosci tych kopaczy to 1 liga jak nic
13 3
Ty imbecylu widzisz ze są słabi piłkarze dużo odeszło kim grać chwastami Klimka za d. Co kupił padaka Wywalić go z Klubu na zbity pysk 😁
17 2
Gruszecki albo Tułacz na trenerów Stali, ale podejrzewam, że prezes nigdy nie dopuści takich ludzi do klubu gdyż oni mają swoje zdanie i nie zawsze będą się liczyć z decyzjami władz klubu.
11 1
To jest prawda Gruszecki by im pokazał gdzie ich curwa miejsce dobry trener z jajami
1 0
Pan Poręba nie pozwoli, bo to jego trener , a on sam jest patronem Stali.
11 1
W sobotnie popołudnie spędzę na tężni solankowej przy ulicy Gagarina bo straciłem wiarę w możliwości tego teamu. Większe zaangżowanie wykazują nieszczęśnicy skazani przez sąd na odpracowanie godzin w ramach robót publicznych.
7 0
Ze Śląskiem porażka.
Czy to wystarczy aby odeszli obecni i przyszli nowi działacze ?
10 0
W sobote kolejna wttopa. Gra dno. Podniecanie sie 70% posiadania pilki, co oni w barcelone sie bawia? Bez stylu pomyslu. Szkoda czasu
2 7
Imbecyle wygraja 3 zero a wy palanty bedziecie chwalić drużynę bo jesteście curwa ibecyballami po co na mecz chodzisz jak takie curwa dno zastanów się pało 🤮
3 6
Oni chodzą na mecze bo chce wolności ucieka przed stara bo mu każe sprzątać daj babie 200 zł i masz spokuj w domu po co Ci na mecz iść jeszcze Ci loda zrobi 😃
8 3
Ja wole ogladac Janosika w telewizorze bo coś się dzieje a na stadionie kupa klaunow 😎
16 0
Kibic ma prawo krytykować jak grają źle i chwalić jak dobrze
3 2
Spekulacja zmiany trenera powinna nastapic po zakonczeniu ubieglego sezonu pilkarskiego.Opcja zamiany na szkoleniowca z Rzeszowa to najgorszy wybor jakikolwiek by mogl byc!!! Lepsza lajza z ulicy niz ktokolwiek z "jacusiowa".Z histori Stali mozna wyvczytac jakie paskudne mielismy kontakty z nimi i czym sie to konczylo.Zaden szkoleniowiec przez dziesiatki lat nie moze wyciagnac z dolka stali rzeszow ani resowi,a tu nagle jakis pajac ma trenowac nasza druzyne.NEVER!!!Jak chcecie szybkiej degradacji to prosze bardzo,ja na to nie pozwalam.
7 1
Konieczna zmiana trenera...I prezesa błędne zakupy słabi zawodnicy ... co do tenera nie ta liga ...myślę że w 1 lidze świetnie by sobie radził
7 2
Klumek pakuj gacie kieresiowi na drogę i dzwon do myśliwca
0 8
Dla czego trenera zmieniać ? Trener nie kopie piłki. Jak uczeń dostaje jedynkę to wina ucznia a nie nauczyciela.
W ekonomiku 20% nie zdało matury to nikt dyrekcji nie zmienia. Dlaczego ?
1 0
Chyba pomyliłeś Ekonomika z ELEKTRYKIEM.
7 0
Pan trener „jak-gdyby” Kiereś jest zadowolony z dotychczasowej gry, słuchając jego wypowiedzi na konferencji przed meczem ze Śląskiem można odnieść wrażenie że przegrany mecz z Puszczą to był sukces tylko zabrakło szczęścia…
Zatem pytam, panie Klimek, czy jest już kandydat na nowego trenera? Polecam chłopaków z otoczenia trenera Szwargi…
0 0
Trenera chyba Klimek w klocka dyma i tak się trzymają pedały
0 1
Jutro o 15 leci Janosik w telewizorze ale czarno biały musi byc w plazmie nie pójdzie 🤑
0 3
Pisza same trole Zamiast czymac kciuki za Stal to tylko hejt Jak nie bedzie extraklasy to Glowno bedzie w Mielcu Wstyt!
1 1
Ten Co sie podpisuje Limbo to jakis Trol gosc w ogole niezna na pilce Tylko krytykuje
0 1
Macierewicz ty lepiej w szafie siedź jak cię tam kaczor zamknął
1 0
Choć byś miał najszczersze chęci z guana bata nie ukręci .