Wracamy do sprawy budowy nowego dworca kolejowego w Mielcu, o której dużo mówiło się w grudniu ubiegłego roku.
Grudzień to czas wizyty w Mielcu wiceministra infrastruktury odpowiedzialnego za kolej Piotra Malepszaka, któremu towarzyszyła posłanka Krystyna Skowrońska i wiceprezes spółki PKP Intercity mielczanka Dagmara Zawadzka.
Głównym powodem tej wizyty była awantura o mielecki dworzec kolejowy. To obiekt, który powstał pod koniec XIX wieku, dosyć nieudolnie przebudowany w 1967 roku. Obecnie zupełnie nie jest przystosowany dla obsługi pasażerów, a w środku działają lokale usługowe i handlowe. To było sporym zaskoczeniem dla goszczących w grudniu w Mielcu przedstawicieli kolejowych spółek i ministerstwa.
Wcześniej politycy Prawa i Sprawiedliwości, w tym poseł Fryderyk Kapinos, alarmowali, że PKP wycofało się z inwestycji w mielecki dworzec.
- To czarny dzień dla miasta Mielca. W najciemniejszych snach nie myślałem, że dojdzie do takiej sytuacji, że dworzec kolejowy nie będzie w Mielcu wybudowany - alarmował poseł Fryderyk Kapinos. Taka decyzja miała zostać podjęta w lipcu.
- To jest 17 mln zł. Czy polski rząd nie stać, żeby zainwestować te 17 mln zł? Na co te pieniądze pójdą? - pytał Kapinos.
W odpowiedzi na te zarzuty polityków PiS posłanka KO Krystyna Skowrońska zaprosiła do Mielca ministra i przedstawicieli PKP. Padły deklaracje, że nowy dworzec będzie, że na ten cel jest w spółce PKP przeznaczone 17 i pół miliona złotych.
Minister Piotr Malepszak zapowiadał, że mielecki dworzec zostanie zrealizowany w kolejnym programie dworcowych inwestycji. Wskazywał, że potrzebna jest analiza przede wszystkim co do wielkości nowego dworca w Mielcu. Jak podkreślił, decyzja ma zostać podjęta w pierwszym kwartale 2025 roku.
Wiceprezydent Krzysztof Szostak w niedawnej rozmowie w studiu hej.mielec.pl, wspomniał, że otrzymuje jedynie powiadomienia o pracach przy dokumentacji projektowej, co sugeruje, że jakieś działania są podejmowane. Magistrat odbiera jednak jedynie powiadomienia związane prawdopodobnie z ograniczeniem zabudowy nowego dworca, zapewne w celu uzyskania większej powierzchni biologicznie czynnej, czyli pod trawnik bądź inny rodzaj zieleni. Inwestorem tu nadal pozostaje PKP.
Wczoraj (19 marca) wieczorem w Sejmie odbyło się posiedzenie Podkarpackiego Zespołu Parlamentarnego, którego przewodniczącą jest mielecka posłanka Krystyna Skowrońska. - Będziemy rozmawiać o inwestycjach kolejowych i dworcowych na Podkarpaciu – zapowiedziała.
Gościem tego posiedzenia był wiceminister Piotr Malepszak. - Mielec mamy na liście do realizacji w planie inwestycji dworcowych – mówił. - Koszt dworca w Mielcu szacowany jest na 17 milionów. Termin realizacji dla Mielca to około dwóch lat – dodawał.
Minister wskazywał, że w tym roku ma być gotowa dokumentacja projektowa. Posłowie usłyszeli, że w połowie roku powinno być wydane pozwolenie na budowę, na przełomie roku przetarg na roboty, a realizacja prac budowlamnych planowana jest na dwa lata.
A to oznacza, że nowy dworzec w Mielcu może zostać udostępniony podróżnym w pierwszym kwartale 2028 roku!
- Strasznie długo – skwitowała posłanka Krystyna Skowrońska. - Proszę nie mówić, że Mielec jeszcze trzy i pół roku nie będzie miał dworca. My mieszkamy tam, gdzie nie ma dworca, gdzie nie było kolei. Od 2011 roku mamy ten problem – argumentowała.
- Nie zajmujemy się opowiadaniu bajek. Możemy powalczyć o przyspieszenie tej inwestycji, ale nie będziemy otwierać dworca w przyszłym roku, to może być końcówka 2027 roku. Ktoś wcześniej wiele obiecywał, ale później okazywało się, że nie ma pieniędzy albo harmonogram był kompletnie nierealny - odpowiadał Malepszak.
- Postaramy się inwestycje przyspieszyć, ale nie możemy obiecywać czegoś, co się nie wydarzy – podkreślał.
- To nie jest pocieszające, nie jest to do końca optymistyczne. Mieszkańcy Mielca liczyli zdecydowanie na szybsze uruchomienie dworca. Proszę wiedzieć, że ta inwestycja będzie mocno monitorowana. Ja jestem rozczarowana – naciskała posłanka Skowrońska.
– Mielec jest wykluczony – wtórowała obecna na posiedzeniu posłanka Elżbieta Burkiewicz.
- Dworzec Mielec będzie realizowany w ramach kontynuacji Programu Inwestycji Dworcowych, w programie: Dworce przyjazne pasażerom”. Program został przyjęty przez PKP i jest w Ministerstwie Infrastruktury, środki na jego realizację są zabezpieczone. Gdy będziemy znali harmonogramy inwestycji, to będziemy uruchamiali środki finansowe – zapewniał jeszcze Przemysław Sierpień z Departamentu Kolejnictwa Ministra Infrastruktury.
- Prosimy o zweryfikowanie harmonogramów. Skoro są zarezerwowane pieniądze, to chcemy by te ważne były zrealizowane – nie odpuszczały posłanki.
Tymczasem w jednym z ogólnopolskich portali ogłoszeniowych można znaleźć anons Oddziału Gospodarowania Nieruchomościami PKP S.A w Krakowie z ofertą najmu powierzchni komercyjnej w budynku nowego dworca w Mielcu.
To wpis z lipca, z którego wynika, że budowa dworca się rozpoczęła, a jego ukończenie planowane jest na 2026 rok. Do wynajęcia jest lokal o powierzchni około 34 metrów kwadratowych za 30 złotych za metr kwadratowy.
Co ciekawe, do ogłoszenia dodane zostały też wizualizacje dworca w Mielcu, trudno powiedzieć czy nadal są aktualne.
W redakcji hej.mielec.pl zbieramy aktualne informacje o mieleckiej kolei: rozkładzie jazdy, dworcu i inwestycjach. Więcej informacji wkrótce.
[FOTORELACJANOWA]12469[/FOTORELACJANOWA]