Ponad 100 zawodników wystartowało w zawodach Husqvarna-Gardner-Tarapata 2. Kryterium rowerowe. Pokonali oni 18-kilometrową trasę wokół mieleckiego lotniska.
Trzy okrążenia, każde liczące sześć kilometrów - to zadanie jakie czekało na uczestników Husqvarna-Gardner-Tarapata 2. Kryterium rowerowe. Sama trasa wytyczona została wokół mieleckiego lotniska i co kilkaset metrów przecinała pas startowy.
Na starcie pojawiło się ponad 100 zawodników z różnych części regionu. Do Mielca przyjechali m.in. cykliści ze Stalowej Woli, Tarnobrzega, Dębicy czy Tarnobrzega.
Najlepszy czas 2. Kryterium rowerowego odnotował Marek Procajło z Lublina- 23:16,06. Drugi był Patryk Burda (24:33,39) a trzeci Łukasz Kofin (24:37,95).
Wśród pań najszybsza była Iwona Leboda z Tarnobrzega (32:15,80 - miejsce 60. kategorii open), która wyprzedziła Magdalenę Jakubów (33:20,21) i Magdalenę Kawalec 22:58,37.
Najszybszy czaj przejazdu: Adrian Rzeszutko – Myślenice – TKKF Uklejna Myślenice – 00:04:04
Rower górski wygrał: Dawid Stachura - Hyżne
Organizatorem wydarzenia było Studio Wizualne Damian Gąsiewski.
popo15:46, 29.09.2019
Świetna sprawa
qqq12:26, 30.09.2019
dlaczego mam wrażenie że 80 % zawodników biorących udział w tych zawodach to zawodowcy !!!???
lopo09:41, 01.10.2019
Na pewno nie było żadnego zawodowca, solidni amatorzy, którzy organizują się w większe grupy kolarskie, stąd stroje teamow-e. Dostęp do sprzętu to teraz kwestia pieniędzy, więc twierdzenie że byli to zawodowcy bo mieli stroje, kaski i rowery to pomyłka.
szan09:50, 01.10.2019
Impreza fajna tylko szkoda że miasto zamiast tego odcinka z betonowych płyt nie pomyślał żeby tam chociaż jakiś pasek na 1m asfaltu położyć bo szkoda dobrym rowerem jechać tam szybko i trzeba zwalniać z prawie 50km/h do neico ponad 30km/h ... Czasami niewiele trzeba - wystarczyłoby nawet te łączenia betpnowych płyt zalać asfaltem i już byłoby sporo lepiej - na codzień też tam to w końcu teren wokól lotniska...
lopo10:02, 01.10.2019
Faktycznie, trzeba było uważać na tym odcinku ale dało się przejechać szybciej niż 30, wystarczyło trochę umiejętności. Czasem trzeba zjechać na betonowe płyty, czasem na szuter, czasem na kostkę brukową, takie jest kolarstwo i trzeba być przygotowanym.
0 0
bo może mieli stroje kolarskie. Zawodowcy nie pchają się na takie wyścigi, ponieważ ich koszty przyjazdu na imprezę przewyższają wartość nagród
0 0
dobre miales wrazenie... wystarczylo popatrzec na stronie do zapisu na wyscig, zeby zobaczyc ze wielu zawodnikow bylo z jakichs Teamow czy tez klubow sportowych. Po wyposazeniu tez było widac ze byli zawodowcy - chocby kaski typowe do czasówek no i sam sprzet.
Szkoda ze nie bylo kategorii zrobionej wlasnie dla typowych amatorow. Moze ogranizatorzy to zmienia... fajnie by bylo, bo sam myslalem o starcie teraz, ale jeszcze musze popracowac nad kondycja ;-P
1 1
Nie potrzeba być zawodowcem i roweru na kilkadziesiąt tysięcy PLN żeby pojechać 15km w tempie ~41km/h https://www.strava.com/activities/2752584913 tylko zamiast trenowania z piwem na Eurosporcie czy wycieczek do klubów fitness samochodem kilka razy w tygodniu trochu pokręcić się po okolicy rowerem ;)
0 0
przy takim wietrze jak wczoraj to bym na jubilacie lepszą predkośc zrobił na tym dystansie
0 0
Masz takie wrażenie bo dużo rowerów było za duże pieniądze... Co nie znaczy że tylko oni tam byli. Ja pierwsza szosę kupiłem w tym roku, rower tzw. " budżetowy", to był mój pierwszy start, a byłem duzo wyżej niż się spodziewałem.