[FOTORELACJA]10037[/FOTORELACJA]
STAL: Marta Budnik (5), Katarzyna Bryda (13), Weronika Gierszewska (3), Sylwia Kucharska (9), Sonia Kubacka (9), Emilia Mucha (9) oraz Klaudia Łyduch (libero), Karolina Pancewicz (libero), Karolina Hochołowska, Karolina Staniszewska (5), Zuzanna Kulig (2), Daria Dąbrowska (2), Paulina Brzoska
Trener: Wiesław Popik
BAS: Natalia Gronostajewska (6), Paulina Niedźwiecka (10), Agnieszka Cur (5), Karolina Szczygieł-Głod (1), Karolina Osadchuk (2), Julia Papszun (4) oraz Karolina Szmigielska (libero), Julia Michalewicza (libero), Maria Woźniak, Pola Nowacka (4), Mariam Beriashvili, Lizaveta Manchak, Barbara Sokolińska (9)
Trener: Sebastian Grzegorek
MVP meczu: Katarzyna Bryda (Stal)
TRANSMISJA NA ŻYWO W SERWISIE YOUTUBE:
Było to otwarcie imprezy, która od 12 do 14 maja odbywa się w sali SP3 Mielec i wyłoni mistrzynie 1 ligi, które awansują do ekstraklasy, czyli Tauron Ligi. Turniej rozgrywany jest systemem każdy z każdym, za wygraną dostaje się 2 punkty, za porażkę 1 punkt.
Pierwszą próbę wyjścia na prowadzenie w meczu Stal - BAS gospodynie zanotowały przy wyniku 8:6, ale szybko mieliśmy remis 8:8. Sygnał do drugiej próby dała Katarzyna Bryda pojedynczym blokiem, który przyniósł przewagę 10:8. Po dwóch atakach z dosyć przypadkowych, sytuacyjnych piłek mielczanki odskoczyły na 13:9 i o czas prosił trener zespołu z Podlasia.
As serwisowy Brydy i pojedynczy blok na skrzydle Muchy wyprowadził gospodynie na przewagę 16:10.
Pierwszy wideo challenge w tym turnieju mieliśmy przy przewadze Stali 17:12. To trener mielczanek Wiesław Popik poprosił o sprawdzenie, czy faktycznie atak mielczanek był autowy. Sędziowie mieli rację, nie było obcierki, ale Stal wygrywała 17:13.
Kucharska wygrała pojedynek na siatce i zapewniła mielczankom punkt numer 20, po chwili jej koleżanka Sonia Kubacka trafiła w parkiet i zbliżyła Stal do wygranego seta o jeszcze jedno oczko. Rywalki zatrzymały się na 15. punktach.
Drugi raz o analizę wideo trener Popik poprosił przy wyniku 23:17, gdy autowy atak BAS-u został oceniony jako po bloku. Tym razem szkoleniowiec z Mielca nie pomylił się i Stal miała pierwszego setbola przy wyniku 24:17. W efekcie można było szykować się już na zmianę stron.
Drugi set mielczanki rozpoczęły z przytupem, od przewagi 6:2. Po kiwnięciu z drugiej piłki na środku siatki przeważały 8:3. Białostocczanki broniły się, szczególnie groźne były po atakach ze skrzydeł, ale Stal robiła swoje i dystans kilku oczek utrzymywała, bez większych emocji.
Gospodynie jednak złapały chwilę zadyszki, miały kłopoty na swoim prawym skrzydle i BAS w końcu wyrównał na 13:13.
Dwa punkty Brydy pozwoliły Mielcowi odskoczyć na 19:17, zbicie ze środka Kulig – między rękami bloku – to wynik 20:18. Po chwili Bryda wbiła się znów w podlaski blok i mielczanki wygrywały 21:18.
Ekipa BAS-u miała spory problem ze swoją dyspozycją. Podlasianki pokazywały dobrą siatkówkę, ambitnie walczyły, potrafiły zaskoczyć Stal mocnymi atakami. Ale po chwili, zazwyczaj w newralgicznych momentach, psuły zagrywki. Po takim podaniu w aut Stal wygrywała 23:19!
Przy tym wyniku zobaczyliśmy długą wymianę, BAS obronił aż pięć ataków Gierszewskiej, ale wreszcie odbił się do mieleckiego bloku. Nie pomógł przyjezdnym też challenge, Stal miała piłkę setową. A partia numer dwa skończyła się własnym błędem białostocczanek, którego nie zniwelował także kolejny challenge.
Pierwszy punkt w secie trzecim podlasianki zanotowały atakiem po przekątnej, ale Stal miała na swoim koncie już oczka cztery. A dwóch asach serwisowych Kucharskiej Mielec wygrywał 7:1.
Dwa punkty młodej Staniszewskiej, atak BAS-u w daleki aut, odbicie w taśmę i nagle Stal wygrywała 14:5. Karolina Staniszewska dała duży pokaz swoich umiejętności, bo po dwóch asach wyprowadziła Stal na prowadzenie 17:6.
Dwie kiwki, tuż przy antence za blok narobiły podlasiankom problemów i Stal już kontrolowała mecz całkowicie, bo prowadziła 20:10.
Nawet długie korygowanie wyniku po challengu w końcówce seta, które być może nawet zabrało niesłusznie jeden punkt mielczankom, nie mogło odmienić już losów tego pojedynku. Stal wygrała pierwszy mecz o awans do ekstraklasy pewnie 3:0!
Swoje drugie spotkanie mielczanki zagrają u siebie, w sobotę 13 maja o 16:00 z LOS Nowy Dwór Mazowiecki.
[CGK]1652[/CGK]
Dla Stali to trzecia próba z rzędu powrotu, awansu do ekstraklasy. Dwa lata temu mielczanki okazały się słabsze od UNI Opole, rok temu w finale uległy zespołowi z Tarnowa. Ale to były klasyczne, finały play-off do trzech wygranych meczów. Turniej, jaki teraz odbywa się w Mielcu, to nowość.
- Do trzech razy sztuka, młodsza już nie będę – żartowała po meczu z Białymstokiem MVP tego spotkania Katarzyna Bryda. - Chcę dać zespołowi jak najwięcej, bo przez dłuższy czas borykałam się z kontuzjami i nie mogłam wszystkiego od siebie dać dziewczynom – dodawała.
- Chcieliśmy pokazać w tym meczu jak najlepszą siatkówkę, naszą siłę. Dziewczyny z Białegostoku fajnie postawiły nam opór, było bardzo dużo fajnych akcji, ale my okazałyśmy się lepsze – mówiła Bryda.
- Było widać u nas nerwowość i to bardzo. Nie ma co się dziwić, bo to najważniejsza część sezonu. Nie graliśmy, tak ja możemy zagrać. Mam nadzieję, że po tym pierwszym meczu nas już puści i dziewczyny zagrają bardziej na luzie, zagramy swoją siatkówkę. Nie oznacza, że ta nasza siatkówka była zła, ale potrafimy lepiej zagrywać, lepiej blokować. Mamy jeszcze coś do pokazania – komentował trener Stali Wiesław Popik.
Sobotnie rywalki Stali, LOS Nowy Dwór Mazowiecki, traktowane są jako największe zagrożenie dla mieleckiego awansu. Klub z Nowego Dworu przed turniejem podgrzewał emocje, bo złożył protest przeciw grze w małej hali SP3 w Mielcu, chciał by ta impreza odbyła się w Nowym Dworze.
W mieleckim obozie jednak nikt nie nastawia się specjalnie na mecz z LOS-em. - Do każdego meczu podchodzimy z chłodną głową, nie będzie tak, że wyjdziemy z chaosem. Musimy to wygrać, nie będziemy robić niepotrzebnych awantur – deklaruje Katarzyna Bryda.
- Do Białegostoku byliśmy dobrze przygotowani i myślę, że jutro zrobimy to samo. Mamy całą noc, by się dobrze przygotować do meczu z LOS-em – podkreśla Wiesław Popik.
MVP meczu: Katarzyna Maj
TRANSMISJA NA ŻYWO W SERWISIE YOUTUBE:
13 maja 2023, Sobota
16:00 ITA TOOLS STAL Mielec - LOS Nowy Dwór Mazowiecki Logo
20:00 KS BAS Kombinat Budowlany Białystok - Trans-Ann Płomień Sosnowiec
14 maja 2023, Niedziela
12:00 LOS Nowy Dwór Mazowiecki - KS BAS Kombinat Budowlany Białystok
16:00 Trans-Ann Płomień Sosnowiec - ITA TOOLS STAL Mielec
[ZT]75063[/ZT]
No co21:43, 12.05.2023
Po odbijają sobie dziewczyny tą piłkę, a ludzie wydają kasę by na to popatrzyć na takiej małej śmiesznej hali jakiejś podstawówki... Powinni otworzyć już tą halę sportową by to miało jakiś większy sens, a nie truć się w halach jakiś szkółek....
kibic Rysic21:58, 12.05.2023
Jesteś prawdziwym kibicem to kibicujesz i nie marudzisz. To nie wina dziewczyn że graja na takiej hali
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu hej.mielec.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
5 1
Jak Ci nie pasuje to nie oglądaj..
3 2
Idż do portiera niech Ci otworzy halę...