Zamknij

Tu często dochodziło do powodzi. Jak teraz wygląda ochrona Rzochowa i Kiełkowa? [DRON]

13:03, 03.07.2020 P.C Aktualizacja: 13:07, 03.07.2020
Skomentuj

Każde wezbranie Wisłoki powodowało strach u mieszkańców osiedla Rzochów, Kiełkowa czy Bożej Woli. Brakowało tam wałów lub były zbyt niskie i rzeka z łatwością wylewała się daleko poza koryto. Powodowała potężne straty. Jest nadzieja, że teraz będzie już inaczej.

Historia powodzi w Rzochowie czy Kiełkowie jest bardzo długa. Chociażby w 2010 roku woda z Wisłoki podtopiła zabudowania rzochowskie, a z drugiej strony rozlała się na wiele miejscowości. Powód? Ten sam od lat: brak obwałowania.

Kilka lat temu udało się zbudować wały po stronie Rzochowa. Przed rokiem uniemożliwiły rozlewanie się rzeki w kierunku tamtejszego rynku. Teraz trwa budowa na drugim brzegu. W Kiełkowie i Bożej Woli powstają wały, ale też duży polder, który będzie magazynował wody powodziowe.

WIDEO: 

Wartość kiełkowskiej inwestycji przekracza 30 milionów złotych, ponad 25 milionów pochodzi z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Inwestorem jest Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Rzeszowie.

-  Efekty projektu zapewnią ochronę mienia i życia 1040 mieszkańców, jak również ochronę obiektów infrastruktury technicznej, obiektów użyteczności publicznej oraz przedsiębiorstw - podkreśla RZGW.

Termin zakończenia tej inwestycji, realizowanej także w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego, zaplanowany jest na wrzesień 2021 roku. Jednak zaawansowanie prac pozwala nawet sądzić, że zakończenie będzie możliwe z około rocznym wyprzedzeniem.

 

(P.C)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(15)

WaniaWania

14 7

Nie było wałów podtapiało 10 szop, teraz będą wały, a za kilka lat, gdy ten wał pęknie to zatopi 200 chałup. Wot, taka polityka, budujcie dalej na terenach zalewowych. 14:19, 03.07.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

XyZXyZ

2 3

Bardzo dobrze ze to robią. 14:35, 03.07.2020


reo

ReżyserBezOskaraReżyserBezOskara

17 0

Kto wam montował ten filmik - jeden wielki chaos... Ogólnie to chyba chodziło o wciśnięcie reklamy niż o meritum sprawy. Oglądać się tego nie da :/ 14:51, 03.07.2020

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

xyzxyz

5 0

nigdy wiecej nie klikne w wasze filmiki 16:30, 03.07.2020


JojoJojo

5 0

No właśnie więcej reklam, niż materiału :( 17:20, 03.07.2020


jest dobrzejest dobrze

7 3

wspaniala wiadomosc ten polder zabezpieczy wiele miejscowosci przed wiecznymi podtopieniami w powiecie mieleckim i nie tylko dobra robota nalezy tu podziekowac ludziom ktorzy przyczynili sie do jego powstania. 16:39, 03.07.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

nilnil

8 2

już Egipcjanie byli mądrzejsi niż dzisiejsi osadnicy nad rzekami... rzeka ma wylewać, użyźniać glebę, a swoje chatki trzeba budować odpowiednio daleko, a jak nie to budujcie na kilkumetrowych palach, nawet w samym korycie rzeki, a później płacz, że zalało, no matko! 17:20, 03.07.2020

Odpowiedzi:4
Odpowiedz

XyZXyZ

1 6

Buduj se nawet na księżycu, co ci do tego gdzie kto buduje?! 17:29, 03.07.2020


do XyZdo XyZ

4 1

ależ oczywiście nic a nic, chodzi mi tylko o to, że ludzie budują się coraz częściej blisko rzeki, za blisko rzeki (bo ziemia tania była, bo odziedziczyli, ...), taka prawda, a później do tego trzeba dobudowywać wały (albo je ulepszać / naprawiać). Jak przyjdzie powódź i są wały i są odpowiednio wytrzymałe to lux, ale ile razy nie wytrzymywały i zabierało ludziom dobytek życia? Żadne ubezpieczenia i dotacje później im tego nie zwrócą w 100% (kosztów, nerwów, odbudowy, ...).

Ja osobiście nigdy nie budowałbym się w terenach zagrożonych, typu jakaś skarpa w górach, koło strumyczka w górach, koło rzeki, itp. Ale tak jak mówisz to jest ich kwestia, ale też i ich ryzyko. 18:26, 03.07.2020


XyZXyZ

4 0

Problem jest taki ze jak pokazały ostatnie wydarzenia , możesz kupić dom np na nowym osiedlu w Rzeszowie i trochę popada i myk wsztsko zalane . Coraz mniej terenu na budowę wszędzie, problemem jest kostka wsadzie i beton tez. 19:15, 03.07.2020


do XyZdo XyZ

0 0

ale to już jest inny typ zalewania, nie masz nagłej wysokiej fali, np. w nocy, która zaleje Ci za jednym zamachem całe 1-sze piętro, nanosząc przy okazji tony błota i innego tałatajstwa, a w domkach na osiedlach to co najwyżej piwnicę, bo woda do gruntu nie wsiąknęła odpowiednio szybko, skala zniszczeń jest inna, chociaż też boli :/ 20:36, 03.07.2020


PulPul

5 0

Przecież Rzochowa nie ma już ponad 35 lat !!! 20:36, 03.07.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

dsdsdsds

2 0

będzie na wale ścieżka rowerowa tak jak jest w mielcu ? 21:40, 03.07.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

XyZXyZ

2 0

A czy ten polder to teren obwalowany i zamknięty bo patrzac po zdjęciach jego wal gdzieś tam w polach się chyba kończy i nie zamyka pierścienia ? Nie znam się, pytam. 01:16, 04.07.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

BabciaBabcia

1 1

Ty medrcu, Rzochow istnieje od ponad 600 lat, a jak chyba wiesz osady budowano przy rzekach i tak też jest wszędzie. 16:10, 04.07.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%