Zamknij

Wschód Polski z największymi perspektywami na zmianę pracy

14:18, 15.01.2020 P.C Aktualizacja: 14:18, 15.01.2020
Skomentuj

Pierwszy kwartał 2020 roku przyniesie dobre perspektywy na zmianę pracy dla mieszkańców Polski wschodniej. W okresie od stycznia do marca 11% firm zlokalizowanych we wschodnim regionie kraju będzie poszukiwać nowych pracowników, a tylko 3% chce redukować liczbę etatów.

- Początek roku będzie sprzyjał kandydatom zainteresowanym zmianą pracy, natomiast dla firm to mniej optymistyczna wiadomość, ponieważ w ich przypadku zapowiada kontynuację intensywnych poszukiwań zasobów kadrowych. Wschód w pierwszym kwartale roku będzie miał najmocniejszy rynek pracy w Polsce – potwierdza raport firmy rekrutacyjnej ManpowerGroup.

Zgodnie z raportem „Barometr ManpowerGroup Perspektyw Zatrudnienia” przedstawiającym plany rekrutacyjne polskich firm na okres od stycznia do marca 2020 roku 11% przedsiębiorstw w Polsce wschodniej chce powiększać swoje zespoły. To dobra informacja dla mieszkańców województw lubelskiego, podkarpackiego, świętokrzyskiego i podlaskiego, ponieważ w praktyce oznacza dla nich więcej ofert pracy. Dla lokalnych pracodawców to z kolei sygnał zwiększonej rywalizacji o pracownika. Zwolnienia prognozuje 3% firm, 80% nie przewiduje zmian w zatrudnieniu a 6% nie zna swoich planów personalnych na najbliższe miesiące.

Prognoza netto zatrudnienia, czyli różnica pomiędzy odsetkiem pracodawców deklarujących wzrost a planujących spadek zatrudnienia wynosi +12%. Wynik jest wyższy o 3 pp. w stosunku do minionego kwartału i pozostaje na tym samym poziomie w stosunku do pierwszego kwartału 2019 roku.

– Prognoza na poziomie +12% to dla firm zapowiedź dużej rywalizacji o kadry, co obliguje pracodawców w regionie do kontynuacji wzmożonych działań na rzecz pozyskania pracowników do swoich zespołów. Firmy inwestują w działania mające na celu przyciągnąć nowych pracowników, ale też zatrzymać obecnych, na przykład w działania employer brandingowe, bogaty pakiet benefitów oraz stwarzanie warunków zachęcających do długofalowej współpracy z pracodawcą. To również bardzo dobre informacje, uwzględniając wysokiej jakości kształcenie w regionie i fakt, że coraz większa grupa absolwentów rodzimych uczelni może planować swoją karierę na Wschodzie – komentuje Marcin Bielawski, menedżer regionu z agencji rekrutacyjnej Manpower.

– Kandydaci mogą liczyć na większy wybór ofert pracy w regionie oraz możliwość wybrania dla siebie najbardziej atrakcyjnej propozycji. Wraz z postępującym rozwojem technologii coraz większe znaczenie na rynku pracy mają kompetencje techniczne. W bieżącym roku pożądane będą w szczególności zawody związane z utrzymaniem infrastruktury technicznej, na przykład mechanicy, elektrycy. Obserwujemy też rosnąca liczbę ofert pracy w zakresie administracji, co jest efektem ulokowania w regionie części procesów back office jak na przykład obsługa księgowo-finansowa, IT i HR – podkreśla ekspert.

Prognoza dla Wschodu jest najwyższa spośród wszystkich sześciu regionów Polski przeanalizowanych w raporcie ManpowerGroup. Wysokie wskazania uzyskano też w północno-zachodniej Polsce (+9%). W Polsce północnej i południowej firmy deklarują prognozę na poziomie +6%, w centralnej i południowo-zachodniej części kraju +5%.

– Do tak pozytywnej sytuacji na Wschodzie przyczyniła się między innymi lepsza infrastruktura drogowa, która w znacznym stopniu poprawiła możliwości logistyczne zarówno dla samych pracodawców, jak i pracowników. W związku z tym obserwujemy zwiększoną liczbę inwestycji firm zarówno regionalnych, jak i tych, które na lokalnym rynku dopiero startują. Z kolei inwestycje dużych przedsiębiorstw angażują do współpracy tutejszych pracodawców, którzy często stają się dla nich partnerami lokalnymi. Najbliższe miesiące to również czas niepewności w temacie dostępności pracowników zza wschodniej granicy. Osoby z Ukrainy, które do tej pory ze względu na bliskość naszych granic chętnie wybierały oferty z regionu wschodniego wraz z otwarciem niemieckiego rynku pracy oraz ułatwieniem pozyskania pracy w Czechach mogą rozważać opcję wyjazdu za granicę. Lokalni pracodawcy biorą to pod uwagę, planując swoją strategię personalną na najbliższy rok. Wielu z nich już teraz przygotowuje się na tę sytuacje, by zapewnić sobie zasoby na wypadek rotacji, deklarując zwiększone zapotrzebowanie na pracowników w kolejnych miesiącach – podsumowuje Bielawski.

Raport z badania jest bezpłatny i ogólnodostępny w wersji polskiej i angielskiej na stronie www.manpowergroup.pl w zakładce Raporty rynku pracy. Wyniki dla wszystkich badanych 43 krajów i terytoriów, a także interaktywne narzędzie umożliwiające ich analizę, są dostępne na stronie: http://manpowergroup.com/meos.

 

(P.C)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

Na NIEWOLNIKANa NIEWOLNIKA

4 0

Wszyscy ambitni uciekają z PL "B" do Wrocławia czy Trójmiasta (GDAŃSK, GDYNIA, SOPOT) lub Warszawy by móc godnie żyć !!!! 19:49, 19.01.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

KomentarzKomentarz

3 0

Mogę zasugerować - nie piszcie takich artykułów - to nic innego jak kopanie leżącego. Tym leżącym jest przeciętny pracownik powiatu. Jeśli ktoś ma jakieś chociaż minimalne pojęcie o świecie to doskonale wie ,że w Mielcu nie ma rynku pracy. To jest kpina z pracownika ,którego tylko media w niemal hipnotycznym zatraceniu powstrzymują przed szturmem pałacu na Wiejskiej ,który poza byciem zródłem wpływów Niemców i Stanów są też zródłem problemów społeczności takich jak nasza. Jeśli jednak , wg dziennikarza to nie jest tylko bezczelna reklama agencji pracy manpower to jak nauczyciel w zadaniu którego tytułem będzie " czy jest praca" zadaje pytanie podaj przykład. Gdybym nie pracował sam na siebie już dawno lokalny rynek pracy zapadłby mi tylko w pamięci ,gdzieś obok trójkąta bermudzkiego oraz mieszkańców meksyku cieszących się ,że sprzedają kurczaki posiadające demony białym turystom. Ponieważ tak jest ze zdumieniem obserwuje zjawiska paranormalne ,które w lokalnym rozumieniu nazywają się najzwyklejszą pracą na strefie ,natomiast artykuły takiej jak ten burzą krew w żyłach. Więc jeśli brakuje wam powodów ,aby nie pisać rzeczy których nazwać nikt nie zdoła to zróbcie to ,aby ludzie mogli zasnąć. 22:55, 19.01.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%