Zamknij

Była kurator Nowak w Mielcu. „Nie oddamy wam naszych dzieci” [FOTO]

21:09, 17.01.2025 Aktualizacja: 19:26, 18.01.2025
Barbara Nowak w Mielcu. Fot. Kacper Strykowski / hej.mielec.pl Barbara Nowak w Mielcu. Fot. Kacper Strykowski / hej.mielec.pl

Mieleckie środowisko Prawa i Sprawiedliwości zorganizowało konferencję poświęconą zmianom w edukacji, jakie realizuje obecny rząd i Ministerstwo Edukacji Narodowej na czele z Barbarą Nowacką.

Główną prelegentką konferencji zatytułowanej „Jak uchronić dzieci przed deprawacją w szkole” była Barbara Nowak - Małopolska Kurator Oświaty w latach 2016-2023. - Lewacki rząd pana Tuska, lewacka pani minister Barbara Nowacka wprowadza rzeczy, które w przyszłości mają zniszczyć naród i państwo polskie - stwierdziła w swoim wystąpieniu.

Swoją prelekcję na temat edukacji zdrowotnej w szkole i potencjalnych zagrożeniach, jakie ma przynieść wprowadzenie tego przedmiotu do szkół, wygłosił też Marek Puzio z Instytutu Ordo Iuris.

Po fali protestów, która przeszła przez Polskę, a były to protesty m.in. w Mielcu, bo chyba pierwszy, ale też w Warszawie, Rzeszowie, Szczecinie, a ostatnio w Krakowie - rząd pana Tuska rezygnuje z obligatoryjnej edukacji zdrowotnej - powiedziała z kolei Maria Napieracz, mielecka radna powiatowa, działaczka PiS.

[FOTORELACJANOWA]12241[/FOTORELACJANOWA]

Edukacja zdrowotna, odchudzenie podstaw programowych, edukacja włączająca, ograniczenie prac domowych, profil absolwenta, europejski obszar edukacji i cyberuzależnienia - to główne zagadnienia konferencji, która w piątek odbyła się w Mielcu z inicjatywy Marii Napieracz i lokalnych struktur Prawa i Sprawiedliwości.

- Edukacja nie powinna promować tego, co jest złe dla naszych dzieci, dla rodzin, dla życia, a jeżeli tak jest, to jest to deprawacja - powiedziała Maria Napieracz, mielecka działaczka PiS, radna powiatu i była radna sejmiku wojewódzkiego. - My mówimy „tak” dla edukacji, „nie” dla deprawacji - podkreśliła.

- Po fali protestów, która przeszła przez Polskę, a były to protesty m.in. w Mielcu, bo chyba pierwszy, ale też w Warszawie, Rzeszowie, Szczecinie, a ostatnio w Krakowie - rząd pana Tuska rezygnuje z obligatoryjnej edukacji zdrowotnej - ma ona być już dobrowolna, fakultatywna. Czyli rząd pana Tuska przestraszył się fali protestów, że ludzie wyszli na ulice i mówią „nie, nie oddamy wam naszych dzieci”. Spowodowane jest to też sytuacją polityczną, bo zaczęło spadać poparcie dla kandydata - pana Trzaskowskiego - komentowała Napieracz.

- Zmiany zapowiedziane przez panią Nowacką i rząd, który przejął władzę, rozpoczęły się z wielkim zaangażowaniem i dotyczyły rzeczy, które jak się okazuje są najważniejsze i najbardziej groźne dla tego lewackiego rządu, czyli lekcje religii - rozpoczęła swoje wystąpienie Barbara Nowak, była Małopolska Kurator Oświaty.

- Dzisiaj mamy sytuację nową, bo usłyszeliśmy już od pani Nowackiej, że daje swoje rozporządzenie i mówi „nie” lekcjom religii w liczbie ustalonej przez biskupów”. Od września ma być tylko jedna lekcja religii i na dodatek z obostrzeniami, że może być na początku, bądź na końcu lekcji, żeby reszta uczniów na tym nie cierpiała - mówiła nawiązując do wypowiedzi minister.

- Jeżeli ktoś mówi, że nie zamierza przestrzegać umowy międzynarodowej, czyli konkordatu, to niech ją zrywają, ale niech oddadzą to, co do kościoła należy: ziemie, majątek - oddajcie to, a sami uciekajcie tam, gdzie wasze miejsce, czyli na Białoruś, może do Rosji, ale przestańcie mówić, że jesteście tymi, którzy mają prawo układać życie całego narodu polskiego - powiedziała Nowak.

Była kurator z Małopolski sugerowała, że „dzisiaj wiele osób żałuje wyboru obecnego rządu i mówi: co ja zrobiłem, dlaczego was wybrałem, dlaczego niszczycie naród polski, dlaczego chcecie, żeby nasze dzieci nie wiedziały, że są dziećmi bożymi”.

- Lekcja religii przeszkadza, bo daje fundamenty moralne, mówi wyraźnie, co jest dobre, a co złe, że życie ludzkie jest cenne i nie wolno na życie ludzkie jakiegokolwiek zamachu powodować, bo życie ludzkie od poczęcia naturalnego, aż do naturalnej śmierci jest bezcenne i prawo do decydowania o życiu ludzkim ma tylko i wyłącznie Bóg - mówiła.

- Od tego roku szkolnego, od września, mamy dużo mniej treści programowych, dużo mniej rzetelnej wiedzy. Ponad 20 procent w 18 przedmiotach została zredukowana. Czy to się stało z jakimś pomysłem, według jakiegoś planu? Właśnie o to chodzi, że nie, bo poszczególni metodycy przedmiotów wypowiadali się na ten temat i mówią, że niestety została w dużej mierze mechanicznie obcięta wiedza - mówiła Barbara Nowak.

- Jednocześnie widzimy, że w języku polskim czy historii z premedytacją wyrzucono pewne informacje, które kształtowany do tej pory historyczną tożsamość narodu polskiego i każdego młodego człowieka, bo przecież młody człowiek musi wiedzieć, gdzie są początki państwa polskiego, że wiążą się nierozerwalnie z chrztem Polski, muszą wiedzieć, jak ważną rolę w kształtowaniu się państwa odgrywali ludzie kościoła i ludzie wierzący - mówiła.

Nowak przekonywała, że cywilizacja chrześcijańska jest jedyną, która się sprawdziła w społeczeństwach, ale dzisiaj jest niszczona. 

- Lewacki rząd pana Tuska, lewacka pani minister Barbara Nowacka wprowadza rzeczy, które w przyszłości mają zniszczyć naród i państwo polskie - zgodnie z myślą komunisty Gramsciego, który przepowiedział, że tylko wtedy jesteśmy w stanie zmienić cały układ społeczeństwa, kiedy zacznie się marsz przez instytucje - mówiła.

- Ledwo rządy zostały przejęte przez Platformę Obywatelską i koalicję 13 grudnia, a zniszczenie narodu zostało zapoczątkowane. Ono jest i ono trwa. To, co jest zamknięciem póki co tej sytuacji to edukacji zdrowotna. Tytuł jest jednak mylny i nieprawdziwy. Przeraża mnie perfidia, kiedy do bardzo wydawałoby się dobrych treści, jest podłączana dzisiaj w jednym komponencie perwersyjna edukacja seksualna, gdzie seks odrywa się od miłości, a ewentualny owoc tego aktu seksualnego - dziecko - jest nazywane przeszkodą i trudnością, niepotrzebnym zamieszaniem - mówiła.

- Odpowiedź jest bardzo prosta, co z tą przeszkodą zrobić - można to dziecko zamordować, można abortować, a tak w ogóle drogie dzieci to nie musicie się przyzwyczajać do tego, kim jesteście, bo przecież nie płeć biologiczna jest istotna, ale płci kulturowe - 56, a może 250 orientacji seksualnych. Tracimy rozum, idziemy w jakieś szaleństwo i temu szaleństwu nie ma końca, bo jedną granicę przekraczając, wchodzimy w następne - dodawała.

(ks)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%