W środę piłkarze PGE FKS Stal Mielec pokonali Puszczę Niepołomice w meczu Fortuna 1 Ligi. Na zwyczajowej konferencji prasowej szkoleniowców trener gości Tomasz Tułacz pozwolił sobie na dosyć niespotykane zachowanie.
Mielczanie wygrali z Puszczą 1:0, wynik nie jest wysoki, ale Stal przeważała bardzo wyraźnie nad wybitnie defensywnie ustawioną drużyną z Niepołomic, którą prowadzi sztab szkoleniowy z Mielca na czele z Tomaszem Tułaczem.
Po każdym meczu Fortuna 1 Ligi trenerzy spotykają się z dziennikarzami by skomentować zawody. To zazwyczaj krótka chwila by na gorąco ocenić przebieg gry, wynik. Zdarza się, że szkoleniowcy mówią o pracy arbitrów.
Trener Tomasz Tułacz po meczu PGE FKS Stal - Puszcza zwyczaj postanowił naruszyć. Pozwolił sobie na długi wstęp do oceny spotkania, wstęp, który z komentarzem do samego meczu wiele wspólnego nie miał.
Jest to przykre
Zaczął od uwagi skierowanej do dziennikarzy. - Zanim o meczu chciałem powiedzieć, by nie robić w mediach sytuacji takiej, że jest mecz Stal Mielec - Tomasz Tułacz. Jak czytałem, to tak trochę to wyglądało. Nigdy Tomasz Tułacz nie będzie przeciwko Stali Mielec, zawsze będzie jej dobrze życzył jako wychowanek i rodowity mielczanin. Tak zawsze będzie, do końca moich dni. Faktycznie, zespoły które prowadziłem nigdy nie przegrały: czy to Resovia, czy to Siarka, czy to Puszcza. Dzisiaj tak się zdarzyło - oświadczył.
- Pewno parę rzeczy mi się nie podoba - tymi słowami trener Tułacz rozpoczął swój wywód o pracy… akademii piłkarskiej Stali Mielec. - Jak na przykład deprecjonowanie pracy trenerów, którzy zostawili tu kupę zdrowia i mówienie, że do tej pory nie szkoliło się w Stali Mielec. Przypomnę złoty medal juniorów młodszych trenera Karasia, osiągnięcia trenera Gąsiora. Te lata w SMS-ie spędzone przez świetnych fachowców się deprecjonuje i jest to przykre. Dzisiaj życzę by akademia Stali Mielec była jak najlepsza i doszła przynajmniej do takich wyników jak przez te lata SMS we współpracy ze Stalą Mielec osiągał - powiedział Tułacz. Nie miało to nic wspólnego z meczem, który tego wieczoru w Mielcu przegrał.
Tomasz Tułacz przypomniał o medalach zdobytych przez juniorów FKS Stal Mielec w latach 2006 - 2007. Wspomniany SMS to prywatna Szkoła Mistrzostwa Sportowego prowadzona przez dyrektorów Zbigniewa Hariasza i Marka Chamielca. Co mogło spowodować takie wystąpienie trenera Tułacza?
Bodzio W na czele akademii
W listopadzie w mediach pojawiły się podsumowania rundy jesiennej w Akademii Piłkarskiej PGE FKS Stal Mielec. - Bodzio W wprowadza nową jakość w Akademii Stali Mielec - to tytuł z gazety codziennej Nowiny, której relacja pojawiła się również w oficjalnych kanałach informacyjnych Fortuna 1 Ligi.
Bodzio W, czyli Bogusław Wyparło, dyrektorem Akademii PGE FKS Stal Mielec został przed rokiem i wspólnie z koordynatorem Pawłem Szylerem budują klubową akademię Stali według nowych zasad. Trenerzy z Akademii PGE FKS Stal Mielec chcą realizować plan współpracy z wszystkimi zainteresowanymi ośrodkami szkolącymi młodych piłkarzy w regionie, w tym gronie jest też klasa sportowa miejskiej Szkoły Podstawowej numer 9.
Najlepsi młodzi piłkarze będą reprezentować Stal. – Dzieciaków dzisiaj u nas jest 200, chętnych do gry w Akademii jest kolejnych 200 – mówi Wyparło. Nikt nie zostaje jednak bez możliwości trenowania. W Mielcu młodych futbolistów szkoli chociażby Akademia Piłkarskie Nadzieje, która blisko ze Stalą Mielec współpracuje, to też kolejna niepubliczna szkoła mistrzostwa, konkurująca z SMS-em Zbigniewa Hariasza i Marka Chamielca.
Każdy może szkolić wspólnie ze Stalą
Praktycznie każdy zainteresowany ośrodek może być partnerem mieleckiej Stali. – Trzeba się zgłosić do nas, do Klubu lub Akademii. Jest kilka podpisanych umów współpracy. Jeśli są ośrodki, które chcą współpracować to bardzo chętnie zapraszamy. Mamy nadzieję, że wszystkie lokalne ośrodki będą chciały współpracować ze Stalą Mielec i wspierać w przyszłości Stal zawodnikami, którzy będą grali w pierwszym zespole – relacjonuje Bogusław Wyparło.
Bazą szkoleniową Akademii Piłkarskiej PGE FKS Stal Mielec stały się nowe obiekty na błoniach Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. – Współpraca z MOSiR-em jest wzorcowa, także z ludźmi zarządzającymi sportem w mieście. Wystarczy wspomnieć o bardzo dobrej bazie treningowej na błoniach. Wykonywane są tam też dodatkowe szatnie i zaplecze, na prośbę Akademii, tak wielu jest chętnych – podkreśla dyrektor Akademii Piłkarskiej PGE FKS Stal Mielec.
Plan Tułacza nie sprawdził się
Oczywiście trener Tomasz Tułacz w środowy wieczór ocenił samo spotkanie Fortuna 1 Ligi, w którym Stal ograła Puszczę 1:0. - Co do meczu, źle to dzisiaj wymyśliliśmy. Ja i sztab bierzemy to na swoją klatę. Nie sprawdziło się to. Chcieliśmy nie stracić bramki do przerwy, a po przerwie zrealizować drugą część planu. Nie udało się to, straciliśmy bramkę po strzale samobójczym. Trzeba powiedzieć obiektywnie, że przez cały mecz nie stworzyliśmy klarownej sytuacji. Na zwycięstwo normalnie nie zasłużyliśmy. Przy odrobinie szczęścia mogliśmy liczyć na remis - opowiadał.
- Bardzo ważne w tej lidze są szczegóły. Widać było, że dzisiaj fizycznie Stal jest lepsza od nas. Tempo szybsze, grała bardziej zdecydowanie, twardziej. Tego co było naszą domeną nie udało się zaprezentować. Właściwie nie mieliśmy swoich argumentów by to wyglądało lepiej - relacjonował dalej Tułacz.
- Stali gratuluję i życzę kontynuacji serii z Bytovią. Przy takiej serii jaką zaliczyła Stal można daleko zajść i tego trenerowi, klubowi, działaczom, kibicom życzę - podsumował Tułacz.
W niedzielę 2 grudnia o 16:00 na Stadionie Miejskim w Mielcu PGE FKS Stal Mielec podejmie Bytovię Bytów w ostatnim ligowym meczu w 2018 roku.
rprpr11:11, 30.11.2018
Trzeba przyznać rację T.Tułaczowi.
Sms jaki był taki był ale szkolił i sukcesy miał.
A teraz , nie ma nic ...pustka...
ktoś13:27, 30.11.2018
Nie Tułacz ma problem z pracą Wyparły tylko Wyparło ma problem z SMS-em bo szkolenie w SMS-ie jest na dużo wyższym poziomie i kadra jest dużo bardziej doświadczona. Prawda boli a że hej sprzyja tylko jednej opcji to wiadomo że będzie biło pianę żeby odwrócić kota ogonem.
Poczekamy, zobaczymy. Póki co sukcesów szkółka Bodzia nie ma żadnych także powinna brać przykład i korzystać z rad bardziej doświadczonych od siebie a nie udawać najmądrzejszych.
Proponuję zainteresowanym przejść się na treningi obu szkółek i ocenić szkolenie na przykładzie np. roczników 2008 i młodszych bo starsze roczniki wszystkie były szkolone przez SMS a nie przez PGE Stal.
Fan13:33, 30.11.2018
Sukcesy SMSu owszem były - ostatni bodajże w 2011r. - i nikt tego nie neguje. Potem stopniowo ilość nie jakość. Dlaczego jedna szkoła ma mieć monopol na Stal? Bardzo dobra decyzja obecnego zarządu. Dawać szanse każdemu zdolnemu dzieciakowi z regionu + mocna II drużyna seniorów.
O co chodzi?14:12, 30.11.2018
Kazdy normalny kibic zapytalby o co chodzi? Niech trenuja wszystkie chetne dzieciaki, niech w ukochanej naszej Stali graja wychowankowie. Niech kazda szkola ma szanse, nieh trenerzy rywlizja na sukcesy wychowawcze a nie artykuly medialne. Nie wiadomo o co chodzi? Chyba juz wiadomo
kibic14:45, 30.11.2018
Miałem syna w SMS mogę skomentować tak: znajomości i kasa miała znaczenie kto grał i tyle na ten temat. Oczywiście nie wszyscy mieli możliwość z trenowania w SMS dlatego uważam że budowanie przyszłości Stali na monopolu przez kilku pazernych kolesi nie ma najmniejszego sensu.
Oczywiście nie umniejszając sukcesów
Poco to wszystko?15:48, 30.11.2018
Panie Tomaszu! Wierze, ze kiedys bedzie Pan trenerem NASZEJ ukochanej Stali. Po co Panu mieszac sie w te rozgrywki, bronic czyjegos interesu? Szacunek dla Pana pracy rosnie w srodowisku pilkarskim i wierze, ze bedzie Pan nadal sie rozwijal. Nie jestem naiwny i wiem, ze pilka to tez polityka, kasa, uklady i wszystko czego tam nie chcemy, rowniez ta pilka mlodziezowa, dlatego zycze Panu sukcesow jako trener a reszte chyba prosze odpuscic. Powodzenia!
mick15:57, 30.11.2018
sms szkoil dobrze hehehe fakt medale juniorow ok.a gdzie ci pilkarze teraz graja?ilu gra na poziomie ex czy 1 ligi?po wioskach kopia tak ich wyszkolili.akademia jest dopiero rok juz chcecie miec Lewandowskich.poczekajmy z 5 lat i dopiero podsumujemy.przeciez mozna sie porozumiec a tu klody pod nogi.zeby dzieci szkolic trzeba miec seniorow na jak najwyzszym poziomie bo z czego przyklad im dac?
Byl17:03, 30.11.2018
Kwik bedzie jeszcze dlugo słychać,prawda jest taka ze medale zdobywali juniorzy Stali a nie smsa i po drugie jak slysze o wybitnej kadrze trenerskiej to parskam smiechem.Ostatnie lata to spadek z CLJ i porazki w kazdym roczniku z Pilkarskimi nadziejami.
Gonzo19:29, 30.11.2018
Bodzio nie wygląda zbyt zdrowo,coś mu dolega? Swego czasu był królem mieleckich lokali-powrócił do dawnej pasji?
kaloryfer00:50, 01.12.2018
hmmm no nie wiem Gonzo... jedno jest pewne, Bodzio wygląda zdrowiej od Tomka;)
Do roboty!12:25, 01.12.2018
Ajjj, jak boli, ze to właśnie Bodzio jest dyrektorem:)
A do roboty się weź, to może chociaż w części dorównasz Bodziowi!
ebene20:40, 01.12.2018
Od Bodzia wara. Nie wiem po co sianie zamętu - Pana Szczerby też nie rozumiem bo usuwa komentarze i blokuje ludzi czyli robi dokładnie to samo co portal h.m - niestety zaczyna się sprawdzać że nowy prezydent i Pan Szczerba to osoby które Stali sprzyjać nie będą
tomm21:07, 01.12.2018
Mam nadzieję że nie uda się Panu nowemu radnemu zniszczyć to co było budowane w Stali o kilku lat.
Sm21:43, 01.12.2018
Wszystkich trenerow -znawcow poprosze o powsciagliwosc w ocenie pracy akademii SM ,troche za wczesnie na to.
Kadra trenerska w sms ? kto sie zna na szkoleniu mlodziezy ten wie.Tulacz moze i kibicuje Stali ale jak z Nią gra to napiety jak baranie jaja! Teraz niech zajmie sie sxkoleniem w Niepolomicach a Akademii i Bodzia nie ocenia bo jako trener powinien wiedziec ze chyba za wczesnie.
Wtajeminiczony22:23, 01.12.2018
Co do jakości szkolenia......Tak kiedyś była w smsie bo pracowali tam trenerzy Tułacz,Kula,Borawski,Kościelski,Łętocha,Mazurkiewicz - trenerzy którzy dziś świetnie sobie radzą na każdym szczeblu....a dzis? z całym szacunkiem Krukowski,korcz,pap,- nie no goście nawet w piłkę nie grali na poziomie V czy IV ligi.!! Więc bez jaj.
A co do Szczerby. Skoro ma robic taki porządek jak JOHN WAYNE to Panie Szczerba ;
1. Proszę o sprawdzenie jakie kwoty wpływają do kasy miejskiej z ostatnich 10 lat za korzystanie słynnego smsa panów h z obiektów miejskich za wynajem?.
2.Ile kasy wpływa od 10 lat za korzystanie z publicznego miejskiego orlika na którym prywatny podmiot panów h stawia co roku balon i czesze kase żeby wieczorem pograć?
To jak dostanę odpowiedz czy będzie dalej chroniony prywatne imperium panów h??????
Zablokowana01:03, 02.12.2018
Ja też zostałam zablokowana przez Szczerbę. Zapytałam tylko o prywatną szkołę sms pana Hariasza- pytanie podobne jak kolega wyżej. I taki radny mówi, że hej ( firma prywatna) wycina wypowiedzi? A radny Szczerba reprezentujący mielczan co robi? Mam chociaż screeny porobione.
B323L14:57, 02.12.2018
Pan Szczerba w kilkanaście dni po wyborach zaprzepaścił całe swoje poparcie w mieście. Plecie co mu ślina na język przyniesie. Niekoniecznie mądrze.
"Miałeś, chamie, złoty róg,
miałeś, chamie, czapkę z piór:
czapkę wicher niesie,
róg huka po lesie,
ostał ci się ino sznur,
ostał ci się ino sznur."
econic62 20:12, 02.12.2018
200 skąd wy tyle dzieci macie chyba z całego Podkarpacia krecicie jak tylko się da mam taka cicha nadzieję że ktoś was za niedługo rozliczy....
atais09:57, 03.12.2018
Skoro tak dobrze było i jest w SMS-się, to gdzie są ci piłkarze wyszkoleni w SMS. W stali gra tylko jeden mielczanin, a reszta to obcy najemcy. SMS to tylko biznes: wyszkolić za mieleckie i czasem prywatne pieniądze a potem sprzedać ( to oczywiste działania wszystkich dyrektorów tych szkółek).
dam21:18, 03.12.2018
Odcięli SMS od koryta gdzie lata robili co chcieli i teraz płacz. Niech sobie robią dalej smsy ale od Stali wara!
5 0
Jeżeli chodzi o spadek jest to wina Smółki który zaczął mieszać w zespole zmieniać trenerów to na jego wniosek trenerem został Skiba i spuścił zespół
0 0
Podaj te roczniki ktore w ostatnich latach tak przegrywaly w ligach?