• Uroczystym koncertem z kompozycjami przygotowanymi specjalnie na tę okazję Chór Męski Towarzystwa Śpiewaczego „Melodia” im. Stanisława Lachmana w Mielcu świętował 90-lecie istnienia.

• Chórzystom „Melodii” dyrygowanym przez Macieja Fijałkowskiego, towarzyszył kwintet smyczkowy Mieleckiej Orkiestry Symfonicznej, a także w gościnnym występie - Podkarpacki Chór Męski pod dyrygenturą Grzegorza Oliwy.

• Wydarzenie było także sposobnością do wręczenia licznych dyplomów uznania, brązowych, srebrnych i złotych odznak Polskiego Związku Chórów i Orkiestr. - Chóry męskie to perełki wśród chórów, jakie znamy na Podkarpaciu i w całej Polsce - powiedziała prof. Anna Marek Kamińska, prezes rzeszowskiego oddziału PZCiO.

[FOTORELACJA]10437[/FOTORELACJA]

Chór Męski „Melodia” powstał w 1933 roku przy Męskim Gimnazjum w Mielcu z inicjatywy ówczesnego nauczyciela języka polskiego w Państwowym Gimnazjum i Liceum im. Stanisława Konarskiego - Stanisława Lachmana, który został pierwszym dyrygentem.

Od tego czasu, przez równe 90. lat chór zdobywał liczne nagrody, ale przede wszystkim z uznaniem koncertował na całym świecie.

W ostatnich latach z kolei, z inicjatywy obecnego dyrygenta Macieja Fijałkowskiego, który zaangażował chórzystów do wspólnego koncertowania z Mielecką Orkiestrą Dętą, chór oprawia muzycznie uroczystości państwowe i święta narodowe w Mielcu i gminach powiatu mieleckiego, wykonując pieśni patriotyczne i rozrywkowe.

- Już od ponad 40 lat mam przyjemność i zaszczyt obwieszczać świtu z tej sceny kolejne jubileusze ubogacające nie tylko historię i dorobek chórów Towarzystwa Śpiewaczego „Melodia”, ale całego naszego miasta i regionu - powiedziała już na wstępie niedzielnego, jubileuszowego koncertu Maria Orłowska, która poprowadziła koncert. - Ten wspaniały i niepowtarzalny jubileusz, dzisiejszego wieczoru na swój finał - dodawała.

- Chóry męskie to perełki wśród chórów, jakie znamy na Podkarpaciu i w całej Polsce. Tym bardziej chcę pogratulować członkom Chóru Męskiego Melodia, że cały czas dbają o tradycję śpiewu w męskim wykonaniu, że trwacie w tym chórze i że tak bardzo jest to wszystko wypieszczone i zadbane - powiedziała prof. Anna Marek Kamińska, prezes rzeszowskiego oddziału Polskiego Związku Chórów i Orkiestr.

Prof. Anna Marek Kamińska wręczała mieleckim chórzystom dyplomy uznania, brązowe, srebrne i złote odznaki Polskiego Związku Chórów i Orkiestr, w tym najwyższe odznaczenie - Złotą Odznakę z Laurem.

- Ten koncert był wyjątkowy, bo rocznicowy, ale my mieszkańcy Mielca chcemy również podziękować za wszystkie koncerty zarówno w Domu Kultury, jak i te w kościołach w drugi dzień świąt. To dla nas również wyjątkowe i miłe wrażenia i spotkania z wami - powiedziała posłanka Krystyna Skowrońska składając życzenia wszystkim chórzystom. - Śpiewajcie nam jak najdłużej - dodawała.

- Dziękuję za te dziewięć dekad, za te wzruszenia, które nam dostarczacie i doznania artystyczne, wspaniałą, ciężką pracę - mówił poseł Fryderyk Kapinos. - Wszyscy, ale szczególnie ludzie młodzi mogą brać przykład, jak można pracować i rozwijać swoje talenty. Jesteście pięknymi wzorami, tworzycie piękny chór - dodawał Kapinos.

- To wyjątkowa okazja, a suma dostarczonych wrażeń świadczy o tym, że ten chór zasługuje na wyróżniania i odznaczenia, które otrzymał - powiedział z kolei Władysław Ortyl, marszałek województwa podkarpackiego. - Mówimy o chórze, ale pamiętajmy, że to także stowarzyszenie, a jest to najstarsze stowarzyszenie w Mielcu. To ważne, aby w ten sposób budowało się społeczeństwo obywatelskie, bo często takie organizacje pomagają chociażby samorządom - dodawał.

- Serdecznie gratulujemy tego jubileuszu. Mamy nadzieję, że ten chór jeszcze wiele lat będzie nas raczył swoim śpiewem, łagodził międzyludzkie obyczaje i dawał nam wiele satysfakcji - powiedział Stanisław Lonczak, starosta powiatu mieleckiego. - Dziękujemy za ten koncert i wszystkie lata, którymi chór uświetnia mieleckie wydarzenia - zarówno te kościelne, ale i państwowe - dodawał prezydent Mielca Jacek Wiśniewski.

Na finał jubileuszowego koncertu, Halina Żala, prezes Towarzystwa Śpiewaczego „Melodia” im. Stanisława Lachmana, przyznała, iż jest „wzruszona i dumna, że akurat nam przypadło w udziale świętowanie takiej uroczystości”. - Wielu śpiewało, a mało miało okazję czegoś takiego doznać. To jest niepowtarzane, wzruszenie ściska mi krtań - mówiła.

- Dziękuję chórzystom za ofiarność, że są tak pięknie zgrani, że wystarczy jedno słowo. Ja nimi nie zarządzam, ja po prostu służę, a może tylko czasem trochę kieruję. Koledzy, bardzo was proszę o dalszą taką postawę, jaką prezentujecie obecnie - mówiła.

Halina Żala zwróciła się też do społeczności mielczan z apelem, by do chóru przyłączali się wszyscy, którzy kochają śpiew. - Przybywajcie do nas, żeby ten chór stawał się coraz młodszy, żebyśmy mieli szansę dotrwać do kolejnych jubileuszy - powiedziała.