[FOTORELACJANOWA]12725[/FOTORELACJANOWA]
Niewykluczone, że już w czerwcu polski rząd podpisze duży kontrakt z przedstawicielami największych polskich firm przemysłu lotniczego, którego celem ma być zapewnienie finansowania prac badawczych i rozwoju - także w zakresie obronności. Głównym źródłem finansowania projektu, którego wartości na ten moment nie znamy, mają być fundusze europejskie. Jak przyznają politycy, w Komisji Europejskiej trwają negocjacje nad wypracowaniem możliwie dużych środków na ten cel.
- Przemysł lotniczy w Polsce jest bardzo ważnym sektorem gospodarki. To często bardzo innowacyjne przedsiębiorstwa. Jestem po kolejnej wizycie: zacząłem od Wrocławia, skąd pochodzę. Mamy tam klaster lotniczy, natomiast dzisiaj w Świdniku, Mielcu, a jutro w Rzeszowie spotykam się z przedstawicielami przemysłu lotniczego. To 100 różnorodnych firm, które tworzą ten przemysł - od globalnych przedsiębiorstw po małe i średnie przedsiębiorstwa, centra badawcze, naukowe, które są europejskim liderem - powiedział w Mielcu wiceminister rozwoju i technologii Michał Jaros.
Jak podkreślił, „w przemyśle lotniczym ważne są innowacje, nowe technologie, ale ważni są też ludzie - pracownicy, którzy na co dzień pracują w tych firmach, doświadczeni inżynierowie”.
- Zapowiadam ostatnie szlify nad pierwszym w Polsce kontraktem branżowym z przemysłem lotniczym. Spotykamy się, dogadujemy końcówkę jeśli chodzi o ten kontakt. Będzie on wyznaczał kierunek dla innych branż. Będzie dotyczył cyfryzacji, Przemysłu 4.0, gospodarki opartej na wiedzy, badań, rozwoju, kapitału ludzkiego, ale i nowych technologii, zwłaszcza zielonych technologii. Przed nami ostatnie rozmowy, ale jesteśmy bardzo bliscy, żeby ten kontrakt branżowy wypracować. Będzie on dawał gwarancję na przyszłość dla rozwoju branży lotniczej - bardzo ważnego sektora dla polskiej gospodarki - powiedział na konferencji prasowej w PZL Mielec wiceminister rozwoju.
- Wyzwaniem dla Polski jest dzisiaj kontrakt branżowy - możliwość sięgania po środki europejskie, ale i zakupu takich statków powietrznych dla przemysłu obronnego i gospodarki - powiedziała posłanka Krystyna Skowrońska.
- Dzisiejsze uwagi z rozmów z zarządem, tutaj w Mielcu, to jest rzecz niezwykłe ważna i posłuży do przyjęcia rozwiązań, pokazywania możliwości. Dla Mielca i całej Doliny Lotniczej to rzeczy niezwykle ważne - edukacja, dobre miejsca pracy, pozostawanie tutaj w środowisku, ale i nasze bezpieczeństwo. To jeden z najlepszych zakładów pracy i mamy nadzieję, że te wszystkie uwagi, które dzisiaj po rozmowie z zarządem minister będzie miał, będą uwzględnione w rozmowach z Komisją Europejską - podkreśliła.
- Dziękuję za ten zamysł zawarcia takiego kontraktu, porozumienia rządu z przedsiębiorstwami branży lotniczej po to, żeby te przedsiębiorstwa jeszcze intensywniej mogły się rozwijać - powiedział z kolei poseł Zdzisław Gawlik. - Dziękuję też, że ten kontrakt minister Jaros buduje w rozmowie z przedsiębiorcami. Nie sztuką jest mieć jakiś pomysł, coś nanieść na papier, ale ważne jest, żeby to miało sens. Ta rozmowa o tym kontrakcie, jego finalizacja, dowodzi, jak zależy ministrowi i rządowi na tym, żeby ta współpraca była jak najbardziej owocna z korzyściami dla całego przemysłu lotniczego - dodał.