[FOTORELACJANOWA]12136[/FOTORELACJANOWA]
O powrocie Hetmana do Mielca pisaliśmy jako pierwsi już jesienią. Dzisiaj, zlikwidowane 15 lat temu, połączenie pospieszne przez Mielec znów zostało uruchomione.
Około 10:00 na mieleckiej stacji PKP zgromadziło się około stu osób, niektórzy chcieli kupić bilety na podróż do Krakowa w pociągu, ale miejsca siedzące już dawno zostały wyprzedane.
W trzech wagonach z Mielca wyjechało prawdopodobnie ponad 200 osób.
Podobnej frekwencji należy spodziewać się przynajmniej do końca roku, a w okresie świątecznym Hetmanem może pojechać ponad 400 osób, bo liczba wagonów w wybrane dni została zwiększona do sześciu.
Hetman do Mielca wjechał z minimalnym opóźnieniem wynikającym z oblodzenia torów w okolicach Biłgoraja.
Na peronie w Mielcu z pociągu wysiedli marszałek Podkarpacia Władysław Ortyl, wiceprezydent Tarnobrzega Kamil Kalinka oraz poseł Fryderyk Kapinos.
- To historyczna chwila, po 15 latach pociągi dalekobieżne znów zatrzymują się w Mielcu. Dzisiejsza frekwencja oraz entuzjastyczne reakcje mieszkańców są niezwykle budujące. Dziękuję wszystkim zaangażowanym w poprawę komunikacji Mielca, szczególnie Tomaszowi Porębie, Posłowi do PE VII, VIII i IX kadencji, którego wysiłki na rzecz modernizacji mieleckiej kolei zasługują na uznanie – podkreślił marszałek Władysław Ortyl.
- Po 15 latach pociągi dalekobieżne znów zatrzymują się w Mielcu, co znacząco poprawia dostępność komunikacyjną dla mieszkańców Powiatu Mieleckiego. Aby uczcić ten ważny moment, wraz z Marszałkiem Województwa Podkarpackiego Władysławem Ortylem oraz zastępcą prezydenta Tarnobrzega Kamilem Kalinką, odbyliśmy podróż pociągiem Intercity z Tarnobrzega do Mielca gdzie na stacji stały tłumy szczęśliwych mieszkańców oczekujących na pociąg – skomentował poseł Fryderyk Kapinos.
WIDEO:
- To wydarzenie, które zmienia przyszłość naszego miasta – ocenił prezydent Mielca Radosław Swół.
WIDEO:
Wiceprezydent Tomasz Leyko wraz z rodziną wybrał się Hetmanem na Jarmark Bożonarodzeniowy do Krakowa.
WIDEO:
Przejazd pociągu przez Mielec – nie jak w ostatnich latach przez Rzeszów – dla niektórych pasażerów z Lubelszczyzny był zaskoczeniem. W pewnym momencie z głośników wybrzmiał komunikat informujących podróżnych, którzy bilet na kurs 15 grudnia kupowali z bardzo dużym wyprzedzeniem i spodziewali się kursu przez Rzeszów, że mogą się zwrócić do PKP Intercity o rekompensatę.
Do Krakowa Hetman wjechał niemal punktualnie.
WIDEO:
Niestety, na kursie z Krakowa do Mielca pojawiły się spore problemy. Pociąg utknął w Tarnowie na kilkadziesiąt minut.
Pasażerowie zostali poinformowani, że skład czeka na opóźnione pociągi jadące z zachodu kraju, w tym IC Galicja z Berlina. Faktycznie, doszło do problemów na linii kolejowej już za Wrocławiem. Pociąg z Berlina na tej stacji był opóźniony o 38 min, a IC Szkuner ze Słupska do Przemyśla ponad dwie godziny.
Hetman ma być skomunikowany z tymi połączeniami i umożliwiać przesiadki. Na stacji Stalowa Wola Rozwadów podróżni mogą skorzystać z połączenia IC Wisłok w kierunku Lublina i Warszawy. Z kolei w Krakowie możliwe są przesiadki na IC Galicja do Berlina oraz na składy jadące do Gdyni, Kielc czy Zakopanego. I odwrotnie.
Jeśli pasażerowie opóźnionych składów zgłoszą obsłudze swoich pociągów potrzebę przesiadki, to Hetman powinien czekać na składy jadące z zachodu kraju czy północy kraju. Tu także powinna zadziałać zasada odwrotności.
Niestety, opóźnienie pociągu do Mielca, który także był wypełniony pasażerami, mocno zmąciło radość z powrotu Hetmana.
Co ciekawe, w Tarnowie w niedzielę wieczorem niemal wszystkie połączenia zostały opóźnione, nawet regionalne pociągi na terenie Małopolski.
Więcej informacji wkrótce.
[ZT]91883[/ZT]