Głód alkoholowy - czym jest i jak sobie z nim radzić?

Głód alkoholowy to niezwykle popularne określenie na sytuację, w której osoba uzależniona od alkoholu (otwarcie czy też nie) nie potrafi poradzić sobie z potrzebą sięgnięcia po kolejną porcję trunku.

Choć terminu tego często używa się dość lekko w sytuacjach społecznych, określając nim potrzebę wypicia na imprezie czy przy spotkaniu ze znajomymi, w rzeczywistości jest on poważnym objawem uzależnienia i nie powinien być lekceważony. Czym właściwie jest głód alkoholowy, jak go rozpoznać i jak sobie z nim radzić?

Czym właściwie jest głód alkoholowy?

Poczucie głodu alkoholowego utożsamia się zwykle z osobami uzależnionymi, które z powodu swojego nałogu nie potrafią wytrzymać zbyt długo bez spożycia kolejnej dawki ulubionego trunku.

W rzeczywistości jednak głód może dotykać osoby, które już od kilku lat trzymają się swojej abstynencji. Już pierwsze myśli o tym, by spożyć alkohol stanowią przykład pojawienia się głodu alkoholowego i często ich pojawienie się oznacza duże kłopoty – wyzbycie się takich myśli może okazać się trudniejsze, niż można by przypuszczać.

Głód alkoholowy to objaw powstający w wyniku skojarzeń osoby uzależnionej z alkoholem. Stare nawyki takie jak picie w drzwiach klatki sąsiedniego bloku w drodze do pracy, sięganie do barku jako jedna z pierwszych czynności po powrocie do domu czy wreszcie zauważenie butelki czy kieliszka z alkoholem są dla osób uzależnionych bardzo silnymi bodźcami, które powodują chęć napicia się.

Do nich dochodzą też często czynniki wewnętrzne, a więc wszelkie podstawy psychiczne motywujące taką osobę do picia. Złość, niepowodzenia, poczucie wstydu, strach, zażenowanie – to właśnie negatywne emocje są najczęściej przyczyną sięgania po alkohol przez osoby uzależnione i to one będą stanowiły bardzo wyraźny zapalnik dla głodu alkoholowego.

Jak rozpoznać pojawienie się głodu alkoholowego?

Temat jest tu dość trudny, ponieważ wiele osób nie zastanawia się nad faktem wystąpienia głodu – w przypływie poczucia chęci sięgnięcia po alkohol po prostu to robią. To właśnie takie poczucie jest jednak wyraźnym sygnałem, że coś jest nie tak. Osoby, u których choroba alkoholowa dopiero się rozwija lub te, które trwają w okresie abstynencji są tu narażone najbardziej, ale jednocześnie to u nich najłatwiej będzie zlokalizować objawy głodu alkoholowego i walczyć z nimi zanim rozwiną się w powrót do picia.

Wszystkie wymienione wcześniej objawy, a więc niepohamowana chęć wypicia, poczucie bezradności w momencie trzeźwości, przekonanie że alkohol pomoże rozwiązać problemy czy wreszcie odczuwanie bardzo silnych skojarzeń z alkoholem podczas wykonywania codziennych czynności są jak wielka czerwona flaga wywieszona przez umysł osoby uzależnionej, wzywająca pomocy zanim będzie za późno.

Jak radzić sobie z głodem alkoholowym?

Choć u wielu osób głód alkoholowy jest bardzo silnym objawem, pozornie niemożliwym do powstrzymania i opanowania, istnieje wiele dowodów na to że można z nim walczyć. Aby móc to jednak zrobić, należy doskonale poznać swoje reakcje i odczucia względem alkoholu, a więc nie tylko fizyczne odczuwanie potrzeby napicia się, ale też wszelkie myśli o piciu, przywoływanie wspomnień z imprez i wszystko, co można powiązać bezpośrednio z uzależnieniem.

Głód alkoholowy to także szereg objawów fizycznych nietypowych dla osoby trzeźwej: zwiększona irytacja, raptowne reakcje ciała, ciągłe pobudzenie, czy izolowanie się od społeczeństwa mogą być dobrymi objawami początku głodu alkoholowego. Ich świadome zauważenie i rozpoznanie to pierwszy krok do poradzenia sobie z problemem.

Kolejnym etapem walki z głodem alkoholowym będzie nauka jego wystrzegania się. Wiemy już, czym objawia się głód alkoholowy, a więc możemy minimalizować ryzyko jego wystąpienia. W jaki sposób? Przede wszystkim poprzez unikanie tego, co kojarzy się z alkoholem. Osoba uzależniona odczuwając nadmierne pobudzenie i pierwsze oznaki pojawiania się głodu powinna wycofać się z wszelkich sytuacji i okoliczności, które mogą być tego przyczyną.

Jeśli w otoczeniu pojawia się osoba, z którą alkoholik zawsze sięgał po kieliszek, warto opuścić pomieszczenie i nie pozwolić, by organizm sobie o tych chwilach przypomniał. Jest to oczywiście trudne, dlatego też tak wiele osób uczestniczy w trakcie abstynencji w spotkaniach alkoholików. Chcąc pokonać głód sięgają po rozmowę z tymi, którzy także muszą z nim walczyć. Zdecydowaną nieprawdą i błędnym podejściem jest pozostawanie w otoczeniu alkoholu w celu wypracowania odporności na jego widok.

Gdy głód alkoholowy jest zbyt silny

Zapobieganie pojawieniu się objawów głodu alkoholowego nie zawsze kończy się powodzeniem. Odwracanie własnej uwagi od picia za pomocą czytania, aktywności fizycznej, sprzątania, czy jakichkolwiek zajęć silnie angażujących może być dobrym sposobem na przełamanie głodu. Ważne, by działania te podejmować jednak świadomie i walczyć z problemem z nadzieją, że to poskutkuje – podejście na zasadzie „sprzątanie nic mi nie da!” może wyrządzić więcej krzywdy niż pożytku.

Innym sposobem radzenia sobie z głodem alkoholowym, tym razem wymagającym treningu psychicznego jest wewnętrzna rozmowa z samym sobą. „Wiem, że jedyne czego teraz chcę to sięgnąć po alkohol. Wiem jednak, jak bardzo nałóg zniszczył moje życie, podkopał moją samoocenę, zrujnował relacje z bliskimi i przyjaciółmi, pozbawił środków finansowych i chęci do życia. Wiem, że picie nie spowoduje, że obecne problemy odejdą i chociaż zawsze oczekiwałem, że pomoże mi je rozwiązać, w rzeczywistości nigdy nie podziałał. Czy alkohol poprawi mój humor na chwilę? Prawdopodobnie tak. Jednak później poczuję się jeszcze gorzej”.

Jeśli i tu nic nie przynosi skutku, rozsądne wydaje się skorzystanie z terapii ośrodku odwykowym, który oferuje kompleksowe leczenie alkoholizmu. Ważne jest, by wybrać ośrodek, który podejmuje się leczenia w oparciu o autorski program terapeutyczny. Doskonałym przykładem takiej placówki jest ośrodek Przebudzenie z Wrocławia. Głód alkoholowy jest ogromnym problemem dla wielu osób uzależnionych i niestety ale stanowi dla nich często największe wyzwanie w docieraniu do pełnej abstynencji. Umiejętne rozpoznawanie go i radzenie sobie z problemem może przynieść wiele dobrego, dlatego warto nauczyć się objawów z nim związanych i wypracować techniki ich usuwania.