Zespoły z Mielca i Opola to najlepsze drużyny rundy zasadniczej sezonu 2020/2021 1 ligi siatkarek. Tyle, że opolanki wygrały rozgrywki fazy zasadniczej zdecydowanie i także dwukrotnie ograły mielecką Stal. W efekcie są faworytkami rywalizacji o awans do Tauron Ligi. Swoje wysokie notowania i ambicje potwierdziły w miniony weekend, gdy znów dwukrotnie pokonały Stal na własnym parkiecie. W obu meczach zwyciężyły 3:0. Stali natomiast nie omijał pech. Już w pierwszym spotkaniu kontuzji doznała przyjmująca Klaudia Felak.
Zespół trenera Adama Grabowskiego lepiej prezentował się w meczu numer dwa, ale też nie wyrwał rywalkom choćby seta. - W ogóle borykamy się z dużą liczbą kontuzji, urazów. Nie będę ich wyliczał, bo mogę nie pamiętać wszystkich. Trzeba jednak oddać, że dziewczyny dzielnie z tym walczą. Wychodzą na boisko i oddają całe serducho, za co wielkie brawa dla nich. Ktoś może kręcić nosem, że dwie potyczki zakończyły się wynikiem 0:3, ale naprawdę te zawodniczki się starają i mimo wszystkich naszych boleści powinny zasługiwać na duże słowa uznania - powiedział dla serwisu siatka.org Adam Grabowski.
Opolanki potrzebują jednej wygranej, a okazji ku temu będą mieć trzy. Teraz gospodyniami meczów będą siatkarki z Mielca. Spotkanie trzecie odbędzie się w sobotę 8 maja o 18:00 w sali sportowej Szkoły Podstawowej numer 3, czyli w obiekcie zastępczym do ukończenia budowy hali sportowej MOSiR. W przypadku wygranej Stali kolejne spotkanie zostanie rozegrane dobę później, także w Mielcu.
- Na pewno jedziemy na trudny teren. Hala na Podkarpaciu jest zupełnie inna niż ta, w której my trenujemy. Poprzednim razem udało nam się tam wygrać, dlatego jesteśmy optymistycznie nastawione - powiedziała dla siatka.org atakująca UNI Oliwia Sieradzka.
Jeśli mielczanki doprowadzą do wyrównania 2:2 to decydująca piąta batalia odbędzie się 12 maja w Opolu. Znajdują się dzisiaj w trudnej sytuacji, ale trzeba jednak pamiętać, że to żeńska siatkówka, która słynie z niespodziewanych zwrotów akcji. W rywalizacji o brązowy medal Tauron Ligi obecnego sezonu Radomka też prowadziła w wygranych meczach 2:0 z ŁKS Łódź. Ostatecznie medale zdobyły łodzianki, a decydujące spotkanie w Radomiu wygrały 3:0.
1 maja: UNI Opole - SPS Stal Mielec 3:0 (25:16, 25:19, 25:18)
2 maja: UNI Opole - SPS Stal Mielec 3:0 (27:25, 25:19, 25:20)
8 maja: SPS Stal Mielec - UNI Opole 18:00
ewentualnie 9 maja: SPS Stal Mielec - UNI Opole 18:00
ewentualnie 12 maja UNI Opole - SPS Stal Mielec
Kibic 11:54, 05.05.2021
Kogo to obchodzi tylko piłka nożna FKS Stal. 11:54, 05.05.2021
Kibic14:45, 05.05.2021
Dziewczyny i tak mają bardzo dobry sezon. Opole to zespół gotowy na Turon Ligę, z zespołem, trenerami i organizacją na poziomie Tauron Ligi. W Mielcu tego nie ma. To drugie miejsce i tak jest dużym sukcesem dziewczyn. Najłatwiej jest psioczyć i śmiać się jak to dostają od Opola, nie mając świadomości, że sama gra w finale ligi to jest maksimum co dziewczyny były w stanie osiągnąć. 14:45, 05.05.2021
7913:23, 06.05.2021
NIech się schowają i se jaj nie robią... 13:23, 06.05.2021
dam17:03, 05.05.2021
3 0
Różnica miedzy najwyższą klasą a ta w której gramy jest kosmiczna i ani Opole ani tym bardziej Mielec nie mają ekipy. Obie drużyny musiałyby wymienić praktycznie cały skład. O kasie nie wspomnę. My narazie nie mamy z czym. Sam finał jest sukcesem. Chyba widzisz jak grają najlepsze ekipy a jakie klepanie jest tu 17:03, 05.05.2021