- Praca na SOR-ze nie jest łatwa, ale zawsze staram się być dla pacjenta wyrozumiała, dobra, odpowiadać na jego potrzeby, bo pacjenci są różni, niektórzy wrażliwi. Myślę, że wszystkie pielęgniarki zasługują na taką nagrodę. Wiadomo, że to jest konkurs i akurat mnie się udało, lecz wszyscy ciężko pracujemy. Ale to jest wielka satysfakcja, bo pacjenci jednak zazwyczaj narzekają będąc w szpitalu i choć może czasem nas chwalą za drzwiami, to my już tego nie słyszymy, a taki plebiscyt oparty jest o głosy pacjentów - docenia Martyna Rżany.
- Bardzo się cieszę, że tak ceniona pielęgniarka pracuje akurat w naszym szpitalu, bo przecież oprócz pierwszego miejsca w naszym powiecie, zdobyła trzecie w całym województwie, a to już naprawdę znaczące wyróżnienie. Szczególnie, że pani Martyna pracuje w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym, bardzo wymagającym, gdzie pacjenci często trafiają nagle, bywa, że w ciężkim stanie, są zestresowani. Mimo to bardzo wysoko ocenili panią Martynę, co jest tym cenniejsze - powiedział Paweł Pazdan, dyrektor Szpitala Specjalistycznego w Mielcu, gratulując wyróżnionej.
Marzena Nowak, Naczelna Pielęgniarka, dodała, że pani Martyna jest skromna, ale jeśli pracując na oddziale, który stanowi spore wyzwanie dla personelu była w stanie zrobić tak duże wrażenie na pacjentach swoim profesjonalizmem, podejściem i doświadczeniem, to znaczy, że jest wybitna w swoim zawodzie - podsumowała.