[FOTORELACJA]10266[/FOTORELACJA]
Choć aura nie pozwoliła na organizację gali finałowej VI Mieleckich Dni Seniora na Placu Armii Krajowej, nie mogło to przeszkodzić w znakomitej zabawie mieleckich seniorów. Galę przeniesiono do sali widowiskowej Domu Kultury SCK, a na scenie prezentowały się grupy taneczne, wokalne, ale też nie zabrakło wykładów na tematy bezpieczeństwa starszych osób oraz ich zdrowia.
- Tydzień temu dostaliśmy ten „klucz do Miasta Mielca”. Otwarliśmy nim Dni Seniora, które trwały do dzisiaj. Ten klucz nie jest symbolem „rządu”, ale uznania i szacunku dla osób starszych. Było dużo atrakcji, mieliśmy rozpisany każdy dzień i wszystko było zrealizowane w stu procentach. Seniorzy byli jeszcze bardziej widoczni w Mielcu, niż dotychczas, jeszcze bardziej radości i bardzo, bardzo aktywni - powiedziała Stanisława Rzeźnik, przewodnicząca Mieleckiej Rady Seniorów.
- Właśnie na tym nam zależy - żeby senior był aktywny, bo wtedy będzie zdrowy, bo od aktywności dużo zależy - dodawała.
Stanisława Rzeźnik podkreślała, że „nie byłoby tego wszystkiego, gdyby nie ludzie, którzy w tym pomagają i dbają o to. - Chciałabym złożyć serdeczne podziękowania wszystkim tym, którzy cokolwiek robią na rzecz seniora, którzy starają się, żeby życie seniora było lepsze, radośniejsze. Muszę powiedzieć, że w Mielcu polityka senioralna jest bardzo dobrze rozwinięta i stoi bardzo wysoko - oceniła.
Dowodem na to ma być przyznanie Certyfikatu partnera programu „Solidarni z Seniorami - razem damy radę” - gminy przyjaznej seniorom. Właśnie taki certyfikat z rąk mieleckich seniorów odebrał podczas niedzielnej gali finałowej prezydent Mielca Jacek Wiśniewski.