Zgłoszenie o zdarzeniu drogowym wpłynęło do mieleckiej jednostki dzisiaj, po północy. Z przekazanych informacji wynikało, że na ul. Wolności w Mielcu, kierujący toyotą wypadł z drogi i wjechał do przydrożnego rowu. Interweniujący policjanci potwierdzili zgłoszenie.
- Na miejscu zastali kierującego samochodem oraz świadków zdarzenia. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że 40-letni mieszkaniec Mielca, nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych, stracił panowanie nad samochodem, zjechał z jezdni do rowu. Podczas sprawdzania stanu trzeźwości 40-latka okazało się, że ma on w organizmie ponad 2 promile alkoholu - przekazuje podkom. Bernadetta Krawczyk, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Mielcu.
Mężczyzna został zatrzymany, wkrótce usłyszy zarzuty. Po zakończeniu postępowania jego sprawa trafi do sądu, który zadecyduje o dalszym losie mężczyzny. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Policja przypomina, że osoby kierujące pojazdem w stanie nietrzeźwości muszą się liczyć z dolegliwymi konsekwencjami finansowymi.
Niezależnie od orzeczonej kary, sąd obligatoryjnie orzeka świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 5 tys. złotych, w przypadku osoby po raz pierwszy dopuszczającej się tego czynu, oraz nie mniejszej niż 10 tys. złotych, gdy osoba po raz kolejny kierowała pojazdem w stanie nietrzeźwości. W sprawach o wypadki drogowe spowodowane przez nietrzeźwych kierujących, sąd będzie obligatoryjnie orzekał nawiązkę w wysokości nie mniejszej niż 10 tys. złotych.
Pamiętajmy, że nietrzeźwi kierujący pojazdami stwarzają zagrożenie nie tylko dla siebie, ale i dla innych uczestników ruchu drogowego. Apelujemy do wszystkich - widząc osobę, która wcześniej piła alkohol i próbuje wsiąść za kierownicę pojazdu, żeby reagować, uniemożliwić jazdę, a w razie potrzeby natychmiast informować Policję dzwoniąc pod nr 112.
[ALERT]1747225780494[/ALERT]