• Wypowiedź wiceministra Piotra Malepszaka jest dla mielczan nie do zaakceptowania - powiedział poseł Fryderyk Kapinos, komentując tym samym wizytę wiceministra infrastruktury w Mielcu, która dotyczyła budowy dworca kolejowego. Piotr Malepszak powiedział w Mielcu m.in., że „dzisiaj pasażerowie mniej potrzebują dworców, a bardziej potrzebują oferty i połączeń”.
• Nie do zaakceptowania jest też to, że (rządzący) dalej chcą analizować i nie wiemy, w jakim kierunku te analizy pójdą - powiedział Kapinos w kontekście planowania budowy dworca kolejowego w Mielcu. - Na dzisiaj sytuacja jest taka, że w programie inwestycji dworcowych nie ma dworca PKP w Mielcu, który jest bardzo potrzebny - podkreślił.
• Wątpliwości co do planów rządzących nie ma też Rafał Weber, były wiceminister infrastruktury. W jego ocenie „jasne jest, że (rządzący) nie powrócą do budowy nowego obiektu dworcowego, bo gdyby tak było, to ta informacja zostałaby w Mielcu zakomunikowana”. - Grają na czas, kluczą, mamią, uciekają od konkretnej odpowiedzi - ocenił Weber na konferencji prasowej w Mielcu.
[ZT]91705[/ZT]
Politycy Prawa i Sprawiedliwości zwołali konferencję prasową w odpowiedzi na wizytę wiceministra Piotra Malepszaka w Mielcu. Jak podkreślali, byli przekonani, że wiceminister przyjeżdża do Mielca, by zapewnić o budowie dworca. Tymczasem Malepszak zapowiedział jedynie dalsze analizy w tej sprawie - czy budować nowy dworzec, czy remontować stary.
- Wcześniejsze analizy wykazały, że korzyści z budowy dworca w Mielcu mają być ograniczone. Są wątpliwości, czy będzie wystarczająca ilość pasażerów, osób korzystających z dworca i czy koszty utrzymania obiektu będą za duże. Ja apeluje do parlamentarzystów z koalicji rządzącej, żeby ta decyzja była na „tak” i to jak najszybciej - powiedział poseł Fryderyk Kapinos.
Mielecki poseł wspólnie z posłem Rafałem Weberem z Niska, byłym wiceministrem infrastruktury, złożyli wniosek z poprawką do budżetu państwa, która zakładała zaplanowanie kwoty 25 milionów zł właśnie na budowę dworca PKP w Mielcu. Jak podkreślił Kapinos, „wszyscy posłowie PiS obecni na posiedzeniu Sejmu głosowali za”.
- Przeciw głosowali w większości posłowie koalicji rządzącej. Z powiatu mieleckiego pani Skowrońska głosowała przeciw tej poprawce, a pani Burkiewicz głosowała za - powiedział Kapinos. Finalnie głosami większości koalicji rządzącej poprawka nie uzyskała większości, więc pieniądze na budowę dworca kolejowego w Mielcu nie znajdą się w budżecie państwa na 2025 rok.
- Wizytę ministra Malepszaka rozumiałem w taki sposób, że przyjdzie do Mielca i powie, że dworzec będzie realizowany w tej formule, którą zaplanował rząd Prawa i Sprawiedliwości, czyli będzie budowa nowego obiektu dworcowego i te ostatnie kilka miesięcy to był czas refleksji zarówno ministerstwa infrastruktury, jak i zarządu PKP S.A. i od momentu podjęcia decyzji o wycofaniu się z tej inwestycji - tj. lipiec br. - nastąpiła jednak zmiana tego stanowiska. Tymczasem wczoraj nie usłyszeliśmy - ku naszemu zdziwieniu - takiej deklaracji - powiedział poseł Rafał Weber, były wiceminister infrastruktury.
- Minister Malepszak powiedział wręcz przeciwnie, że cały czas analizują i sprawdzają, czy jest zasadne budowanie nowego obiektu dworcowego - czy wyremontowanie tego obecnego „straszydła”. Nie przekazał żadnej konkretnej informacji w tym zakresie - powiedział Weber.
Jak dodał, „w jego ocenie jasne jest, że (rządzący) nie powrócą do budowy nowego obiektu dworcowego, bo gdyby tak było, to ta informacja zostałaby w Mielcu zakomunikowana”. - Grają na czas, kluczą, mamią, uciekają od konkretnej odpowiedzi - ocenił.
Posłowie PiS złożyli wniosek o zwołanie specjalnej komisji infrastruktury na temat realizacji programu inwestycji dworcowych. Ma się ono odbyć w piątek, 20 grudnia.
- Będziemy wypytywać członka kierownictwa ministerstwa infrastruktury, a także prezesów PKP S.A. o przyszłość takich inwestycji jak właśnie wykonanie dworca w Mielcu czy rewitalizacja dworca w Nisku, a także wykonanie innych inwestycji, które w remach programu zostały usunięte albo mają być ograniczone - powiedział Weber.
Weber poruszył też kwestię projektu nowego dworca. - Będę domagał się odpowiedzi na pytanie, czy umowa nań projekt nowego obiektu dworcowego, która została zawarta jesienią 2023 roku została rozwiązana. W moim odczuciu, po tym, co mówi minister Malepszak i jak zachowuje się zarząd PKP, wynika, że ta umowa mogła zostać rozwiązana i te prace projektowe mogły zostać wstrzymane. Wystosujemy interpelację w tym zakresie - powiedział Weber.
Braku optymizmu nie kryje też Waldemar Barnaś, szef klubu radnych powiatowych PiS, były szef mieleckiego oddziału Agencji Rozwoju Przemysłu.
- Po wizycie pana ministra nie podzielamy optymizmu, który pojawiał się w warstwie medialnej. Z wypowiedzi jasno wynika, że w dalszym ciągu trwają analizy, a wiemy, że po tych ostatnich analizach dworzec z listy inwestycji zniknął - powiedział Barnaś.
Jak dodał, „dopóki nie pojawi się dokument z pieczątkami, że dworzec w Mielcu znalazł się na tej liście, do tego momentu jesteśmy w takim stanie rzeczywistości, że tego dworca po prostu nie ma”. - Wypowiedzi ministra nas nie satysfakcjonują, bo nie dają pewności, ani nawet głębszej nadziei, że ta inwestycja się zadzieje - podkreślił.
Przypomnijmy: wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak, odpowiedzialny za kolej, odwiedził Mielec na początku tygodnia. Mówił o przywróceniu do Mielca pociągu Intercity, planach dworcowych czy elektryfikacji linii kolejowej. Spotkał się też z samorządowcami. Wkrótce w hej.mielec.pl więcej informacji na ten temat.