Grupa przedstawicieli mieleckich samorządów i parlamentarzyści spotkali się przed Ścianą Katyńską przy Bazylice Mniejszej pw. Św. Mateusza w Mielcu. Złożyli kwiaty zarówno przed tablicą poświęconą mieszkańcom ziemi mieleckiej uwięzionym w obozach sowieckich, ale przede wszystkim przed tablicą ku pamięci ofiar katastrofy lotniczego w Smoleńsku 10 kwietnia 2021 roku.
[FOTORELACJA]8553[/FOTORELACJA]
Następnie uczestnicy uroczystości przenieśli się na cmentarz komunalny, gdzie złożyli wieńce na grobie śp. Leszka Deptuły – posła ziemi mieleckiej, który zginął w katastrofie.
- Wśród tych, którzy zgięli w katastrofie smoleńskiej był nasz kolega Leszek Deptuła, którego każdy z nas znał i który wiele zrobił dla regionu, dla ziemi mieleckiej – powiedział nad jego grobem poseł Mieczysław Kasprzak. - To ważne, że co roku się tu zbieramy, że modlimy się nad jego grobem i jest on w naszej pamięci - tak jak przyrzekaliśmy w dniu pogrzebu, że będziemy pamiętać – dodał.
Kasprzak podziękował wszystkim działaczom ziemi mieleckiej, że „w tak doniosły sposób starają się każdego roku uczcić kolegę Leszka”.
Poseł przyznał, że sam miał lecieć feralnym lotem do Smoleńska, ale na przeszkodzie stanęły względy zdrowotne. - Pamiętam ten szok w sobotni poranek, w telewizji, że samolot prezydencki miał awarię, że się rozbił. Pierwsze co to zadzwoniłem do kolegi Jana Burego i zapytałem czy Leszek na pewno był w tym samolocie. Nikt jeszcze nie znał listy tych, którzy polecieli, bo była ona zmieniana kilkukrotnie, ten szok więc trwał – przypomniał.
- Dziękuje wszystkim serdecznie, że przyszliście tutaj, że trwacie przy tych najważniejszych wartościach. Leszek zawsze te wartości prezentował, był realizatorem, spadkobiercom myśli Witosowych w myśleniu o Polsce, rozwoju, pomocy ludziom. Leszku, spoczywaj w pokoju, będziemy pamiętać - zakończył poseł.
[ZT]62180[/ZT]