Pierwszoligowi piłkarze z Mielca zimę spędzą na trzecim miejscu w tabeli. Do pozycji numer dwa, oznaczającej awans od Lotto Ekstraklasy, tracą zaledwie jeden punkt.

Jesień 2018 przyniosła nieprawdopodobną serię PGE FKS Stali Mielec w Fortuna 1 Lidze. Od 1 września nie przegrali meczu ligowego - w kolejnych 13. spotkaniach. Siedem ostatnich meczów Biało-Niebiescy wygrali! W efekcie zameldowali się w ścisłej czołówce Fortuna 1 Ligi.

Siódme z rzędu zwycięstwo Stalowcy zanotowali w niedzielne popołudnie przy Solskiego 1, w ostatnim meczu ligowym w tym roku. Mielczanie podejmowali Bytovię Bytów. Zapisali wygraną 2:1.

[ZT]49613[/ZT]

Kaszubska drużyna kapitalnie rozpoczęła mecz, objęła prowadzenie 1:0 wykorzystując dobre podanie ze skrzydła. Stalowcy zachowali jednak spokój, bo już pierwsze minuty meczu pokazywały, że piłkarska jakość jest po mieleckiej stronie. Już 2. minuty po stracie bramki strzelał Nowak i był bliski doprowadzenia do remisu. Ostrzał kontynuowali Prokić i Mendi.

Wreszcie przyszła 36. minuta gry. Nowak z Banaszewskim zagrali „tiki-takę” i ten pierwszy z kilku metrów pewnie pokonał bramkarza gości. Stal nadal nacierała.

Banaszewski raz jeszcze ograł obrońców w polu karnym w 45. minucie, gdzie został sfaulowany. Rzut karny na bramkę mocnym strzałem zamienił Soljić i mielczanie mogli schodzić na przerwę jako strona prowadząca.

Po zmianie stron Stalowcy mieli jeszcze kilka okazji by szybko podwyższyć wynik, zabrakło natomiast precyzji. Goście szukali okazji do remisu, byli groźni przy stałych fragmentach, ale przez zdeterminowaną mielecką defensywę drugi raz już nie przedarli się. Ostatecznie Stal wygrała 2:1.

Rok 2018 mielczanie kończą na trzecim miejscu w Fortuna 1 Lidze. W 21. kolejkach zgromadzili 37 punktów, zaledwie jeden mniej od wicelidera Sandecji Nowy Sącz, tyle co czwarty ŁKS Łódź. Lideruje Raków Częstochowa, który bardzo mocno odskoczył rywalom.  Rozgrywki wznowione zostaną w marcu. Do ekstraklasy awansują dwie pierwsze drużyny.