W piątek w Nowym Sączu odbyła się gala Babilon Boxing Show, w której programie znalazły się walki zawodowe, ale też olimpijskie.
I właśnie w karcie walk olimpijskich zaplanowane zostało starcie zawodnika Mieleckiej Szkoły Boksu Krystiana Kopcia z reprezentantem Tatrzańskiej Szkoły Maksymiliana Kuli. To walka w kategorii 86 kg, umówiona na trzy rundy.
Kopeć był lepszy w dwóch rundach i tak też wyglądała ocena sędziów, których werdykt był korzystny dla mielczanina – 3:0. Kopeć nieco ustępował warunkami fizycznymi rywalowi z Podhala, ale wykazał się większym doświadczeniem i… także fantazją. Zaskakiwał Kulę zrywami z serią ciosów, przed którymi ten niekoniecznie potrafił się obronić.
Galę z Nowego Sącza transmitowała telewizja Polsat na swoich kanałach sportowych. Co ciekawe, walki odbywały się w temperaturze zaledwie kilku stopni. Zima w kwietniu mocno zaskoczyła organizatorów, którzy tę galę zaplanowali… w amfiteatrze.
Przed miesiącem hala MOSiR Mielec gościła 34. edycję gali boksu olimpijskiego Suzuki Boxing Night. W sobotę 12 kwietnia kolejna taka gala rozegrana została w Zrębinie koło Połańca, gdzie niedawno otwarta została nowa, kameralna hala sportowa.
Podobnie jak w Mielcu, podczas gali Suzuki doszło do międzypaństwowego meczu pięściarskiego. Tym razem Polacy zmierzyli się z Czechami. Co ciekawe, reprezentacja Czech także odwiedziła Mielec, odbyła trening w sali bokserskiej klubu Iryda Mielec w hali MOSiR.
Oficjalne powołanie do reprezentacji Polski na starcie z Czechami otrzymał Jakub Pałka, zawodnik Mieleckiej Szkoły Boksu, brązowy medalista Mistrzostw Polski seniorów z 2024 roku.
Pałka stoczył pod Połańcem pojedynek w kategorii 65 kilogramów z Erikiem Suchym. Czech górował nad mielczaninem warunkami fizycznymi, ale to Pałka w tej walce długimi okresami dominował. Szczególnie pierwsza runda upływała pod dyktando zawodnika MSB.
Suchy zaliczył jednak kilka efektownych zrywów i zapunktował, stąd walka została rozstrzygnięta przy niejednomyślnej decyzji sędziów. Arbitrzy z Polski wskazali 30:27 i 29:28 dla Pałki. Sędzia z Czech uznał, że lepszy był Suchy 30:27. To jednak oznaczało zwycięstwo mielczanina 2:1!
Walki Suzuki Boxing transmituje TVP Sport. Tradycyjnie już, przed starciami telewizyjnymi szansę pokazania się podczas tak dużej gali dostają młodzi pięściarze z regionu. W Zrębinie w ringu stanął 14-letni podopieczny Irydy Mielec Olaf Tomasik, skrzyżował rękawice z reprezentantem Stali Rzeszów Wojciechem Kawalcem.
Tomasik waży 42 kilogramy, jest dwukrotnym mistrzem Podkarpacia w swojej kategorii wiekowej, brązowym medalistą Mistrzostw Polski, zakwalifikował się już na tegoroczne Mistrzostwa Polski Młodzików.
Mielczanin wypadł znakomicie. Wygrał po jednogłośnym werdykcie jury, dwukrotnie doprowadził do liczenia swojego przeciwnika!