Uznanie dla Alicji Krogulec

Dzisiaj oficjalnie ruszyła noclegownia przy schronisku dla osób bezdomnych w Mielcu. Powstało także schronisko dla kobiet. Alicja Krogulec z Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta zabiegała o tę inwestycję od kilku lat.

- Główną naszą potrzebą jest utworzenie noclegowni i łaźni. Coraz więcej trafia tutaj osób z ulicy, które chciałyby tylko przenocować lub tylko wykąpać. Nie jesteśmy im w stanie tego zapewnić. Dlatego wielokrotnie u prezydenta i starosty powiatu prosiłam o wybudowanie noclegowni - to wypowiedź Alicji Krogulec z Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta – Koło Mielec, dla portalu hej.mielec.pl. Pochodzi z wywiadu prasowego z 2014 roku. Wówczas rozpoczynała się historia żmudnych starań Pani Alicji o godne miejsce dla wszystkich bezdomnych z miasta. Bez wsparcia samorządowców, którzy w Mielcu rządzili przez te sześć lat, dzisiejszej uroczystości z pewnością nie byłoby, ale gratulacje za wytrwałość i wizję należą się przede wszystkim Alicji Krogulec.

Mieleckie koło Towarzystwa im. św. Brata Alberta, którego działalność skupiona jest przede wszystkim przy ulicy Sandomierskiej, gdzie od lat działa schronisko dla bezdomnych mężczyzn, nadąża za zmieniającym się wokół nas światem, aktywiści Towarzystwa doskonale rozumieją cywilizacyjne zagrożenia, które mogą niemal każdego wysłać na ulice - wpędzić w bezdomność. Placówka przy Sandomierskiej zazwyczaj jest pierwszym adresem, gdzie bezdomni z Mielca trafiają w poszukiwaniu pomocy.

- Nie wyprowadzimy wszystkich osób z bezdomności, bo rynek pracy i lokalowy jest tak ograniczony, że te osoby nie mają dokąd iść do pracy, gdzie mieszkać. Cieszymy się jak ich możemy wyprowadzić z alkoholizmu, nawet na kilka miesięcy. Mnie cieszy to, jak ta osoba widzi po wielu miesiącach picia świat zupełnie innym. Z doświadczenia innych kół wiem, że warto takim osobom pomagać, bo wdzięczność ich za to, że są osoby, które traktują ich ja ludzi, nie skazują ich na przegraną, nie traktują jak trędowatych, jest taka ogromna - opowiadała nam w 2014 roku Alicja Krogulec.

- W tamtych czasach rosła skala bezdomności, zwłaszcza wśród mężczyzna 50+, osób bez pracy, z uzależnianiami. Z braku odpowiedniego typu placówek czy też z ograniczoną liczbą miejsc w schroniskach, zaczęła pojawiać się taka bezdomność uliczna. Zagrażało to życiu, zwłaszcza w porze zimowej, podczas niskich temperatur - mówiła dzisiaj, podczas otwarcia noclegowni i schroniska dla kobiet.

[ZT]54874[/ZT]

Spełniają się życzenia Alicji Krogulec, nowy obiekt to szansa, że na ulicach miasta będzie nocować mniej osób, co zimą oznacza zawsze zagrożenie życia i zdrowia. Nie rozwiąże to problemu bezdomności, ale pozwala potrzebującym mielczanom zapewnić, chociaż minimum godności. Od tego każdy projekt pomocy powinien się rozpocząć.

Warto zaglądać na ulicę Sandomierską, by przekonać się o tym, jak to miejsce jest potrzebne. Można to robić wirtualnie. Mieleckie koło Towarzystwa im. św. Brata Alberta prowadzi swój profil na Facebooku, trafiają tam informacje o sukcesach i problemach organizacji. Taka internetowa aktywność oznacza też transparentność w działaniu Towarzystwa. Dzisiaj to niezwykle cenne, wręcz fundamentalne dla organizacji pozarządowej!

Link do FB: https://www.facebook.com/Towarzystwo-Pomocy-im-%C5%9Bw-Brata-Alberta-Ko%C5%82o-Mieleckie-825105984220063/

Misję Pani Alicji i Towarzystwa im. św. Brata Alberta w Mielcu można także wesprzeć poprzez przekazanie 1 procentu swojego podatku.

[ZT]54521[/ZT]