Tomasz Poręba apeluje o wsparcie sektora turystycznego na Podkarpaciu

We wtorek podczas sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego w Strasburgu miała miejsce dyskusja na temat Ukrainy i unijnych sektorów transportu i turystyki. W debacie udział wziął europoseł PiS Tomasz Poręba.

Tomasz Poręba powiedział, że jako mieszkaniec Podkarpacia, regionu bezpośrednio graniczącego z Ukrainą, widzi, że jest to dziś wschodnioeuropejski hub, przez który przemieszczają się miliony uchodźców. - Pomimo iż jest to region bezpieczny i wolny od agresji barbarzyńskiej Rosji, to wojna odciska na nim swoje piętno, zwłaszcza na gospodarce regionu. Doświadczany jest on przez wiele perturbacji z nią związanych - powiedział europoseł i dodał, że przejawiają się one w tym, że właściciele pensjonatów i obiektów turystycznych stoją przed obliczem bankructwa. - Turyści anulują rezerwacje, pensjonaty i hotele świecą pustkami. W dużych kompleksach udaje się zapełnić zaledwie kilka procent miejsc. Widmo wojny odstrasza klientów – poinformował.

Polski polityk zauważył, że rosnące ceny energii dodatkowo zwiększają koszty utrzymania infrastruktury turystycznej i transportowej. - Przedsiębiorcy mają problemy z realizacją inwestycji w ramach programów polityki spójności. Reakcje UE są opóźnione i niezdecydowane, a sześć pakietów sankcji zostało przyjętych dopiero pod naciskiem rządów państw bezpośrednio graniczących z Ukrainą - mówił.

Europoseł apelował o proporcjonalne i nakierowane na pomoc uchodźcom i ludziom, którzy pomagają reakcje UE. - Musimy pomagać Ukrainie, ale musimy też wspierać gospodarki regionów przygranicznych, takich jak Podkarpacie, które bezpośrednio ponoszą koszty nielegalnej agresji Rosji na suwerenne państwo - podkreślił. Tomasz Poręba przypomniał o znaczeniu strategicznej dla bezpieczeństwa UE inwestycji drogowej realizowanej na Podkarpaciu, czyli drogi Via Carpathia. - Od wielu lat zabiegam na forum UE o jej realizację i wpisanie w całości do sieci bazowej. Via Carpathia to dzisiaj bezpieczeństwo dla UE i szansa dla Ukrainy.

- Potrzebna jest zdecydowana pomoc Unii w tym obszarze, dlatego że wojna w wyraźny sposób odciska piętno na branży turystycznej - przekonywał polski polityk. Tomasz Poręba zaapelował o zastanowienie się nad stworzeniem funduszu, uruchomieniem specjalnej linii budżetowej dedykowanej małym i średnim przedsiębiorstwom, zwłaszcza na Podkarpaciu. - Przedsiębiorcy będą mogli skorzystać z pomocy po to, żeby ochronić miejsca pracy i dalej moc się rozwijać. Apeluję o to, liczę na rzetelną dyskusję i wsparcie Komisji Europejskiej w tym temacie.