[FOTORELACJANOWA]12191[/FOTORELACJANOWA]
Wśród różnych zwierząt, które można zobaczyć w szopce, znajdują się planowane zaskoczenia – wielbłądy, alpaki, kuce szetlandzkie (w tym także miniaturowe), króliki, kózki, owce oraz kangury.
Na terenie rancza nie brakuje również ptaków, strusi, a nawet jeżozwierzy i surykatek. Jak podkreśla w Tygodniku Nadwiślańskim Anna Policht, właścicielka Rancza Alpaka - dzieci się cieszą, rodzice również. Mają, gdzie zabrać swoje pociechy, pokazać kawałek wsi, bo teraz coraz trudniej o takie atrakcje.
Obok zwierząt, szopka zachwyca również dekoracjami. Zgromadzone tam postacie Maryi, Józefa oraz Dzieciątka Jezus są ruchome, co dodaje spektakularności całej scenerii. Ruchomą część szopki przygotował teść pani Anny, co czyni ją jeszcze bardziej osobistą.
Szopka cieszy się ogromną popularnością, a jej odwiedziny stanowią doskonałą okazję dla rodzin, by spędzić czas na świeżym powietrzu. Ranczo Alpaka jest otwarte codziennie od godziny 10 do 20. Wstęp do żywej szopki jest darmowy, choć właściciele wystawili skrzynkę na datki, aby docenić ich pracę i trud włożony w organizację tego przedsięwzięcia.
Więcej można zobaczyć jednak świetle dziennym. Dojazd z Mielca jest prosty, zajmuje około 25 minut. Ranczo Alpaki łatwo znaleźć w popularnej aplikacji Google Maps. Wola Baranowska znajduje się w gminie Baranów Sandomierski, blisko Padwi Narodowej.
Zainteresowani mają szansę na podziwianie przyrody i bożonarodzeniowej atmosfery do połowy stycznia.