Zamknij

Lipa z Dulczy Wielkiej z szansą na tytuł "Drzewa Roku". Głosowanie!

09:39, 02.06.2020 Hubert Sobiczewski / M.B Aktualizacja: 16:46, 24.06.2020
Skomentuj

Lipa św. Jana Nepomucena z Dulczy Wielkiej wybrana została spośród blisko 80 drzew z całej Polski do grona 16 finalistów w konkursie na Drzewo Roku w Polsce.

Finał jubileuszowej 10. edycji konkursu organizowanego przez Klub Gaja odbędzie się w czerwcu i będzie polegał na głosowaniu internetowym, a laureatem zostanie drzewo, które zdobędzie największą liczbę głosów internautów na stronie www.drzeworoku.pl. Już dziś można oddać swój głos!

- Dziękujemy za dotychczasowe wsparcie i prosimy Was o jak najszersze rozpropagowanie naszej lipy przez cały czerwiec i głosowanie na nią - prosi Hubert Sobiczewski nadleśniczy Nadleśnictwa Mielec.

Na profilu facebookowym (LOP Okręgu Podkarpackiego w Rzeszowie i Nadleśnictwa Mielec) zostało utworzone wydarzenie na potrzeby tego głosowania i dalszych naszych działań związanych z jej stanem zdrowotnym i ustanowieniem pomnikiem przyrody. Link do wydarzenia: https://www.facebook.com/events/531618600892609/

Regulamin konkursu Drzewo Roku 2020

Konkurs trwa od 1 do 30 czerwca. Można oddać tylko jeden głos przy użyciu jednego adresu e-mail.

Jak głosować?

Wybierz drzewo, na które chcesz oddać swój głos i kliknij przycisk „Głosuj”. Pojawi się okienko dialogowe, w którym należy zaakceptować regulamin konkursu i kliknąć OK. Podaj adres e-mail, na który zostanie wysłana wiadomość z linkiem, który należy kliknąć aby zatwierdzić głos. Po kliknięciu w link pojawi się strona, na której należy zaznaczyć pole „Nie jestem robotem” (tzw. Captcha) i kliknąć przycisk „Zatwierdź głos” Po akceptacji głosu zostanie on automatycznie dodany do wyników głosowania na stronie konkursu. Uwaga! Jeżeli nie otrzymałeś wiadomości e-mail z linkiem - sprawdź w katalogu SPAM swojej poczty.

Weryfikacja głosów

W trakcie całego konkursu jak również po jego zakończeniu organizator zastrzega sobie prawo do usuwania głosów, które zostaną uznane za oddane w nieuczciwy sposób.

Niedozwolone praktyki:

  • głosowanie przy użyciu robotów internetowych,
  • używanie narzędzi do tworzenia tymczasowych adresów e-mail,
  • używanie generatorów adresów e-mail,
  • używanie wielu adresów e-mail prowadzących do jednej skrzynki e-mail (np. [email protected] i [email protected] lub [email protected] i [email protected]), w takich przypadkach zostanie uznany tylko jeden głos,
  • tworzenie sztucznych adresów email w ramach własnej domeny internetowej.

Wielokrotne głosowanie z jednego nr IP jest dozwolone tylko w przypadku szkół, organizacji oraz rodzin gdzie wiele osób korzysta z jednego komputera.

Ogłoszenie wyników

Po zakończeniu głosowania wyniki zostaną opublikowane w ciągu 12 godzin na stronie www.drzeworoku.pl oraz stronie www.swietodrzewa.pl.

Lipa św. Jana Nepomucena w Dulczy Wielkiej

W wiejskim krajobrazie Dulczy Wielkiej, na skraju rozległych pól, rośnie malownicza samotna lipa. Jej piękno i niezwykłość polega na tym, że nie przypomina innych drzew tego gatunku. Jest przysadzista, posiada szeroką koronę, a najniższe konary łukowato przeginają się niemal do samej ziemi. Krótki i gruby pień szybko się rozgałęzia na mnóstwo trudnych do policzenia gałęzi czy mniejszych gałązek. Kora na nim jest już spękana, pobrużdżona i ciemnoszarego koloru.

Lipa rośnie na prywatnej posesji, a jej właściciel Tadeusz Kurek jest zdecydowany ustanowić ją pomnikiem przyrody. W krajobrazie typowo rolniczym, pozbawionym większych kompleksów leśnych, a nawet okazalszych drzew, jest swego rodzaju rodzynkiem.

Według ustnego przekazu miejscowej ludności lipa znajduje się na dawnych terenach tzw. pańskich. W połowie XIX w. (w tym właśnie czasie mogła zostać posadzona) majątek, w skład którego wchodziła m.in. Dulcza Wielka, należał do hr. Atanazego Raczyńskiego, zaś po roku 1851 do jego żony - hr. Anny z Radziwiłłów Raczyńskiej. W rodzinie Raczyńskich pozostawał prawie do końca XIX w.

Dawniej, kiedy Bóg obdarzał rodzinę dzieckiem, sadzono koło domu młodą lipkę, wierząc w tajemniczy związek między siłą życiową i przydatnością tego drzewa a cechami i losem nowo narodzonego człowieka. Dobroć, łagodność, głęboki spokój i szczodrość to cechy od wieków łączone właśnie z tym drzewem.

Nie wiemy, czy nasza lipa też z tego powodu została posadzona, bardziej prawdopodobne jest, że posadzono ją na skraju pól, aby mogła dawać cień pracującym na polu rolnikom, obdarzać okolicznych mieszkańców lepszymi i większymi plonami. Cień lipy dawał ludziom zdrowy odpoczynek, sny zaś wręcz prorocze.

Obok lipy znajduje się kapliczka św. Jana Nepomucena, patrona powodzian. Cieszy się on na tym terenie szczególnym kultem. Dulcza Wielka położona nad rzeczką Jamnica narażona była często na jej wylewy. W krajobrazie i tradycji te sąsiadujące ze sobą obiekty stały się nierozłączne - kapliczka ze św. Janem Nepomucenem i lipa jako drzewo opiekuńcze, przynoszące dostatek, cień i miód. Z racji tego sąsiedztwa drzewo często nazywane jest lipą św. Jana Nepomucena.

Jeszcze jedną, wielką zaletę ma lipa św. Jana Nepomucena - zjednoczyła społeczność lokalną w sprawie ustanowienia jej pomnikiem przyrody, a wcześniej wypromowania na drzewo roku 2020. Zaangażowało się w to działanie wiele różnych instytucji, stowarzyszeń czy osób prywatnych. Na podkreślenie zasługuję przede wszystkim postawa właściciela gruntu, na którym rośnie nasza lipka, i miejscowego regionalisty Andrzeja Ziobronia. To od nich wyszła inicjatywa, aby ustanowić ją pomnikiem przyrody i poprawić jej stan zdrowotny. Oprócz LOP OP firmującej działania związane z lipką Jana Nepomucena zaangażowały się: Stowarzyszenie Nasze MIASTO Radomyśl Wielki, Zespół Szkolno-Przedszkolny w Dulczy Wielkiej, sołtys i rada sołecka Dulczy Wielkiej, LKS Jamnica Dulcza Wielka, rada parafialna z Parafii Trójcy Przenajświętszej w Dulczy Wielkiej, burmistrz i radni z rady miejskiej Radomyśla Wielkiego, nadleśnictwo Dąbrowa Tarnowska i Mielec, Stowarzyszenie Twórców Kultury Plastycznej im. Jana Stanisławskiego w Mielcu.

W naszym regionie w ostatnich latach lipa kwitnie najczęściej już w połowie czerwca. Co się wtedy dzieje? Atakuje wszystkie nasze zmysły niesamowicie upojnym zapachem ogrzanym dodatkowo przez silne promienie słoneczne, złotobiałym kolorem wprawdzie drobnych, ale jakże licznych kwiatów. Z bliższej i dalszej okolicy ściągają całe roje brzęczących owadów, głównie pszczół i trzmieli zbierających nektar z lipowego kwiatu. Panuje jeden wielki rejwach, to znak, że do Dulczy Wielkiej nadciąga lato.

Nasza lipka musi się u nas dobrze czuć i ma wszystko to, czego potrzebuje, bo pomimo położenia na skraju rozległych pól mrozów się specjalnie nie lęka, owady nie stanowią dla niej wielkiego zagrożenia. Jak to jednak lipa, jest bardzo delikatna, a przez lata swego istnienia, sporo przeszła. Wzdłuż pnia na wysokości około 2-3 metrów ciągnie się pionowa szpara, zapewne wypełniona w środku próchnem, dlatego na początku wydawało nam się, że najprawdopodobniej konieczna będzie jej pomoc. Nasze wątpliwości częściowo rozwiał wezwany do niej ekspert dendrolog, twierdząc iż według najnowszej wiedzy drzewo powinno się samo obronić, wytwarzając dużo bardziej wytrzymałą warstwę drewna izolującego od żywej tkanki. Jednak dopiero po przeprowadzeniu dokładnego badania, zaplanowanego na grudzień tego roku, będziemy wiedzieli, w jakim stanie zdrowotnym jest lipa św. Jana Nepomucena.

Lipa robi wrażenie na zwykłych ludziach, a co dopiero czują wrażliwe dusze artystyczne? - mogliśmy się już wielokrotnie przekonać, studiując dzieła naszych literatów, rzeźbiarzy czy malarzy. Do naszej lipy najbardziej pasuje fragment poematu „Na lipę słowiańską” Teofila Lenartowicza:

Lipo zielona, drzewo ojczyste,
Co do mnie kwiaty strząsasz złociste,
I cień daleki rzucasz dokoła –
Drzewo rodzinne, ozdobo sioła. […]
Twoich gałęzi mnogie ramiona,
Jako słowiańskie nasze plemiona [...]

Nasza lipa stała się natchnieniem dla zaprzyjaźnionego z nami artysty. Wiesław Skowroński namalował na płótnie drzewo i kapliczkę św. Jana Nepomucena. Zdjęcie tego obrazu załączyliśmy do składanego przez nas wniosku.

Z okazji przypadającego 10 października Światowego Dnia Drzewa rozpoczęliśmy kampanię promującą lipę drobnolistną rosnącą w miejscowości Dulcza Wielka. Drzewo w wieku ponad stu lat (150-170) ma około 430 cm obwodu na wysokości piersi, kilkanaście metrów wysokości (15-17) i pokrój wcale nie przypominający typowej lipy, korona jest szeroka (około 22-24 m), wielka (powierzchnia rzutu korony ok. 416 m2, obwód ok. 80 m). Zapewne dlatego, że rośnie samotna od początku, konary ma bardzo nisko.

- Z inicjatywy Okręgu Podkarpackiego LOP w Rzeszowie i społeczności lokalnej zgłosiliśmy Lipę św. Jana Nepomucena w konkursie na drzewo roku 2020 - przekazuje Hubert Sobiczewski, nadleśniczy Nadleśnictwa Mielec, prezes LOP OP w Rzeszowie.

(Hubert Sobiczewski / M.B)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%