Jedną z nich był wyjazd ośmioosobowej grupy techników obsługi turystycznej do stolicy Wielkiej Brytanii.

Jednodniowy pobyt w Londynie obfitował w liczne atrakcje, o które zadbała Patrycja Osnowska, koordynator projektu. Uczniowie zwiedzili monumentalną Katedrę św. Pawła, miejsce pogrzebów wielu słynnych osób. Byli świadkami zmiany warty przed Pałacem Buckingham, oficjalną rezydencją brytyjskich monarchów. W zdumienie wprawiły ich zgromadzone tam tłumy ludzi o różnym kolorze skóry, posługujące się niemal wszystkimi językami świata. W drodze do Houses of Parliament zobaczyli najsłynniejszy punkt widokowy – London Eye, diabelski młyn wybudowany z okazji nowego tysiąclecia. Przechodząc przez Park św. Jakuba, podziwiali niespotykane gatunki ptactwa wodnego.

Ogromne wrażenie wywarły na nich Pałac Westminsterski, siedziba obu izb Parlamentu Zjednoczonego Królestwa, i wielka wieża zegarowa z dzwonem Big Ben. W jego bliskim sąsiedztwie znajduje się jedna z najbardziej znanych brytyjskich świątyń, Westminster Abbey, więc i tam nie mogło ich zabraknąć. Na Trafalgar Square na chwilę przyłączyli się do londyńczyków demonstrujących przeciwko przemocy wobec kobiet. Z placu widzieli National Gallery, największą w Wielkiej Brytanii galerię obrazów, w której znajdują się dzieła Leonarda da Vinci, Rembrandta, Vincenta van Gogha. Na Piccadilly Circus, gdzie często prezentują się uliczni artyści, udało im się obejrzeć słynny gangnam style w wykonaniu młodych tancerzy. Pełen wrażeń dzień zakończył się na majestatycznym, najpiękniejszym moście zwodzonym – Tower Bridge.

Ponieważ Londyn to ogromna metropolia, nie mogło również zabraknąć atrakcji w postaci przejażdżki najbardziej rozbudowanym na świecie metrem. Dzięki temu łatwiej było poruszać się po mieście, a przejazd z jednego miejsca w drugie odbywał się błyskawicznie. Młodzież nigdy wcześniej nie korzystała z tego środka transportu, dlatego była nim zachwycona.

Mimo że miasto przywitało stażystów pochmurną i wietrzną pogodą, humory nie opuszczały ich ani na moment. Zmarznięci, ale zadowoleni wracali do Birmingham, bogatsi w wiedzę o stolicy Wielkiej Brytanii, miłe wspomnienia i pamiątki w postaci zdjęć.

hm