W sobotę w Padwi Narodowej odbyła się wyjątkowa uroczystość – jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej świętowała jubileusz 185-lecia istnienia. Wydarzenie było nie tylko okazją do wspomnień i podziękowań, ale także momentem oficjalnego przekazania nowoczesnego, ciężkiego samochodu ratowniczo-gaśniczego marki Scania.

[FOTORELACJANOWA]12908[/FOTORELACJANOWA]

W uroczystościach uczestniczyli parlamentarzyści, przedstawiciele władz samorządowych, druhny i druhowie z całego powiatu mieleckiego, mieszkańcy oraz goście z sąsiednich miejscowości. Obchody rozpoczęła Msza Święta, po której odbył się uroczysty apel z przemówieniami i wręczeniem wyróżnień.

Głos zabrała m.in. poseł na Sejm RP i matka chrzestna nowego wozu – Krystyna Skowrońska. - Bądźcie dumni, że pomagacie. Naprawdę to jest rzecz zupełnie niezwykła – na skalę europejską i światową. Takie rozwiązanie, jakie mamy w Polsce w zakresie bezpieczeństwa przeciwpożarowego, to ewenement.

Nowy wóz – „Krynia” – nazwany został na jej cześć. Jak zauważyła posłanka. - To chyba najlepszy samochód w powiecie mieleckim, nawet porównując z tymi z PSP. 

A tak wyglądał chrzest wozu butelką szampana, który już teraz stał się internetowym viralem:

Wójt gminy Padew Narodowa, Robert Pluta, wyraził dumę z kolejnego osiągnięcia jednostki: - Przekraczamy kolejne granice. To, co jeszcze niedawno wydawało się niemożliwe, dzisiaj stoi przed nami. Dzięki determinacji i wspólnej pracy jednostki OSP Padew Narodowa mamy jeden z najnowocześniejszych samochodów ratowniczych w regionie.

Dodał również - Gratuluję tej pasji, tej determinacji. Straż się zmienia – to już nie tylko gaszenie pożarów. Edukujecie, ratujecie, dajecie wzór młodym. Gmina będzie was zawsze wspierać – to się nie zmieni.

Historię i tradycję podkreśliła również poseł Skowrońska. - To 185 lat historii. Nasi ojcowie, dziadowie, pradziadowie – oni zakładali tę jednostkę. To zobowiązuje. To, że piszemy kronikę, że pamiętamy – to ważne. Bo przyszłość bez pamięci nie ma sensu.

Przewodniczący Rady Gminy, Janusz Bik, druh OSP, podsumował to krótko, lecz z dumą. - Jestem jednym z was. Druhem tak jak wy. I jestem dumny, że mogę pełnić tę funkcję właśnie tutaj – w gminie, która nie zapomina o swojej historii, ale śmiało patrzy w przyszłość.

Podczas uroczystości przypomniano bogatą historię jednostki – od założenia w 1839 roku, przez budowę pierwszej remizy w 1923, nadanie pierwszego sztandaru w 1929, aż po modernizacje, zakupy sprzętu i włączenie do KSRG w 1995 roku. Obecnie OSP Padew Narodowa liczy 82 członków, w tym 30 druhów operacyjnych i dwie młodzieżowe drużyny pożarnicze – dziewczęcą i chłopięcą.

Nowy pojazd Scania 4x4 ze zbiornikiem 7000 litrów wody i 700 litrów środka pianotwórczego to symbol nowoczesności i docenienia wieloletniej służby. Zakup wozu, o wartości 1 610 000 zł, sfinansowano ze środków gminy, Komendy Głównej PSP, Związku OSP RP oraz funduszy unijnych, z których pochodziło 810 000 zł.

Nowy samochód ratowniczo-gaśniczy SCANIA został sfinansowany z kilku źródeł:

• Urząd Marszałkowski – 810 000 zł (Fundusze Europejskie),
• Państwowa Straż Pożarna – 225 000 zł,
• Zarząd Ochotniczej Straży Pożarnej RP w Warszawie – 225 000 zł,
• Gmina Padew Narodowa – 300 000 zł.

Uroczystość uświetniła Parafialna Orkiestra Dęta z Komorowa, nadając całości podniosły i świąteczny charakter.