Fot. Kacper Strykowski / hej.mielec.pl
[FOTORELACJANOWA]13427[/FOTORELACJANOWA]
To już trzeci memoriał, którego celem jest upamiętnienie wyjątkowej postaci w historii mieleckiego i podkarpackiego boksu - Jerzego Hadego - zasłużonego działacza, pięściarza, a nawet - jak mówi Jarosław Nieć, prezes MUKS Iryda Mielec - „fanatyka boksu”. - Wspierał powstanie naszego Podkarpackiego Okręgowego Związku Bokserskiego, kochał mielecką Irydę - mówi Nieć.
Tradycją poprzednich edycji Memoriał ma też wymiar charytatywny. W tym roku cały dochód z imprezy przeznaczony zostanie na rehabilitację Cezarego Znamca - młodego pięściarza, który w marcu walczył w Mielcu podczas Suzuki Boxing Night, a który w ostatnich miesiącach uległ poważnemu wypadkowi i walczy o powrót do zdrowia.
W samo południe na hali MOSiR rozpoczęły się walki turniejowe z udziałem zawodników z Polski, Słowacji, Rumunii i Ukrainy. O godzinie 18 rozpoczęła się seria dziesięciu walk w ramach Międzypaństwowego Meczu Bokserskiego z reprezentacją Rumunii.
