Zamknij

Zmarł związany z Mielcem misjonarz - ks. dr Józef Ziobroń

12:42, 11.04.2024 hm Aktualizacja: 15:08, 11.04.2024

W dniu 8 kwietnia 2024 roku, w wieku 79 lat życia, w 55. roku kapłaństwa, zmarł śp. ks. prałat dr Józef Ziobroń - długoletni misjonarz w Afryce oraz duszpasterz we Francji - pochodzący z Rydzowa w gminie Mielec, pracujący jako wikariusz w Parafii pw. Św. Mateusza w Mielcu.

- Był to wspaniały ksiądz, z dużą charyzmą i prawdziwym powołaniem oraz z bogatym życiorysem wypełnionym ciężką pracą na rzecz kościoła. Bardzo skromny, nie lubił o sobie dużo mówić więc warto przypomnieć jego postać - przekazuje Tomasz Leyko, mielczanin, który wspomina śp. duchownego - jak podkreśla - przyjaciela swojej rodziny.

Ksiądz Józef Ziobroń był jednym z trzech pierwszych misjonarzy z diecezji tarnowskiej. W 1976 roku wspólnie z nieżyjącym już również księdzem Stanisławem Pawłowskim został posłany do ówczesnej Ludowej Republiki Konga. Obydwaj zanim udali się na misje, w Paryżu, w szkole Alliance Française (IV-IX 1976) zdobywali niezbędne umiejętności do tej trudnej pracy.

W listopadzie opuścili Paryż udając się do Konga, gdzie objęli parafię pw. Jezusa Zmartwychwstałego w Brazzaville w dzielnicy o nazwie Plateau des 15 ans. Ksiądz Józef był jej proboszczem i to on wykończył kościół, wybudowany wcześniej przez francuskiego zakonnika.

W roku 1987 przeniósł się do Republiki Środkowej Afryki, potem znów pracował w Kongu, aż do lat 90. Gdy zdrowie nie pozwoliło mu już oddać się misji w Afryce, czego bardzo żałował wybrał także trudną pracę duszpasterską we Francji.

W mocno zlaicyzowanym kraju było to zajęcie równie wymagające o czym mogłem się osobiście przekonać. Z jego opowieści o misyjnej posłudze mogłyby posłużyć do powstania ciekawej książki czy filmu. Nie uniknął również afrykańskich chorób, ale każde doświadczenie dodawało mu sił do dalszej pracy.

Wcześniej, od 1971 roku posługiwał w Mielcu w parafii pw. św. Mateusza.

- Był otwarty i uśmiechniętym duchownym, zrywającym ze stereotypem kapłana w tamtych czasach. Był niezwykle lubianym katechetą. Uczył religii m.in. w Woli Mieleckiej gdzie warunki były bardzo trudne, w nieogrzewanej i słabo oświetlonej kaplicy. Przy ciągle wzrastającej liczbie dzieci, ówczesny  proboszcz ks. Wojciech Madej w 1974 r. kupił drewniany dom mieszkalny, który po niewielkich przeróbkach przystosowano na salę katechetyczną. Żył blisko z parafianami, w tym czasie mocno kibicował naszej Stali - przekazuje Tomasz Leyko.

Msza święta pogrzebowa w kościele parafialnym parafii pw. św. Józefa i Matki Bożej Fatimskiej w Tarnowie w piątek (12 kwietnia) o godz. 14:00, po której ciało Zmarłego zostanie złożone na cmentarzu komunalnym w Tarnowie - Krzyżu.

[NEKROLOG]5528[/NEKROLOG]

(hm)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%