Pary szlifowały swoje umiejętności 14 lutego w Domu Kultury SCK. Mariusz Sosiński miał nie lada wyzwanie, bo musiał przygotować zajęcia, które będą atrakcyjne zarówno dla bardziej i mniej doświadczonych tanecznie.
- Najpierw krótka rozgrzewka, a potem już rozpoznanie w boju. Po blisko godzinie zajęć pary radziły sobie naprawdę świetnie. Rolą instruktora było udzielenie cennych wskazówek, które pomogłyby w odpowiedzi na jedno pytanie: jak to zrobić, aby rozumieć się w tańcu bez słów? - relacjonuje Dom Kultury SCK.