Fundacja działa na mieleckim lotnisku od kilku lat i mozolnie tworzy latające muzeum lotnictwa. Znakiem rozpoznawalnym Biało-Czerwonych Skrzydeł są wyprodukowane przed laty w WSK Mielec odrzutowe samoloty szkolno-bojowe TS-11 Iskra.
Hangar Fundacji opuściła właśnie czwarta Iskra, która po pracach remontowych zrealizowanych przez Biało-Czerwone Skrzydła wzbiła się w powietrze. Pierwsze loty wykonała kilka dni temu, kolejne – także w formacji trzech samolotów – w sobotę.
Fundacja Biało-Czerwone skrzydła planuje oficjalną prezentacje tego samolotu, ale maszyna już budzi podziw w mediach społecznościowych, także za granicą Polski.
To za sprawą efektownego malowania, które wywołuje efekt WOW i będzie wyróżniało tę Iskrę na niebie Mielca i całego kraju.
Piloci Fundacji Biało-Czerwone skrzydła chętnie biorą udział w pokazach lotniczych, ale trenują nad Mielcem – niemal w każdy weekend.
Sama Fundacja obchodzi właśnie dziesięciolecie swojego istnienia.
- Z tej okazji zrobiliśmy sobie, ale przede wszystkim Wam prezent. Biało-Czerwona TS-11 Iskra wzbiła się w powietrze po 17 latach od zakończenia służby w wojsku. Samolot o numerze bocznym 1713 otrzymaliśmy od Instytutu Technicznego Wojsk Lotniczych. Został przywrócony przez naszych mechaników do stanu lotnego i będzie nosił znaki SP-YTZ. Oblot wykonali piloci Fundacji Tadeusz Zaworski i Mirosław Obrębski. Na temat projektu na pewno napiszemy więcej, ale to piękne malowanie zostało wykonane w PZL Mielec Lockheed Martin Company. Dziękujemy wszystkim za pomoc przy projekcie. Jak się zapewne domyślacie, w tym sezonie latamy na trzy Iskry! Do zobaczenia na pokazach – przekazała w swoich mediach społecznościowych Fundacja.
To trzecia Iskra, która jest własnością Fundacji, jeden egzemplarz – w malowaniu indyjskim, gdzie WSK Mielec także sprzedawało Iskry – należy do Muzeum 303 w Napoleonie koło Częstochowy.
Fundacja pracują również nad przywróceniem do stanu lotnego samolotu odrzutowego M-96 Iryda wyprodukowanego dla polskiego wojska przez WSK Mielec. Jeśli ten projekt zakończy się sukcesem, to będzie to jedyny latający egzemplarz Irydy na świecie.
Więcej informacji wkrótce.