Zamknij

Sąd uniewinnił byłą radną powiatową i kierowniczkę ośrodka zdrowia

11:54, 27.03.2021 P.C Aktualizacja: 14:52, 28.03.2021
Na zdj. Sąd Apelacyjny w Rzeszowie Na zdj. Sąd Apelacyjny w Rzeszowie

Beata Zakręcka niewinna! Takie wiadomości z Sądu Apelacyjnego przekazują rzeszowskie media. Była radna powiatowa i kierowniczka ośrodka zdrowia w Borowej oskarżona została o przywłaszczenie blisko 600 tysięcy złotych nienależnego wynagrodzenia.

Beata Zakręcka była przez wiele lat kierowniczką Gminnego Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Borowej. Sprawowała także mandat radnej powiatowej z komitetu Porozumienie Samorządowo Gospodarcze. W 2018 roku prokuratura postawiła jej zarzut wyrządzenia w mieniu tej placówki znacznej szkody majątkowej. Śledczy wskazali, że w okresie od 1 stycznia 2002 roku do 31 maja 2015 roku kobieta przyznawała sobie nienależne wynagrodzenia na kwotę prawie 600 tysięcy złotych.

25 września 2019 roku zapadł wyrok w tej sprawie. Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu skazał Beatę Zakręcką na karę dwóch lat pozbawienia wolności w warunkowym zawieszeniu na pięć lat. Sąd nakazał kobiecie również zapłacić grzywnę w wysokości 90 tysięcy złotych oraz wpłatę na rzecz ośrodka zdrowia w Borowej blisko 600 tysięcy złotych.

Kilka dni temu Sąd Apelacyjny w Rzeszowie zmienił wyrok tarnobrzeskiego sądu i uniewinnił kobietę.

- Sąd uznał, że zachodzi przypadek, że osoba nie ma poczucia bezprawności czynu. Czyn formalnie jest. Określone działanie jest. Natomiast osoba podejmująca te działania, nie ma świadomości, że popełnia przestępstwo - tłumaczy w portalu nowiny24.pl sędzia Zygmunt Dudziński, rzecznik prasowy Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie.

- Sprawozdania dotyczące wydatkowania pieniędzy na wynagrodzenia, nagrody i premie kierowniczka sporządzała corocznie przez 13 lat i ani Rada Społeczna ZOZ, ani wójt Borowej nie mieli do nich zastrzeżeń - zaznacza Gazet Wyborcza w Rzeszowie. 

Sąd ocenił, że nie było żadnych działań, które mogłyby uświadomić kierowniczce borowskiego ośrodka zdrowia, że działała bezprawnie. Przez lata placówka miała być wielokrotnie kontrolowana, a Beata Zakręcka nie ukrywała przyznawanych nagród. 

Wyrok Sądu Apelacyjnego jest prawomocny. Jeśli prokuratura nie zgodzi się z nim może jedynie wystąpić do Sądu Najwyższego o kasację.


 

(P.C)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%