- Kilka dni temu obchodziliśmy Narodowy Dzień Pamięci o Żołnierzach Wyklętych. Przypomnę tylko, że ma on na celu upamiętnić wszystkich tych, o których ojczyzna przez wiele lat zapomniała, a może nie tyle ojczyzna, co ci, którzy akurat byli u władzy - powiedział podczas sobotnich uroczystości na Polanie Wyklętych płk. Dariusz Słota, dowódca 3. Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej.
Pułkownik odsłonił kolejną tablicę edukacyjną, która została zainstalowana na Polanie Niezłomnych. Została ona poświęcona płk. Łukaszowi Cieplińskiemu - podpułkownikowi piechoty Wojska Polskiego (w 2013 r. awansowanemu pośmiertnie do stopnia pułkownika), żołnierzowi Organizacji Orła Białego, ZWZ-AK oraz NIE i DSZ, prezesowi IV Komendy Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość, kawalerowi Orderu Orła Białego.
- To szczególny czas dla mnie, bo to 70. rocznica tragicznej śmierci Łukasza Cieplińskiego, patrona mojej brygady, ale i całego 4. Zarządu, bo przypomnę, że w kaźni mokotowskiej 1 marca 1951 roku w przerwach 5-minutowych od godz. 20 do 20:35 siedmiu żołnierzy zostało zabitych strzałem w tył głowy – powiedział płk. Słota. - Do tej pory nie znamy miejsca ich pochówku, dlatego miejsca takie jak te, są bardzo istotne, żebyśmy mieli gdzie się spotkać i młodym pokoleniom przekazać pamięć o tych bohaterach - dodał.
[FOTORELACJA]8499[/FOTORELACJA]
Podczas sobotnich uroczystości odsłonięto także nowo posadzony Dąb Pamięci poświęcony Jadwidze Jawor ps. „Kalina” - to urodzona w Ropczycach, ale związana z Mielcem bohaterka walk konspiracyjnych. Ukończyła I Liceum Ogólnokształcące w Mielcu, a tuż przed wojną uzyskała tytuł magistra filozofii. Latem 1939 roku uczestniczyła w kursie Przysposobienia Wojskowego Kobiet w okolicach Wisły na Śląsku. Następnie powróciła do Mielca i została mianowana komendantką Przysposobienia Wojskowego Kobiet.
We wrześniu 1939 r. została zaprzysiężona do pracy konspiracyjnej w SZP (później ZWZ i AK) w Krakowie; przyjęła pseudonim „Kalina”. Powierzono jej funkcje wywiadowcy i łącznika pomiędzy Mielcem i Krakowem, a później także Tarnobrzegiem.
Po wojnie nie zaprzestała działalności konspiracyjnej.
Latem 1946 r. funkcjonariusze UB wykryli jej powiązania z WiN. Została aresztowana i po procesie skazana na karę 3 lat pozbawienia wolności, ale po ogłoszeniu amnestii została uwolniona na wiosnę 1947 r. Nie przedłużono jej jednak umowy o pracę w mieleckim gimnazjum.
Przeniosła się do Krakowa i tam pracowała najpierw jako sprzątaczka na dworcu kolejowym, a potem w żydowskim gimnazjum. Powróciła do Mielca i pracowała w świetlicy Spółdzielni „Pokój” jako instruktorka kulturalno-oświatowa. Wkrótce jednak ponownie wyjechała z Mielca. Pracowała w Domu Kultury w Głubczycach, a później w Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w Myślenicach.
Pobyt w więzieniu a następnie inwigilacja i utrudnianie życia przez UB nadszarpnęły poważnie jej zdrowie psychiczne. Z więzienia wyszła z daleko posuniętą nerwicą która się z biegiem lat pogłębiała.
Samotność, zwłaszcza po śmierci matki, nienormowana praca i częste przeprowadzki, rujnowały jej zdrowie. Odmówiła przyjęcia wysokiego odznaczenia, jakie przyznano jej za działalność w AK.
Ostatnie miesiące życia spędziła w zupełnym niedostatku. Zmarła w nędzy 18.01.1968 po przebytej operacji na niedrożność jelit. Wyczerpany organizm nie reagował na żadne leki. Spoczywa na cmentarzu parafialnym w Myślenicach.
Jusb15:15, 06.03.2021
ładna legenda o Jawor tym bardziej, że ponoć szefowie SE mieleckiej są właścicielami ponad połowy Ropczyc, a sex aferzyta polityk (nazwisko tajne, choć publikowane w prasie) honorowym obywatelem miasta,
chwalebne, więc pochylmy głowy, bo niezbadane są drogi historyka (?) biografisty 15:15, 06.03.2021
po co to komu15:37, 06.03.2021
gdyby nie grupa rekonstrukcyjna, aktorzy amatorzy i partyjne przydupasy nie byłoby nic, bohaterzy stworzeni przez komunę i gloria tablic edukacyjnych przy zamordyzmie słowa, to się rozmija na pierwszy rzut oka,
legendarny dąb płonie ze wstydu 👎 15:37, 06.03.2021
MIELECKI15:57, 06.03.2021
przedstawiciele ARMII w kagańcach niczym niewolnicy - ŻOŁNIERZE WYKLĘCI nie o taką POLSKĘ walczyli....dzisiaj gdyby mogli znowu chwyciliby za broń! 15:57, 06.03.2021
Teraz mamy16:22, 06.03.2021
Innych bohaterów i nazywamy ronda ich imieniem, kpina z zwykłych ludzi i ogłupianie młodzieży. 16:22, 06.03.2021
Darek16:34, 06.03.2021
Pielęgniarki z Gniezna podają w żyły główne kroplówki. Ci, którzy przeżyli podanie kroplówek mają złe wyniki badań krwi, ciśnienia... 16:34, 06.03.2021
Nibylandia17:20, 06.03.2021
czym różni się komuna na kartki żywnościowe i komuna żywności śmieciowej z naryjcem syfiliady (covid19 to mutant veneryczny), niech każdy sobie odpowie sam,
ja wiem, że jeden system przekształca się w niby drugi, gdy nie ma już co doić, przy korycie ci sami ludzie, bliźniak pravo-levo, a bohaterzy jedno warci, bo tworzy ich ten sam komuszyn, historyk,
kto nie przyjmuje pravdy oczywistej ten kiep albo provokator i konfident, 17:20, 06.03.2021
bogna18:06, 06.03.2021
polski policjant, polski słup, polska firma vindykacyjna fałszują kwity w zaocznych e-sądach, gnoją i zabijają nieświadomych ludzi, a nieruchomości cichaczem wyprowadzane są do niemieckiej firmy komorniczej, brak dokumentów to brak możliwości obrony i odzyskania mienia, e-sądy orzekają na gębę, bez dowodów na dzień kilkadziesiąt tysięcy spraw. To machina grabieży.
A potem salut przy tablicach pamięci bohaterów (czyich ?) piszę o tych co mienią się być spadkobiercami wyklętych bohaterów i budowniczymi tego systemu, polnisches schwein to właśnie ta rasa. Rozbój w imieniu prawa, a naryjec wstyd przykrywa. Pod szwabskim butem.
18:06, 06.03.2021
nc220:17, 06.03.2021
Spoczywaj w Pokoju Kalinko!!!! 20:17, 06.03.2021
???17:18, 08.03.2021
"hej kalinka, kalinka , kalinka maja...." to ruska piosenka, bo ruskie imię,
Kaliningrad to ruskie miasto, kto tu kogo robi w konia 17:18, 08.03.2021
,,,08:17, 07.03.2021
Jak to jest że małej grupie fanatyków udostępnia się pod ich prywatne widzimisię tereny jak nie lasów to działkę w środku miasta? Czy te piękne tablice jak i pomnik nie mogły by stanąć w jednym miejscu? 08:17, 07.03.2021
???14:10, 07.03.2021
fanatykiem był twój dziadek ubek lewaku 14:10, 07.03.2021
,,,17:20, 07.03.2021
A to dlaczego szanowny komentujący od razu od lewaków wyzywa? Na czym opierasz swój osąd? 17:20, 07.03.2021
Dck16:26, 07.03.2021
Wstyd mi za tego pseudonoficera który na mundurze wyjściowym, na ramieniu naszył sobie jakieś swoje naszywki przywołujące patriotyczne ideały. Mam nadzieję, że za te wszywki zostaną wucihnieye wobec niego konsekwencje, bo złamał zasady umundurowania żołnierskiego!!! 16:26, 07.03.2021
Napiszl09:09, 08.03.2021
Do Radzia Sikorskiego byłego mynystry i szpiega. 09:09, 08.03.2021
xyz17:28, 07.03.2021
Mam cichą nadzieję że grilla szanowni patrioci nie chciało wam się czyścić przed pieczeniem. Smacznego.
Tak dola wyklętych 17:28, 07.03.2021
Aaaaaa18:02, 07.03.2021
Wadery Lemparcicy nie było z swastyką na ryju? 18:02, 07.03.2021
Bbbbbbb18:16, 07.03.2021
Nie było. Nawet patriotyczny Mielec pościagał z ramion faszystowskie opaski 18:16, 07.03.2021
Zamknij ryja09:30, 11.03.2021
Psie jeden w.....j 09:30, 11.03.2021
Covid 1920:28, 07.03.2021
Chyba nie będzie trudno odnaleźć i ukarać za brak maseczek co za dzbany puszczają zdjęcia będzie afera 20:28, 07.03.2021
Do Covid1923:06, 07.03.2021
Cymbale jeden. W lesie maseczki nie trzeba nosić. 23:06, 07.03.2021
Misiek07:08, 08.03.2021
Przeczytaj błaźnie rozporządzenie...To jest teren leśny...Konfidenci nawet w weekendy pracują? 07:08, 08.03.2021
Olek20:07, 06.03.2021
6 5
Jakiś bełkot bez związku z tematem...Wyedukuj się troszkę bo wstyd takie knoty umieszczać... 20:07, 06.03.2021
Jusb07:36, 08.03.2021
2 0
a ty poczytaj prasę, wikipedie i wolne tv, afera i wszystko wypływa na wierzch,
a jawor to klon z bulwarów (francja), klon to kopia, biografista taką wiedzę ma,
reprezentujesz ciemnogród czy zaciemniasz celowo 07:36, 08.03.2021