Karać jeszcze raz karać . Przecież mamy odpowiednie organy ścigania. Kary grzywne powinny się wahać od 5000 zł - 100 000 zł . Ludzie, którzy porzucają śmieci w różnych miejscach, często myślą, że pozostaną anonimowi. Okazuje się jednak, iż identyfikacja sprawców wcale nie jest taka trudna. Większość miast czy osiedli ma całodobowy monitoring, kamery znajdują się także na obrzeżach lub przy lasach. Bardzo łatwo jest zatem uchwycić tablicę rejestracyjną oraz wizerunek sprawcy. W przypadku poważnego przewinienia może on zostać wykorzystany przez odpowiednie organy w celu znalezienia przestępcy.

Nie od tylko 10 tys mandat lub komornik sądowy i wieśniaka nauczysz

Może wystarczy przeglądnąć zawartość tych śmieci. Zapewne znajdą się tam rachunki lub inne informacje o właścicielu śmieci. Następnie karać i to słono.

Tak rzeczywiście jest

Dopiero teraz się zacznie wyrzucanie śmieci i niech najlepiej jeżdżą raz w miesiącu

To smotruchy wyrzucają śmieci po rowach no każdy ma segregację czy kosz i oprócz tego ile worków nie wystawiasz to tyle wezmą a jakieś Ca..py wywalają w rów masakra. Złapać i karać dać mandat 20 tysięcy i opublikować twarz na każdym portalu niech każdy wie

wieksze oplaty to takie wysypiska beda formalnoscia

I co zamierza z tym zrobić dzielna niebieska ekipa z komisariatu w Tuszowie?

Niezamieszkała nieruchomość i nie trzeba płacić za wywóz śmieci. A czy faktycznie ktoś nie mieszka? Trzeba kontrolować deklaracje pod tym względem.

Trzeba nazywać rzeczy po imieniu!!

Niestety ale Polska mentalność przyzwyczajenia sa jeszcze w czasach komuny i duuuzo wody w Wiśle popłynie nim się to zmieni, a młode pokolenie wcale nie lepsze bo po rowach co rusz opakowania po jedzeniu na wynos

Załóżcie kamerę (fotopułapke) i znajdźcie tego wieśniaka a nic nie robicie

W rowie w Rzemieniu na granicy z Mielcem (Rzochowem) syfu od groma. Ta "enklawa" powinna być przyłączona do Mielca bo teraz nikt o nią nie dba. A nawierzchnia drogi jak za czasów komuny - wstyd.

Najgorsze jest to ze buraki z miasta przyjezdzają i wyrzucają śmieci na wsiach bo nie mają co z nimi zrobić, na wsi jakiś gruz deski czy inne odpady zawsze sie jakoś zutylizuje a miastowi podrzucają,

Cała prawda o nas ludziach. Tacy pobożni tacy uczciwi a tu świata mineły. A to zwykle wszystko kłamstwo. Jadę autem patrzę porowach śmieci. Jadę nacryby w kepie śmieci. Ide na grzyby a tu lesie śmieci Porowach melioracji pływa szambo. Kto więc to wszystko wyrzuca zwykli ludzie. A by to ukrucić jest rada jak ktoś widział i zgłosił to powinien dostać cześć kasy z kary. A kary powinno dawać w tysiącach. To nie jest donosicielstwo tylko patryjotyzm. Bo ten który wyrzuca śmieci nie zasugje na szacunek ani krycie

Wychodzi słoma z butów. Mało że podrzucają do śmietników w Mielcu swoje śmieci po II zmianie i przed III zmianą, to jeszcze do lasów wyrzucają i siebie sami zasypują własnym smrodem. Cała prawda o polakach-wieśniakach (celowo z małej) mieści się w ich wychowaniu. A że na wsi chowają również świnie to mają się na kogo zapatrzeć. Ech tamoki ...... .

Niech jeszcze bardziej podniosa ceny za smieci

Panie czytelnik skrzyknąć się i posprzątać,szybciej będzie jak pisanie do redakcji.