Fot. Tomasz Śmietana
Koniec oczekiwania – zaczynamy ściganie! W środę rozpocznie się tegoroczna edycja ORLEN Wyścigu Narodów, jednej z trzech imprez wchodzących w skład cyklu UCI Pucharu Narodów dla orlików, kolarzy do lat 23. Pierwszym wyzwaniem czekającym na zawodników z ponad 20 krajów świata – w tym Polski – będzie etap z Łańcuta do Jasła.
Obydwa podkarpackie miasta szczycą się bogatą historią. Łańcut znany jest przede wszystkim z perły architektury Baroku, Zamku Lubomirskich i Potockich, który w połączeniu z urokliwymi kamienicami i ogrodami tworzy niezwykły klimat. Z kolei Jasło – miasto mety pierwszego etapu ORLEN Wyścig Narodów – urzeka dziedzictwem kulturowym, zabytkowymi kościołami, tradycjami winiarskimi i malowniczymi krajobrazami pobliskiego Beskidu Niskiego.
Oprócz walorów historycznych i wizualnych, etap powinien dostarczyć wielu sportowych emocji. Nieprzewidywalny, młodzieżowy peleton zmierzy się z trudną, 155-kilometrową trasą. Szczególnie wymagająca będzie pierwsza część etapu, naszpikowana krótkimi, ale stromymi podjazdami. Na jednym z nich – w Błażowej – kolarze powalczą na premii specjalnej.
Następnie teren nieco się wypłaszczy, a ostatnią, najdłuższą wspinaczkę zawodnicy pokonają na 30 kilometrów do mety. Wszystko rozstrzygnie się na płaskim finiszu w Jaśle, gdzie przed rokiem uciekinierzy przechytrzyli peleton. Podobna charakterystyka etapu sprawia, że ponownie możemy spodziewać się aktywnej i walecznej jazdy młodych zawodników, szczególnie, że nie będą mieli łączności radiowej z dyrektorami sportowymi.
Pośród zawodników, na których należy zwrócić uwagę, są między innymi Belgowie Jente Michels i Aaron Dockx, Hiszpan Iker Bonillo, Francuz Emmanuel Houcou, Włoch Filippo Agostinacchio czy reprezentant Polski Dawid Lewandowski i mistrz kraju ze startu wspólnego, Marek Kapela z KK Tarnovia. Wyścigi młodzieżowe znane są jednak z nieoczekiwanych rozstrzygnięć, dlatego z niecierpliwością można wyczekiwać rozpoczęcia rywalizacji w ORLEN Wyścigu Narodów.
„Etap zapowiada się bardzo ciekawie i wymagająco. Nie ma tu długich podjazdów, ale cały czas jedziemy góra-dół wąskimi, krętymi drogami. Przewiduję, że etap od początku będzie bardzo dynamiczny, spodziewam się wielu ataków, ale moim zdaniem etap zakończy się masowym sprintem w Jaśle” – mówił Michał Paluta, były mistrz Polski elity w kolarstwie szosowym, który brał udział w projektowaniu trasy wyścigu.
Zwycięzca etapu na trasie Łańcut-Jasło zostanie pierwszym liderem klasyfikacji generalnej ORLEN, Sponsora Tytularnego ORLEN Wyścigu Narodów. W przeszłości dobre wyniki na etapach oraz w „generalce” dawały wielu zawodnikom przepustkę do World Touru, najwyższej kolarskiej dywizji.
Nie trzeba szukać daleko, by znaleźć przykłady kolarzy, którzy po sukcesie na polskich szosach podpisali kontrakty z jednymi z najlepszych drużyn. Ubiegłoroczny zwycięzca z Jasła – Duńczyk Peter Oxenberg – od przyszłego roku będzie ścigał się w INEOS Grenadiers, gdzie aktualnie jeździ Michał Kwiatkowski, polski mistrz świata z Ponferrady i zwycięzca Tour de Pologne UCI World Tour.
Oxenberg był jednym z dwóch uciekinierów, którzy zdołali dojechać do mety tuż przed peletonem. Spośród sprinterów finiszujących w głównej grupie, najlepiej poradził sobie wtedy Brytyjczyk Matthew Brennan – obecnie zawodnik worldtourowego Team Visma | Lease a Bike, triumfator etapów prestiżowych Volta Ciclista a Catalunya czy Tour de Romandie.
Zawodnicy biorący udział w tegorocznej edycji ORLEN Wyścigu Narodów powalczą na wymagającej, podkarpackiej trasie i postarają się o otwarcie drzwi do wielkiego kolarstwa! Którzy kolarze znajdą do nich klucz? Przekonamy się już niedługo!
Pierwszy etap rozpocznie się w Łańcucie o 12.45 i zakończy w Jaśle w okolicach godziny 16.40. Obszerne skróty odcinków będą dostępne na antenach TVP Sport, Eurosportu oraz na platformie streamingowej MAX, a relacje newsowe zostaną również przedstawione w kronikach w TVP 2, Faktach TVN oraz newsach sportowych TVN24.
0
0
0
0
0
0
