Zamknij

Konkretne wsparcie dla podkarpackich przedsiębiorców

13:39, 30.05.2020 M.B Aktualizacja: 13:39, 30.05.2020
Skomentuj

- Spotykamy się, żeby pokazać konkretne drogi skorzystania z pomocy przez przedsiębiorców, zarówno z poziomu regionu, jak i z poziomu rządu – stwierdził marszałek Władysław Ortyl, otwierając II posiedzenie Zespołu ds. pobudzania aktywności podkarpackiej gospodarki w okresie pandemii koronawirusa.

Spotkanie zespołu zdominowała kwestia instrumentów finansowych, dostępnych z poziomu regionalnego oraz rządowego dla przedsiębiorców w postaci pożyczek standardowych, innowacyjnych, płynnościowych, a także dotacji obrotowych.

- Inspiracja dla tych spotkań wyszła od przedsiębiorców. Miałem liczne telefony, liczne zapytania ze środowiska biznesu, by wspólnie działać na rzecz pobudzania aktywności podkarpackiej gospodarki. Stąd moja inicjatywa powołania zespołu, którego skład jest szeroki, ale jest w nim szereg osób, które znają się na gospodarce bardzo dobrze – podkreśla marszałek Władysław Ortyl.   

Gościem posiedzenia była Małgorzata Jarosińska-Jedynak, Minister Funduszy i Polityki Regionalnej. W swym wystąpieniu mówiła o Funduszowym Pakiecie Antykryzysowym czyli możliwości wsparcia dla przedsiębiorców z poziomu krajowego.

Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej wraz z marszałkami województw przygotowały  kolejny program wsparcia dla firm dotkniętych gospodarczymi skutkami pandemii. Dotacje ze środków unijnych na bieżącą działalność mikro-, małych i średnich przedsiębiorstw wystartują w połowie czerwca.

- W połowie czerwca ruszy wsparcie na finansowanie kapitału obrotowego. Dotacje na kapitał obrotowy dla przedsiębiorców to nowość na rynku, kolejny program na ratunek gospodarce. Produkt jest realizowany z marszałkami województw. Dzisiaj mówimy o trzech miliardach złotych - mówiła Minister Funduszy i Polityki Regionalnej Małgorzata Jarosińska-Jedynak.

Wysokość dotacji uzależniona będzie od liczby pracowników. Średnie firmy zatrudniające do 249 osób mogą liczyć nawet na 430 tys. zł. Jednoosobowa działalność może otrzymać do 23 tys. zł wsparcia. Celem programu jest finansowanie bieżących potrzeb, w tym m.in. opłacenie mediów (gaz, prąd, paliwo), najmu powierzchni, zakup towarów czy ubezpieczenie działalności. By otrzymać dotację niezbędne będzie wykazanie co najmniej 30-proc. spadku w obrotach za jeden, dowolny miesiąc licząc od 1 lutego 2020 r.

Z pomocy w formie dotacji będą mogli skorzystać średni przedsiębiorcy z pięciu województw Polski Wschodniej: lubelskiego, podkarpackiego, podlaskiego, świętokrzyskiego i warmińsko-mazurskiego, którzy odnotowali niedobór lub brak płynności finansowej spowodowanej epidemią COVID-19. Ze środków PO Polska Wschodnia wygospodarowano na ten cel 500 mln zł. Średni przedsiębiorcy z pozostałych regionów będą mogli skorzystać z dotacji w programie Inteligentny Rozwój (POIR), gdzie w puli są 2 miliardy złotych.

- Z kolei mikro- i mali przedsiębiorcy wnioskować będą natomiast w ramach regionalnych programów operacyjnych. Na tę chwilę województwa zadeklarowały 500 mln zł na ten cel. Obsługą wniosków dla średnich firm zajmie się Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości, natomiast dla tych mniejszych - instytucje wskazane przez samorządy. PARP ogłosi nabór w czerwcu – mówiła podczas spotkania zespołu minister Małgorzata Jarosińska-Jedynak.  

Minister Jarosińska-Jedynak mówiła o kredytach na innowacje technologiczne z budżetem 350 mln złotych, w których z uwagi na sytuację pandemii ministerstwo wprowadziło ułatwienia w kredycie technologicznym dla firm. Konkurs został ogłoszony 18 maja, a nabór ruszy 1 czerwca 2020 roku.

O stanie podkarpackiej gospodarki na koniec maja 2020 roku  w ujęciu statystycznym mówił podczas spotkania Marek Cierpiał-Wolan – dyrektor Urzędu Statystycznego w Rzeszowie.

- Na koniec kwietnia było o 4 procent więcej niż na koniec marca podmiotów gospodarki narodowej z zawieszoną działalnością. Stosunkowo duży wzrost podmiotów z zawieszoną działalnością wystąpił w sekcji edukacja, opieka zdrowotna i pomoc społeczna, pozostała działalność usługowa oraz  transport, gospodarka magazynowa. W kwietniu 2020 r. w regionie zarejestrowano 605 nowych podmiotów, wyrejestrowano natomiast 271 podmiotów, czyli o 47,8% mniej niż w marcu 2020 roku – charakteryzował sytuację w regionie Marek Cierpiał-Wolan. 

- Produkcja sprzedana przemysłu w kwietniu 2020 roku osiągnęła wartość (w cenach bieżących) 3008,5 mln zł i była (w cenach stałych) o 35,0% niższa niż w kwietniu 2019 r., kiedy notowano wzrost o 6,1%. W porównaniu z marcem 2020 produkcja sprzedana obniżyła się o 32,5% - dodał dyrektor Cierpiał Wolan.

Przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw wyniosło 241,3 tys. osób i było niższe niż przed rokiem o 3,3%. W odniesieniu do marca zmniejszyło się o 4,0%. We wszystkich województwach, w odniesieniu do poprzedniego miesiąca można było zauważyć spadek zatrudnienia, przy czym w województwie podkarpackim był on największy. Stopa bezrobocia rejestrowanego na Podkarpaciu w kwietniu wyniosła 8,6% i była wyższa w odniesieniu do marca 2020,  jak i do kwietnia 2019 roku ub. roku.

O tym, jak w maju 2020 roku wygląda wsparcie w ramach rządowej tarczy antykryzysowej w województwie podkarpackim mówił  z kolei Tomasz Czop, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy.

- Od 1 do 27 maja 2020 podkarpaccy przedsiębiorcy złożyli łącznie 954 wnioski na dofinansowanie ze środków Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Opiewają one na  ponad 230  milionów złotych, dla 56 366 osób. Przedsiębiorcy złożyli wnioski z powodu- obniżonego czasu pracy – 734 dla  48 603 pracowników, na blisko 217 milionów złotych oraz przestoju ekonomicznego –  285 dla 7 763 pracowników, na ponad 13 milionów złotych - mówił podczas posiedzenia zespołu dyrektor Tomasz Czop z WUP - Od 1 do 26 maja wypłaciliśmy wsparcie łącznie dla 50 039 pracowników, realizując wnioski  813 firm na ponad 88 milionów złotych – dodał dyrektor.    

Dyrektor Czop zaznaczył, że w kwietniu 2020 roku, czyli pierwszym miesiącu „działania” Tarczy Antykryzysowej Wojewódzki Urząd Pracy w Rzeszowie wypłacił  łącznie wsparcie dla 20 756 osób, na wnioski 353 firm, na kwotę ponad 39,5 miliona złotych. Podkreślił, że z powodu COVID-19 od 1 kwietnia do 27 maja 2020 roku do podkarpackich pracodawców na ochronę miejsc pracy trafiło ponad 127,5 miliona złotych.  

O pożyczkach dla MŚP oraz możliwości wsparcia dla przedsiębiorców z poziomu regionalnego mówili Agnieszka Czuchra, dyrektor Departamentu Wspierania Przedsiębiorczości UMWP oraz Wojciech Magnowski, dyrektor Departamentu Zarządzania RPO UMWP, zwracając szczególną uwagę na kwestię pożyczek obrotowych dla firm.

W czasie posiedzenia zaprezentowana została także wstępna koncepcja wydarzenia promocyjnego, angażującego podkarpackich przedsiębiorców, o czym mówiła Wioletta Rejman, dyrektor Departamentu Promocji, Turystyki i Współpracy Gospodarczej UMWP. Miałyby to być targi przedsiębiorczości realizowane online, dla branży lotniczej, IT, motoryzacyjnej,  jakości życia, z możliwością udostępnienia ich dla kilku tysięcy zainteresowanych osób.  

- Chcemy maksymalnie wykorzystać wszelkie dostępne środki, by pobudzać gospodarkę regionu – mówił marszałek Władysław Ortyl podsumowują drugie posiedzenie zespołu. 

Zespół został powołany z inicjatywy marszałka Władysława Ortyla, by aktywnie wspierać podkarpackich przedsiębiorców, w trudnym czasie pandemii oraz wypracowywać rozwiązania które pomagają mniejszym i większym firmom przetrwać trudnych czas i jednocześnie pobudzą gospodarkę regionu. W jego skład wchodzi zarząd województwa podkarpackiego, radni województwa, biznesmeni, przedstawiciele instytucji zrzeszających przedsiębiorców oraz instytucji otoczenia biznesu, dyrektorzy departamentów urzędu marszałkowskiego a także podmiotów funkcjonujących w ramach samorządu województwa a wspierających biznes. 

(M.B)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

LL

8 0

Ja mam nadzieję że wszystkie firmy które dostaną pieniądze od rządu i państwowe i prywatne mają obowiązek zatrudnienia wszystkich pracowników minimum do 3 lat bo słyszałem że firmy wezmą pieniądze i firmy nie ma a ludzie na bruk 14:09, 30.05.2020

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

Walery Walery

0 1

Tak też myślę zrobić. Ogłosze upadłość następnie żona otworzy swoją firmę. Klientów nam nie brakuje.
Sorry ale takie *%#)!& mamy Państwo : 08:05, 31.05.2020


DO WYBORÓWDO WYBORÓW

1 0

DO WYBORÓW a potem dostaną KASTY a ludzie w sektorze prywatnym po raz kolejny zostaną NIEWOLNIKAMI i znów kolejna EMIGRACJA 2.0 13:20, 03.06.2020


reo

ZAPROSIĆ ZAPROSIĆ

1 0

Powinniśmy zaprosić poważnego producenta samolotów
Np;

1.
konsorcjum Embraer - Brazylia (wspierany prze Szwedzki SABB i program Gripena 2)
produkować dla naszej armii samoloty wsparcia - A-29 Super Tucano

2.
firmę KASA - kupujemy, może kupić 2 partię ale jak zostanie produkowana w fili w Mielcu?

Wtedy w takiej fili mogło by pracować kolejne 500- 1000 osób i to specjalistów z branży lotniczej a nie niewolników z samochodówki!!!

Pozdrawiam 13:16, 03.06.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

wacek`wacek`

0 0

I kolejne stanowiska do oplacenia, a pieniazki pojda do firm z kapitalem zagranicznym. 14:29, 06.06.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%