Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Daj bliskim chwilę,
którą zapamiętają
Kup prezent
Zamknij

Czuję się dumny z tego filmu – pokaz dokumentu o „Beczce” w Mielcu [FOTO]

Kamila Bik Kamila Bik 09:26, 10.12.2025 Aktualizacja: 09:49, 10.12.2025
Fot. Kamila Bik Fot. Kamila Bik

We wtorek, 9 grudnia o godz. 20.15 w mieleckim kinie Galaktyka odbył się specjalny pokaz filmu dokumentalnego „Beczka. Bierzemy odpowiedzialność”. Produkcja opowiada o 60-letniej historii Dominikańskiego Duszpasterstwa Akademickiego „Beczka” w Krakowie, jednej z najbardziej rozpoznawalnych i aktywnych wspólnot studenckich w Polsce. W wydarzeniu uczestniczył również reżyser – Błażej Hadro, pochodzący z Mielca.

[FOTORELACJANOWA]13690[/FOTORELACJANOWA]

Film przedstawia początki i rozwój „Beczki”, ukazując, jak działalność wspólnoty przenikała się z historią kraju – od realiów PRL-u, przez przełom XX wieku, aż do współczesności. Dokument podkreśla rolę młodych ludzi, ich pasji i zaangażowania, a także wpływ, jaki duszpasterstwo wywarło na kolejne pokolenia studentów oraz życie społeczne i kulturalne Krakowa.

Twórcy filmu starali się uchwycić atmosferę miejsca, które dla tysięcy młodych stało się przestrzenią rozwoju, odpowiedzialności i świadomego działania. Seans w Galaktyce przyciągnął zarówno osoby związane z „Beczką”, jak i tych, którzy dopiero poznają jej historię.

Reżyser o kulisach powstawania filmu

Obecny na pokazie w Mielcu Błażej Hadro opowiadał o idei stojącej za dokumentem oraz trzyletniej pracy nad projektem.

– W tym filmie chciałem pokazać, jaką siłę ma ludzka inicjatywa, jak ważna dla Kościoła jest młodzież i że zaangażowanie młodych osób w Kościół to idea, która trwa od 60 lat. Pokazujemy w filmie historię duszpasterstwa – mówił reżyser.

Jak przyznał, pomysł na dokument zrodził się z osobistego doświadczenia.

– Studiowałem w Krakowie, działałem w duszpasterstwie „Beczka” i znałem tę historię. W zeszłym roku, kiedy nie byłem już członkiem wspólnoty, ojciec duszpasterz poprosił mnie o nakręcenie filmu na 60-lecie „Beczki”. Ojciec Paweł wiedział, że zajmuję się filmem – wyjaśnia Hadro.

To pełnometrażowy debiut reżysera, który podkreślił, że prace nad filmem wymagały ogromnego zaangażowania.

– Nad filmem pracowałem trzy lata. Szukanie materiałów archiwalnych, osób do wywiadów… Taka praca od zera. Co ciekawe, robiłem to poza godzinami pracy – wieczorami, w weekendy – ale nie żałuję niczego. Czuję się dumny z tego filmu. Rozmawiając z ludźmi po seansie, dostaję pozytywny feedback – mówił.

Zaczynał w Mielcu – dziś debiutuje pełnym metrażem

Hadro podkreślił również, że jego filmowa droga rozpoczęła się właśnie w Mielcu. – Swoją pasję do filmowania zacząłem rozwijać w ZHP w Mielcu, gdzie angażowałem się i tworzyłem relacje filmowe. Można powiedzieć, że dzięki ZHP jestem tu, gdzie jestem i zajmuję się tworzeniem filmów – dodał.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%