Już od wtorku, 1 lipca, pociągi regionalne będą się zatrzymywać na nowym przystanku Mielec Wolności, który powstał przy ul. Korczaka. Ta warta blisko 4 mln zł inwestycja ma jeszcze bardziej zbliżyć komunikację kolejową do mieszkańców. Jedyne, czego na dzień otwarcia brakuje, to komfortowa droga dojazdowa do peronu, ale to także wkrótce ma się zmienić.

[FOTORELACJANOWA]13003[/FOTORELACJANOWA]

Zakończyła się budowa nowego peronu na linii kolejowej L25 - na odcinku pomiędzy peronem Wojsław a peronem głównym przy dworcu kolejowym w centrum miasta. Mowa o peronie Mielec Wolności, który powstał przy ul. Korczaka. W ramach inwestycji wykonano też bezpieczne przejście dla pieszych przez tory, a także parking na 30 miejsc oraz pełny monitoring.

Peron ma 100 m długości, ale PKP ma rezerwę terenową na kolejne 50 metrów, gdyby zaistniała taka potrzeba. Szerokość peronu to 4 metry.

- To wysoki peron. Każdy pojazd kolejowy, który zatrzyma się przy tym peronie będzie mógł mieć na jednym poziomie zarówno płytę peronową, jak i płytę podwoziową pojazdu. To bezpieczne rozwiązanie, ergonomiczne dla pasażerów. Tak zostały wybudowane wszystkie perony przy tej linii i wszystkie, które modernizujemy, w takim standardzie są budowane - mówi Mieczysław Borowiec, dyrektor Zakładu Linii Kolejowych w Rzeszowie.

Jak dodał, to już 11 lokalizacja na Podkarpaciu peronu budowanego Rządowego Programu Budowy i Modernizacji Przystanków Kolejowych na lata 2021-2025. - Przystanek Mielec Wolności to już ostatnia lokalizacja na Podkarpaciu, którą z sukcesem zakończyliśmy budować do 31 maja. Od 1 lipca przy tym peronie będą zatrzymywać się pociągi regionalne - podkreślił.

- Bardzo się cieszę, że mamy kolejny kolejowym punkt na kolejowej mapie Mielca - powiedział Tomasz Leyko, wiceprezydent Mielca. - Jeszcze kilka lat temu była tutaj pustynia, a od 2021 roku mamy wreszcie pociągi, na które z wielkim utęsknieniem czekaliśmy i cały czas ta infrastruktura jest modernizowana, ulepszana, czego efektem są właśnie przystanki - powiedział.

- To ważne miejsce dla okolicznych mieszkańców, ponieważ do tej pory nie mieli takiej możliwości, aby tutaj bezpiecznie wsiąść do pociągu, tylko musieli kierować się do przystanków albo na dworzec w centrum miasta - podkreślił Tomasz Leyko.

To, czego brakuje na dzień uruchomienia peronu, to komfortowy dojazd. Obecnie, by dotrzeć na peron trzeba pokonać krótki odcinek drogi gruntowej. Wkrótce ma się to zmienić. W budżecie miasta są już zapisane środki na ten cel, a zastępca prezydenta zapowiada szybkie uruchomienie przetargu na tę inwestycję.

- Od strony ulicy Korczaka prowadzi do niego droga, którą wkrótce miasto będzie remontować i przystosowywać, żeby do parkingu można było swobodnie dojechać. Wtedy będziemy mieli już kompleksowo zakończony ten obiekt i mieszkańcy będą mogli z niego w pełni korzystać - powiedział Tomasz Leyko.

- Cieszę się też, że decyzje, które były podejmowane przez poprzedni rząd, są kontynuowane tak jak w tym przypadku. Wszystkie programy kolejowe są realizowane. Wiemy doskonale, jak kolej jest potrzebna. Obserwujemy to w frekwencji pociągów. Mieszkańcy Mielca i okolic bardzo chętnie z tego transportu korzystają. Jeszcze niedawno wydawało się zupełnie niemożliwe, aby w tak krótkim czasie dojechać z Mielca do Krakowa - dodał.