Obchodom Święta Niepodległości w powiecie mieleckim towarzyszył Ogień Niepodległości. Światło od harcerzy przejęli członkowie Stowarzyszenia Orzeł Biały - Strzelec. Mieszkańcom Przecławia Ogień przekazywał marszałek Józef Piłsudski odgrywany przez aktora amatora Janusza Pacholca.

Kilkadziesiąt osób zjawiło się wieczorem 10 listopada na przecławskim Rynku, by przyjąć Ogień Niepodległości. Od ponad dwudziestu lat, przed rocznicą Odzyskania Niepodległości, na cmentarzu polskich legionistów w Kostiuchnówce na Ukrainie rozpalany jest Ogień Niepodległości. Harcerze wiozą płomień do kraju, gdzie przekazują wszystkim zainteresowanym. W 2019 roku po raz pierwszy zawitał na teren województwa podkarpackiego, przywieziony do Mielca przez członków stowarzyszenia Orzeł Biały – Związek Strzelecki Strzelec oraz rodzinę porucznika Jana Hajca kawalera Orderu Wojennego Virtuti Militari poległego pod Kostiuchnówką.

W tym roku Ogień trafił do szerszego grona mieszkańców powiatu mieleckiego, między innymi do Tuszowa Narodowego. W Mielcu przy watrze rozpalonej za pomocą Ognia Niepodległości odbyły się patriotyczne śpiewanki. 

[ZT]66238[/ZT]

Wyjątkowa wieczornica odbyła się natomiast w Przecławiu. Latarenki z Ogniem burmistrz Reneta Siembab przekazała mieszkańcom, samorządowcom, przedstawicielom lokalnych organizacji. Zrobiła to wspólnie z marszałkiem Józefem Piłsudskim, którego zagrał mielecki aktor amator Janusz Pacholec. 

[FOTORELACJA]8977[/FOTORELACJA]

Przecławianie mogli zobaczyć inscenizację przyjazdu do Przecławia Piłsudskiego - wjechał na Rynek zabytkowym samochodem w asyście rekonstruktorów z Stowarzyszenia Kawalerii Konnej w Dobryninie im. 5 Pułku Strzelców Konnych.

O Ogniu Niepodległości zebranym opowiedzieli aktywiści Marek Zalotyński oraz Eligiusz Hajec, przedstawiciel rodziny porucznika Jana Hajca.

[ZT]66249[/ZT]