Zapewne uznają że to była świątynia a ten prostokąt służył jako ołtarz. Jacyś mędrcy i astrologowie stwierdzą że promienie słoneczne które odbijają się dokładnie w południe, oświetlają sklep monopolowy.A wieści będą mówić że to było dofinansowane z unii europejskiej.Więc na pewno z całego świata ludzie w to miejsce przyjeżdżali wino pić.Archeolodzy znajda pod pokrywą piasku nie jeden dowód na to że ten szlachetny trunek był tam spożywany.

ale naprawdę nie było nic innego coby zastąpiło te opony..?

Opony są zajebiste...

...to takie "mieleckie" Gwiezdne Wrota - Stargate

Ta panorama świetna, niczym pocztówka. Szczerze mówiąc cały park przypadł mi do gustu. Ale zeby w pełni go przetestować to trzebapoczekać na śnieg :) Gratuluje inwestycji

Czysta przyjemność odpoczywać w tym miejscu w smrodzie z Kronospanu i wśród włażących do oczu komarów (bo na oprysk kasy już nie było)

PS. czy problem spływającego błota z trawników na ścieżki podczas deszczu został rozwiązany? czy monitoring w tym miejscu funkcjonuje? Jakoś o tym Hej nie raczył napisać. Może nie wie? może nawet nie chciało się dowiedzieć.

Kilka małych uwag, gdyż ta renowacja jak i wszystkie inne w tym mieście są po prostu żenujące. Chciałbym aby autor tekstu uważnie przeczytał głos mieszkańców. Co to ma być za potok co woda nie będzie płynąć??? Czy wykonawca tych labiryntów myślał, że będą dorośli z nich korzystać? Bo tam tyle ostrych drutów, że dziecko trzeba mieć bacznie na oku żeby sobie krzywdy nie zrobiło. Ławek nastawianych tyle, że każdy miłośnik trunków wieczorem znajdzie sobie miejsce. Zamiast tych biednych ślizgawek wolałbym wypaśny plac zabaw dla dzieci np. obok bulwarów. Szkoda, że w takim miejscu, które można by było naprawdę ciekawie zagospodarować powstała taka maszkara...

Niektórym się podoba , innym nie. Jak wszystko co by tam powstało. Ale myślę że większość marudzi po prostu żeby marudzić. W końcu to Polska . W końcu to Polacy , a jak Polak jest zadowolony to nie jest sobą.

Ja mało albo wcale nie będę korzystał z tego parku ale miałem chwilkę wczoraj i obejrzałem to sobie osobiście. W porównaniu z tym co tam było kilka lat temu to jest o wiele przyjemniej tam się przespacerować .

"traveller" wyobraź sobie że z ławek mogą korzystać także bywalcy chcący sobie po prostu tam posiedzieć. Nie wiem dlaczego według Ciebie ławka jest dla miłośników trunków.
Ty byś wolał " wypaśny plac zabaw dla dzieci" ...No tak . TY byś wolał ale ja już nie... więc jak to piszesz "głos mieszkańców" to nie tylko Twoja szanowna osoba...

Oponentom tego parku przypominam,że jeszcze bardzo niedawno był pomysł pewnej grupy osób,by na szczycie Górki Cyranowskiej powstał pomnik Matki Boskiej-patronki miasta...No prawie jak w Rio de Janeiro...Tylko plaży brak...Może nie wszystkim się podoba,ale narzekaczy ci u nas dostatek,więc niech każdy sam sobie odpowie,czy mu się ten park podoba,czy nie.Bo na pewno mogło być gorzej...

Jak na 10 milinów zainwestowane w park to szału nie ma. Brakuje praktycznych rozwiązań typu strefa fitness, siłownia, równoważnie dla biegaczy, plac zabaw dla dzieci. Za to mamy sporo nieprzydatnych nikomu ale bardzo kosztownych dziwolągów - rzeźba, ten wygryziony prostokąt, labirynt - proponuje projektantowi wjechanie wózkiem w pobliże labiryntu na tych kocich łbach tójkątnych można wybić sobie zęby. Za dużo mniejsze pieniądze można było zrobić coś bardziej przyjaznego dla ludzi. Zostałoby dużo więcej drzew i nie poszłoby tyle betonu. Mam nadzieję, że ta ekipa da sobie spokój i nie wykarczuje np. za 20 milinów parku po drugiej stronie ulicy.

yeeeee ale fajnie :D tylko siedzieć na tych ławkach

Te opony do parku pewnie kosztowały ze 2 razy drożej niż nowe ale to inwestycja współfinansowana ze środków UE więc na pewno są jakieś "ekologiczno-inteligentne". Ławek jest chyba na 1 000 osób a jeszcze uwzględniając ilość kamiennych gazonów gdzie też można sobie usiąść to zmieści się tam kilka tysięcy mieszkańców i zmienimy nazwę na Park Siedzisko. Już się bałem, że zaczną jeszcze drzewa betonowe stawiać i korzenie na wierzchu z kostki brukowej. I tak nasz Prezydent jak Król Kazimierz Wielki (notabene obok parku jest taka ulica) zastał park drewniany, a zostawił murowany.

W tym miejscu już był taki sam tor.Ale po pierwsze już 40 lat nie ma takich śniegów żeby można tam było zbudować tor saneczkowy.Jak raz był śnieg duży , to trudno tam było dojść i stał zasypany.Dlatego profesjonalne tory zbudowane są na zasadzie sztucznego lodowiska.A te pieniądze zostały zmarnotrawione.

Do "lalamido" - zapraszam do parku wieczorem w piątek, sobotę, tak między 22-24 to zobaczysz co miałem na myśli. Zresztą nie wiem jaka to przyjemność siedzieć na ławce gdzie nad miastem unosi się "sosnowe" powietrze, a w parku komarów bez liku. Mniemam, że nie masz dzieci więc po trosze rozumiem Twój wywód, nie mniej jednak kiedyś być może będziesz miał to troszkę zmienisz punkt widzenia. Bo nie wydaje mi się, że będziesz obecnie korzystał z labiryntów. Owszem, zgadzam się z tym, że lepsze to niż to co wcześniej, ale do zachwytu to jeszcze daleko, polecam pojeżdzić po świecie i zobaczyć inne miasta, bo Mielec poza sterfą to nie ma nic do zaoferowania ludziom bez względu na wiek. Czekam jeszcze aż miasto weźmie się za "renowację" tych wszystkich pięknych rzeźb nie wiadomo co przedstawiających z czasów PRL.

" traveller" mam dzieci i to w wieku 7 i 8 lat ale uważam że placów zabaw wcale nie brakuje. A to że wieczorem przylezie menel na ławeczkę to akurat wina tych ławeczek ?? To już ktoś inny powinien pilnować żeby tak się nie działo. Ja nie twierdzę żeby się tym zachwycać ale też można czasem docenić że ktoś coś tam jednak stara się robić.
Co do "powietrza sosnowego" to wydaje mi się że trudno to będzie w najbliższych latach bardzo zmienić .Nie wierzę ...
Więc co ? Nie róbmy nic dopóki będzie brzydko pachnieć, dopóki będą istnieć komary, dopóki będzie zbyt mocno przygrzewać słońce, dopóki będzie lało ...
A w innych miastach też są "różne ciekawe" budowle. Nieraz to co nam przejezdnym się podoba na tamtejszych działa jak ten park na niektórych z nas. Przykład niedaleki..."fontanna multimedialna" w Rzeszowie

Bardzo dobra inwestycja, super że miejsce pozostało pełne zieleni. Mielec dba o wygląd miasta, naprawdę miło się tu przyjeżdża. Rozwój gospodarczy przez strefę jest największą zasługą choć przesadnym kosztem osiągany.

"lalamido", akurat nie meneli miałem na myśli, bo Ci okupują głównie ławki na Aleji Niepodległości. Park upodobała sobie młodzież w różnym wieku, choć bardzo im się nie dziwię, gdyż miasto niewiele im oferuje. Co do inwestycji - wolałbym jedną spektakularną, niż kilka małostkowych. Bo jak inaczej nazwać "renowację" rynku, gdzie mamy ruch aut czy pseudoparku koło Starostwa, w którym nikt czasu nie spędza /ptaki i spaliny/. Jak odwiedzają mnie ludzie z innych miast to ja nie wiem co im tutaj pokazać, bo wszystko takie mizerne. Są tereny, które mają potencjał, bulwary czy ten park, ale poprzez taką, a nie inną politykę rozwojową miasto się niczym nie wyróżnia. Przecież można by było w parku postawić zestaw do ćwiczeń, park linowy, czy nawet jakieś fontanny. A tak to dziś każdy przejdzie, usiądzie na ławce i po 10 min. ma ochotę wyjść, bo nie ma nic ciekawego...

Czyli tak jak ma być . Park upodobała sobie młodzież ...to żle ? A kto tam ma niby przebywać ?
Zresztą każdy lubi coś innego i czas zweryfikuje czy będzie to chętnie odwiedzane miejsce.
Ja przez rok wynajmowałem mieszkanie w Dębicy. No , tam to faktycznie mogą narzekać na brak jakiegokolwiek "smaku" w urządzaniu miasta. Porównując , Mielec to jakby inna epoka ...No oprócz oczywiście tego parku pod starostwem ;-)

"lalamido" odpowiadając na Twe pytanie, nie, nie przeszkadza mi, że młodzież sobie upodobała dopóki nie ma wśród niej mojego dziecka. Nie jestem z tych co się oburzają na pijących pod chmurką, pod warunkiem, że ktoś jest pełnoletni, po sobie posprząta i napije się z umiarem nikomu nie wadząc. Ale zobacz ile tam petów, butelek, zwłaszcza w weekend, zobaczysz również wkrótce jak te ławki będą "konserwowane" przez młodzież, oraz inne elementy. A co do porównań - to równajmy się do lepszych. Popatrz na Rzeszów, czy nawet Tarnów jeśli chodzi o możliwość spędzania czasu na powietrzu.

ja myślałem że w tym sztucznym potou będzie woda....