Jest to kolejny pojemnik na nakrętki, który z inicjatywy Katarzyny Lewandowskiej i strażaków z OSP Podleszany stanął na terenie gminy Mielec. Tym razem cały zysk z zebranych nakrętek zostanie przekazany chorującemu na mózgowe porażenie dziecięce Wojtkowi z Podleszan.
Wojtek przeszedł właśnie skomplikowaną operację, po której potrzebna będzie kosztowna rehabilitacja, dlatego zachęcamy do pomocy i wrzucania nakrętek nie tylko mieszkańców Podleszan.
Do pojemnika – serca można wrzucać różne rodzaje plastikowych zakrętek. Mogą to być nakrętki po napojach, jogurtach i innych produktach spożywczych, a także po artykułach chemii gospodarczej, takiej jak płyny do zmywania i do płukania czy szampony. Ważne jest, aby usunąć z nakrętek inne materiały, np. tekturowe lub metalowe uszczelki.
- Zachęcamy, aby zamiast pozbywać się plastikowych nakrętek, wrzucić je do specjalnych pojemników. Dzięki tej popularnej akcji charytatywno-ekologicznej możliwe jest wsparcie osób potrzebujących oraz recykling zużytych plastikowych materiałów. Dlaczego tylko nakrętki? Ponieważ są stosunkowo ciężkie, a jednocześnie zajmują mało miejsca i łatwo je gromadzić, a później przetworzyć na przydatne przedmioty codziennego użytku - przekazuje Urząd Gminy Mielec.
XYZ15:03, 21.10.2021
3 1
nie mam nic przeciwko zważcie tylko że za kilogram płacą 40 groszy czyli za tonę 400 zł 10 ton 4000 zł itd jak chcecie realnie pomagać to wymyślcie coś mądrzejszego bo na realną pomoc z tych nakrętek to ja bym nie liczył, prawdziwym beneficjentem zbieranych nakrętek jest firma która je pozyskuje a sam pojemnik kosztuje 1700 złotych czyli ponad 4 tony nakrętek i proszę nie komentować w stylu "chronimy środowisko" bo to bzdura zwłaszcza w kontekście produkcji tego pojemnika (stal, energia, farba) 15:03, 21.10.2021
Ojoj14:56, 24.10.2021
1 0
Już nie wygłupiaj cię się z tymi nakrętkami, bo to kpina i dziecinada.😡 14:56, 24.10.2021