Fot. Obraz autorstwa freepik / Przemysław Jahr - Wikimedia Commons, Public domain, via Wikimedia Commons
Nadchodzi cyfrowa rewolucja w doręczaniu listów. Od stycznia 2026 roku listonosze przestaną zostawiać papierowe awiza – zmienia się sposób, w jaki Polacy odbierają urzędową korespondencję.
Jak donosi Fakt, już od nowego roku tradycyjna karteczka o nieodebranej przesyłce trafi do historii. Poczta Polska wdraża system e-Doręczeń, który obejmie większość urzędów, firm i instytucji. To oznacza, że papierowe awiza znikną z naszych skrzynek, a urzędowe pisma coraz częściej będą trafiać wprost do skrzynek elektronicznych.
Nowy system ma uprościć kontakt obywateli z urzędami i przyspieszyć obieg dokumentów. Dane Ministerstwa Cyfryzacji pokazują, że tylko w tym roku założono ponad dwa miliony cyfrowych skrzynek, a liczba ta stale rośnie.
Osoby posiadające adres do doręczeń elektronicznych (ADE) będą otrzymywać pisma wyłącznie w formie cyfrowej – bez udziału listonosza. Ci, którzy nie mają jeszcze konta, nadal dostaną list w formie papierowej, ale wydrukowany już z systemu i dostarczony przez pocztę.
Nowe rozwiązanie obejmie w pierwszej kolejności instytucje publiczne i przedsiębiorców, ale także osoby prywatne będą mogły korzystać z usług takich jak e-Polecony, czyli elektroniczny odpowiednik listu poleconego.
Aby korzystać z e-Doręczeń, wystarczy wniosek na stronie gov.pl. Po jego zatwierdzeniu użytkownik uzyskuje dostęp do tzw. kwalifikowanej skrzynki doręczeń, gwarantującej pełne bezpieczeństwo korespondencji. Każda wiadomość ma status prawny tradycyjnego listu – z potwierdzeniem nadania i odbioru.
Dla przedsiębiorców Poczta Polska uruchomiła platformę ePoczta-Polska.pl, gdzie można wykupić pakiet przesyłek cyfrowych i dodatkowe usługi, jak podpis elektroniczny czy pieczęć cyfrowa.
Cyfrowe doręczenia to nie tylko wygoda, ale i oszczędność – koszt przesyłki elektronicznej zaczyna się od niecałych dwóch złotych. Zmiana ma ograniczyć biurokrację, przyspieszyć kontakty z urzędami i odciążyć tradycyjną pocztę.
Dla wielu Polaków to koniec znanego od lat zwyczaju – listonosz nie zostawi już karteczki w skrzynce, a zamiast niej pojawi się powiadomienie w telefonie lub na komputerze.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu hej.mielec.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz