Zamknij

Dyrektor szpitala poda się do dymisji! Oświadczenie Jarosława Kolendo

12:56, 21.11.2022 Aktualizacja: 00:25, 22.11.2022

Zaskakujące oświadczenie wygłosił w trakcie dzisiejszej sesji rady powiatu dyrektor mieleckiego szpitala Jarosław Kolendo. Zapowiedział on złożenie rezygnacji z pełnionej przez siebie funkcji.

Jarosław Kolendo, dyrektor szpitala w Mielcu, na koniec swojej obecności na sesji rady powiatu mieleckiego, w trakcie której dyskutowano nad przyjęciem planu naprawczego szpitala, wygłosił oświadczenie, w którym krytycznie odniósł się do atmosfery, jaka nieustannie panuje wokół szpitala i jego osoby.

- Wolę wrócić do wykonywania zawodu lekarza - powiedział Kolendo.

W treści swojego oświadczenia stwierdził, iż "nie chce, aby jego decyzja została odebrana jako zejście z posterunku". - Biorę na siebie odpowiedzialność zarządzania placówką do momentu powołania nowego dyrektora, tak aby zachować ciągłość zarządczą, wprowadzanie planu naprawczego, a przede wszystkim bezpieczeństwo dla pacjentów, bo dyrektorem się bywa, a lekarzem jest się na całe życie - przekazał.

Na pytanie dziennikarza hej.mielec.pl tuż po opuszczeniu sali obrad przez dyrektora, czy jego decyzja jest ostateczna, czy jednak brane są pod uwagę rozmowy z zarządem powiatu, podkreślił, że "jest to decyzja ostateczna".

Według nieoficjalnych informacji, decyzja dyrektora mogła zostać podjęta po ostatnim spotkaniu w ramach "okrągłego stołu", gdzie debatowano o przyszłości szpitala. W trakcie dyskusji pod adresem dyrektora miało paść wiele ostrych słów - zarówno w kontekście jego pracy w mieleckim szpitalu, jak i wcześniejszej działalności w Tarnowie.

Tuż po sesji do mediów trafiło pełne oświadczenie dyrekcji szpitala, które Jarosław Kolendo odczytał podczas obrad. Publikujemy to oświadczenie w pełnej formie.

Oświadczenie dyrektora szpitala Jarosława Kolendo:

Na poniedziałkowej sesji Rady Powiatu przyjęty został przez radnych plan naprawczy. To jedyna droga. Zapewne długa i wymagająca wielu niełatwych decyzji, ale realna przy konsekwencji we wdrażaniu zapisów planu. Szpital Specjalistyczny w Mielcu od lat jest w trudnej sytuacji, którą pogłębiły obecne kłopoty gospodarcze w kraju.  Plan naprawczy, który został oparty na krajowym i wojewódzkim planie transformacji, analizie oddziałów szpitalnych jak i prognozach ekonomicznych z pewnością ją poprawi.

Do realizacji planu, oprócz determinacji i konsekwencji, jest jednak potrzebne pełne poparcie organu założycielskiego i wszystkich radnych powiatu niezależnie od opcji politycznej. Zdrowie nie ma barwy politycznej, jak to zauważył kiedyś jeden z radnych. Dlatego aby plan się udał, musi być popierany zarówno przez rządzącą koalicję jak i opozycję, bo zakłada szereg zmian zaplanowanych na kilka lat. Lat, w których czekają nas kolejne kampanie wyborcze i wybory, być może także zmiana w układzie sił koalicji i opozycji. Ale te zmiany nie mogą mieć wpływu na działalność szpitala, a niestety tak dzieje się dziś.

Interesy polityczne, chęć zdobycia rozgłosu, ataki medialne – te działania towarzyszą Szpitalowi Specjalistycznemu w Mielcu od długiego już czasu.

Na dzisiejszej sesji Radu Powiatu jako obecny dyrektor szpitala odniosłem się do aktualnej sytuacji oraz tego co działo się w minionych miesiącach.

Mam bowiem poczucie, że zamiast pracować na rzecz poprawy sytuacji szpitala, od pierwszego dnia, w którym powierzono mi tę misję, muszę więcej czasu poświęcać na tłumaczenie się z podjętych i niepodjętych działań, z decyzji personalnych, z doniesień medialnych. Z perspektywy tych doświadczeń wysnuwam więc wniosek, że w kolejnych miesiącach zamiast wdrażać plan naprawczy będę odpierał kolejne ataki, które nie mają nic wspólnego z działaniami na rzecz dobra szpitala i jego pracowników, a przede wszystkim pacjentów.

Dlatego poinformowałem Pana Starostę oraz Radnych Powiatu, iż złożę oficjalną rezygnację z zajmowanego stanowiska. Straciłem bowiem nadzieję, że będę mógł przeprowadzić szpital przez cały proces planu naprawczego, mając poczucie, że jestem obdarzony zaufaniem jako dyrektor i jako lekarz.

Bardzo żałuję, że tak się dzieje, bo przez rok mój zespół udowodnił, z pomocą kilku życzliwych osób jak Pan Poseł Fryderyk Kapinos, Pan Europoseł Tomasz Poręba, że można mimo trudności otrzymać dotację na sprzęt, pozyskać specjalistów, uruchomić nowe poradnie i zabiegi.

Bardzo żałuję, że na sesjach Rady Powiatu nie mówi się z takim samym entuzjazmem i emocjami o:

• akcjach profilaktycznych takich jak: bezpłatne badanie USG piersi, bezpłatne badania krwi, pomiar ciśnienia, obliczanie BMI, badanie wad postawy – w Szpitalu w Mielcu przebadano 130 dzieci; badaniach w kierunku raka prostaty i raka szyjki macicy, profilaktyce przeciwudarowej

• o otwarciach poradni: onkologicznej i kardiologii dziecięcej, a wkrótce mam nadzieję chirurgii ogólnej i proktologii, reaktywacji oddziału medycyny paliatywnej

• pozyskaniu rzadkich specjalistów w dziedzinie radioterapii onkologicznej, chirurgii i proktologii, neurologii, radiologii, lekarzy na SOR

• o uzyskaniu dotacji na zestaw lamp do TK, sprzętów do centralnej sterylizacji, ramienia C do chirurgii naczyniowej, nowoczesnych endoskopów, aparatów do dializoterapii, sprzętu na SOR i Modułowej Pracowni TK.  Wkrótce będziemy mieć aparaty USG dla neurologii i badania echa dla noworodków

• wprowadzeniu wielu procedur na oddziałach, które poprawiają ich działanie i są korzystne dla pacjentów

• remontach oddziałów, przebudowie kolejnych, przede wszystkim Szpitalnego Oddziału Ratunkowego

• współpracy komercyjnej z podmiotami, które płacą nam za usługi

• o tym, że mimo bardzo trudnej sytuacji finansowej utrzymaliśmy świadczone usługi na możliwie najwyższym poziomie

• o stabilizowaniu sytuacji finansowej, zapewniającym funkcjonowania szpitala bez zakłóceń

• o wynegocjowaniu korzystnych warunków kredytowych, przy jednoznacznym braku zdolności kredytowej

• czy uzyskaniu 1% z NFZ za akredytację, której nie było od dwóch lat.

Żałuje bardzo, że o tym nie chcą Radni Powiatu rozmawiać i nie zastanawiamy się wspólnie jak osiągnąć postawione cele.

Poprosiłem również podczas dzisiejszej sesji, aby radni wybrali na kolejnego dyrektora kandydata, którego wszyscy będą popierać. Inaczej nigdy nie uda się poprawić sytuacji ekonomicznej i organizacyjnej szpitala, który pod względem merytorycznym czy medycznym jest świetnym, wyróżniającym się w regionie i docenianym przez pacjentów. Potrzebuje tylko procesów naprawczych swoich finansów i organizacji, a to wymaga konsekwencji i determinacji w działaniach na długie lata. Determinacji nie tylko zarządzających Szpitalem Specjalistycznym w Mielcu, ale i Rady Powiatu.

Nowy dyrektor, powinien otrzymać także wsparcie ekonomiczne, bo nawet najlepszy plan zacznie działać po pewnym czasie, być może nawet po kilku latach. Tymczasem szpital nie ma teraz płynności finansowej, co jest konsekwencją generowanych rokrocznie strat finansowych w poprzednich latach.

Nowy dyrektor musi również dostać wsparcie w działaniach; bez tego nic nie zrobi, bo jest opór dużej części pracowników, którzy nie chcą zmiany.

Dlatego właśnie złożę rezygnację.  Wolę wrócić do wykonywania zawodu lekarza, bo w tym samym czasie, który dziś muszę przeznaczyć na nieraz jałowe spory, będę mógł komuś pomóc, a być może nawet uratować czyjeś życie.

Jednocześnie na prośbę moich Zastępców ds. Ekonomicznych i Administracyjno-Eksploatacyjnych informuję, że moi Zastępcy planują pełnić swoje obowiązki do czasu mojego odejścia.

Nie chcę, aby nasza decyzja została odebrana jako zejście z posterunku. Biorę na siebie odpowiedzialność zarządzania placówką do momentu powołania nowego dyrektora, tak aby zachować ciągłość zarządczą, wprowadzanie planu naprawczego, a przede wszystkim bezpieczeństwo dla pacjentów, bo dyrektorem się bywa, a lekarzem jest się na całe życie.

Jarosław Kolendo

[ZT]72463[/ZT]

(ks)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%