Z miejskich poidełek pobrano tysiące litrów wody

Czyli tyle ile ok 6 średnich baseników ogrodowych.

Wychodzi na to ze narod pije na potege. Potem go suszy i rusza w miasto do wodopoju by ugasic pragnienie ktore go pali od srodka niczym smoka wawelskiego. Buahaha.

Na miarę tego miasta. Proponuję dostawić jeszcze 15 takich

zrobcie cos dla nas wlejcie piwo w te poidelka.I BEDZIE ZABAWA BEDZIE SIE DZIALO to wtedy zaglosuje nawet na Biedronia jak wystartuje w Mielcu.

Hahaha najwięcej pije cyranka .wody tam nie mają to piją z poidelek

Czyli Szczerba widzisz że to potrzebne było

czyli - jeżeli w ciągu trzech lat się nie zepsują to to istnieje szansa, że mieszkańcy pobiorą z nich 122 tysiące litrów wody licząc po 1 zł / litr -> zwróci się inwestycja. Wtedy latach mieszkańcy będą pili jak za darmo ;))) - jak kiedyś ze studni których było o wiele więcej w mniejszym mieście ;))

Nie miałbym nic przeciwko poidełkom pod warunkiem, że wszystkie koszty pokryłby prezydent z własnej kieszeni. Radni mogą się dorzucić.

Onur - powiedział co wiedział. Oj *%#)!& jest az przykro.

Każdy prezydent coś po sobie zostawił. Chodorowski SSE, Kozdęba Bibliotekę, a Wiśniewski - poidełka.

Nawet 1000 poidełek to nie jest koszt jednej hali sportowej (proszę przeliczyć) wymyślonych przez naszych pożal się Boże radnych (PIS - bo to ich pomysł). Zostawili miasto w ruinie finansowej. Z poidełek widać ile ludzi korzysta a hali jak nie widać tak nie widać. A zmodernizowana hala już od kilku lat mogła funkcjonować.

To jest radosna twórczość i rozdawnictwo PISu. Tak jak z 500+ gdzie już oficjalnie przyznano że nie ma to przełożenia na wzrost urodzeń. Ale tak to jest jak się robi działania populistyczne żeby tylko zaistnieć na scenie. To nic że wszyscy będą na tym cierpieć tak jak na budowie Hali sportowej w Mielcu - pomysł PISu. Historia to oceni i za kilkadziesiąt lat będą tak oceniani i napiętnowani jak komuna - śmiem twierdzić że gorzej ale to każdy oceni za kilkanaście lat.

A to woda w tych poidelkach to skąd jest bo jakoś nigdzie nie mogę tego doczytać. Normalna kranówka czy jak?

Cytuję Jasia który się pojawił w komentarzu do asd bo to jest dobry wpis.
"A zapomniałeś o Kapinosie , ten zostawił po sobie ogromny deficyt i przez tą decyzję budowy tak drogiej hali kłopoty na ok 20-30 lat".
Piękne podsumowanie bo jak widać z wpisów wszyscy mądrzy i myślący mielczanie widzą że Radni Pisu pogrążyli nas swoimi decyzjami w przepaść finansową. Miejmy nadzieję że jeszcze mądrymi decyzjami da się coś uratować - choć będzie to trudne. Myślę że jeśli PS jest w mniejszości w RM to jeszcze można uchronić Mielec od zguby, Życzę to Mielczanom z całego serca,

Dziwne stwierdzenie: "nie ma przepisów określających jakie badania powinna przejść woda w poidełkach" - kiedyś pisano, że woda z poidełek ma być zdatna do picia/spożycia, a z cytowanego zdania wynika jakoby nie było przepisów/norm do badań wody do picia, a to chyba nieprawda?... Oczywiście do kosztów zakupu i montażu poidełek trzeba doliczyć koszty utrzymania/eksploatacji/serwisowania - ciekawe ilu mieszkańców wnioskowało o montaż poidełek, które stanowią sztandarowy projekt Prezydenta Wiśniewskiego - Brawo!?

PIS rozpoczął budowę hali, która będzie mogła zarabiać na siebie. Następcy trwonią pieniądze na poidełka i inne bzdury.

A czy wzięli pod uwagę różnice z poidełka a licznikiem głównym?Bo nam mieszkańcom naliczają dodatkowo takowe zuzycie?Jakieś 4m3 W ciągu roku?

Nie ma takiej opcji że hala zarobi na siebie. To będzie obciążenie miasta i to każdy wie chyba oprócz Ciebie. To są ogromne koszty utrzymania - personelu, mediów, czynszu. Ale wiadomo że jest potrzebna takiemu miastu jak Mielec. Tyko miejmy świadomość że każdy z nas będzie ją utrzymywał z podatków. To oczywiste. Chodzi tylko o to że hala jest przeinwestowana przez decyzję RM (PIS to zrobił bo miał większość, wszyscy inni zdroworozsądkowi byli przeciwni, ale oni mieli większość - niestety i przez to budżet miasta jest w ruinie). Szkoda tylko że unikają tego tematu i nie przyznają że popełnili błąd - to by ich oczyściło w ocenie społeczeństwa. Prezydent umiał się przyznać że 500+ to pomyłka i nie spełniła swoich założeń bo nie ma przyrostu demograficznego. Ciekawe czy nasi Radni też się do błędu przyznają.