Powiatowy Zarząd Dróg w Mielcu w ostatnich miesiącach opublikował ponad dziesięć postępowań, których celem jest wyłonienie wykonawców dokumentacji projektowych na remonty i modernizacje dróg powiatowych. Inwestycje mają dotyczyć miejscowości takich jak chociażby: Podole, Wola Mielecka, Piątkowiec, Rydzów, Kliszów, Kębłów, Padew Narodowa, Radomyśl Wielki i Ruda, Dulcza Wielka, Chrząstów.
- Dziwi mnie temat tylu dokumentacji, które zostały ogłoszone. Czy radni o czymś nie wiedzą, czy powstaje jakiś kolejny „Polski Ład”, że będziemy realizować te zadania? - pytał na poniedziałkowej sesji rady powiatu radny Zbigniew Tymuła z PiS. - Zróbmy trzy dokumentacje i je realizujmy, a nie dziesięć i połóżmy - dodawał.
W odpowiedzi starosta powiatu mieleckiego Kazimierz Gacek przyznał, że „nie było zbyt wielu dokumentacji na początku tej kadencji, więc zarząd zdecydował zrealizować dokumentacje na ważne zadania”. - To normalne, że robimy dokumentacje zanim będą ogłoszone nabory na inwestycje. Przy najbliższych naborach wnioski (na dotacje) będą składane. Robimy to po to, żeby później mieć co realizować - odpowiadał starota Gacek.
- Czekamy na nabory, które będą, bo ja nie decyzuje o tym, w jakim zakresie i kształcie będą one realizowane. Nie mogę czekać z założonymi rękami - dodawał starosta.
Warto wyjaśnić, że samorządy z reguły opracowują dokumentacje projektowe na różne inwestycje po to, by w razie pojawienia się możliwości uzyskania dofinansowania - np. rządowego lub unijnego, móc szybko złożyć wniosek o wsparcie podpierając go przygotowanymi już dokumentami. To powszechna praktyka, która stanowi dodatkowy atut przy składaniu wniosku o wsparcie, a często jest wręcz warunkiem koniecznym do ubiegania się o środki zewnętrzne.