– Przedstawiciele organizacji polonijnych mówili nam, jak oceniają sytuację, a także jak Amerykanie, z którymi są w codziennych kontaktach, patrząc przez pryzmat tych wydarzeń, widzą Polaków i Polskę – wyjaśnił prezydent Andrzej Duda.
Wśród gości spotkania był mielczanin, prowadzący w Nowym Jorku firmę koncertową, twórca Kongresu 60 Milionów, działacz polonijny Grzegorz Fryc.
Podczas nowojorskiego obiadu Andrzej Duda dziękował Polonii za pomoc przesyłaną do Polski dla Ukraińców. Jak powiedział, „to duża akcja”, w której uczestniczyła też jego Małżonka Agata Kornhauser–Duda we współpracy z organizacjami polonijnymi.
– Wielkie podziękowania także dla wszystkich rodaków w kraju, którzy spontanicznie, z serca pomagali, pomagają i – nie mam wątpliwości – będą pomagali, bo to nieprawdopodobnie podniosło polską markę, naszą jako społeczeństwa i Polski jako kraju, na całym świecie. Najlepszym tego przykładem są Stany Zjednoczone – zauważył Andrzej Duda.
Spotkanie z przedstawicielami amerykańskiej Polonii odbyło się zamiast dorocznego spotkania prezydenta z Polonią, odwołanego z powodu uczestnictwa pary prezydenckiej w pogrzebie Królowej Elżbiety II i tym samym skrócenia wizyty w Nowym Jorku.