Zamknij

Malinie nie chce kolejnego zakładu przetwarzania odpadów

21:04, 10.03.2021 P.C Aktualizacja: 09:39, 11.03.2021
Fot. za Google Maps, zdjęcie archiwalne Fot. za Google Maps, zdjęcie archiwalne

W środku Malinia, w gminie Tuszów Narodowy, zapewne znów ruszy zakład przetwarzania odpadów. Poprzedniej firmie starosta mielecki cofnął zgodę na działalność. W jej miejsce chce działać nowa spółka. Mieszkańcy są jednak przekonani, że są to powiązane przedsiębiorstwa.

Problem z zakładem przetwarzającym odpady w Maliniu, w sąsiedztwie zabytkowego dworku, znany jest od lat. Mieszkańcy wielokrotnie skarżyli się na smród, wskazywali nawet na plagę szczurów. Firma została pozbawiona zezwolenia na swoją działalność odpadową. Teraz jednak zakład w Maliniu znów ma funkcjonować. Potwierdza to Urząd Marszałkowski Województwa Podkarpackiego, który długie miesiące zajmował się zezwoleniem na tę działalność, a sprawa trafiła nawet do Ministerstwa Klimatu.

Zaskarżona decyzja 

- WIBO JZ Sp. z o.o. z siedzibą w Woli Mieleckiej 1a, dawniej działająca jako PUHP WIBO RECYKLING Jerzy Zając z siedzibą w Woli Mieleckiej 1a, w sierpniu 2019 roku wystąpiła do Marszałka Województwa Podkarpackiego z wnioskiem o wydanie zezwolenia na zbieranie i przetwarzanie odpadów.  Działając na podstawie art. 46 ust. 1b ustawy o odpadach, decyzją administracyjną  z dnia 16.12.2019 r. znak: OS-III.7244.14.2019.AH Marszałek Województwa Podkarpackiego odmówił WIBO JZ udzielenia zezwolenia na zbieranie i przetwarzanie odpadów. Od decyzji organu Spółka wniosła odwołanie do Ministra Klimatu. Decyzją administracyjną z dnia 05.02.2020 r. Minister Klimatu utrzymał w mocy zaskarżoną decyzję Marszałka Województwa Podkarpackiego - informuje Urząd Marszałkowski Województwa Podkarpackiego.

Właściciele WIBO nie zrezygnowali ze swoich planów. - W dniu 26.02.2020 r. WIBO JKZ Sp. z o.o. Sp. k. z siedzibą w Woli Mieleckiej 1a wystąpiła do Marszałka województwa Podkarpackiego z wnioskiem o wydanie pozwolenia na wytwarzanie odpadów oraz zezwolenia na  przetwarzanie odpadów w instalacji do mechanicznego przetwarzania odpadów w miejscowości Malinie 315e.  Wniosek Spółki był uzupełniany i kilkukrotnie aktualizowany - podkreśla rzeszowski urząd.

Gdy o zamiarach wznowienia działalności przez WIBO dowiedzieli się mieszkańcy, postanowili protestować. Do Podkarpackiego Urzędu Marszałkowskiego trafiło pismo, podpisane przez sołtysa i radnych wsi Malinie, wójta gminy Tuszów Narodowy oraz przewodniczącego Rady Gminy. To prośba, by WIBO JKZ Sp. z o.o. Sp. k. nowego zezwolenia nie otrzymało.

Niebezpieczeństwo dla mieszkańców

- Przez szereg lat poprzednicy prawni - podmioty faktycznie powiązane ze spółką WIBO JKZ Sp. z o.o. Sp. k. prowadzili działania sprzeczne z prawem, ignorując wszelkie przepisy ochrony środowiska, narażając mieszkańców na życie w zatrutym środowisku i borykanie się z plagami gryzoni i insektów. Należy podkreślić, iż wnioskodawca to faktycznie ten sam podmiot gospodarczy, mimo zmian osobowych. Podmiot, który znany jest mieszkańcom z tego, iż przez długi czas nie przestrzegał przepisów dotyczących gromadzenia odpadów, sprowadzał niebezpieczeństwo na okolicznych mieszkańców, a w konsekwencji w 2016 roku został pozbawiony pozwolenia na przetwarzanie odpadów - czytamy w piśmie mieszkańców i samorządowców Malinia oraz gminy Tuszów Narodowy. 

- Faktyczny zarządca podmiotu wnioskującego o zgodę na przetwarzanie odpadów pan Jerzy Zając był udziałowcem spółki FHUP WIBO RECYKLING Sp. z o.o., która prowadziła działalność na nieruchomości Malinie 315e w zakresie gospodarowania odpadami, które zostało cofnięte decyzją Starosty Mieleckiego dnia 20 maja 2016 roku. Spółce zostało cofnięte pozwolenie na przetwarzanie odpadów albowiem Firma WIBO RECYKLING Sp. z o.o., a później pan Jerzy Zając prowadząc na majątku WIBO RECYKLING Sp. z o.o. działalność gospodarczą, przez znaczny okres nie przestrzegali warunków wydanego zezwolenia i podstawowych zasad ochrony środowiska - wskazali protestujący. 

- W ciągu dziesięciu lat, mimo ciągłych interwencji mieszańców, pism Urzędu Gminy do instytucji wszystkich szczebli oraz  przeprowadzanych przez organy ochrony środowiska kontroli i nakładanych kar sytuacja ta naprawdę nie uległa zmianie. Teraz podmiot ten po uzyskaniu pozytywnej decyzji będzie mógł ponownie działać w świetle prawa, co rodzi wątpliwości czy działanie organów państwowych wydających takie zezwolenie można uznać za zgodne z prawem - argumentują w swoim lokalni samorządowcy. 

Zdjęcie z maja 2019 roku.

Podkarpacki Urząd Marszałkowski zapewnia, że bardzo szczegółowo badał powiązania firmy starającej się teraz o zezwolenie na przetwarzanie odpadów ze spółką, która była uciążliwa dla otoczenia. 

- Analizując wniosek w toku postępowania zbadano wszelkie następstwa i przekształcenia podmiotów eksploatujących instalację do przetwarzania odpadów zlokalizowaną na działce nr ewid. 671/8 w Maliniu, w szczególności sposób reprezentacji tych podmiotów. Sprawdzono, czy nie występują przesłanki odmowy wydania zezwolenia na przetwarzanie odpadów, o których mowa w art. 46 ustawy o odpadach, w szczególności w kontekście art. 46 ust. 1b ww. ustawy, który mówi, iż organ odmawia wydania zezwolenia na przetwarzanie odpadów, jeżeli cyt. „wspólnik, prokurent, członek rady nadzorczej lub członek zarządy przedsiębiorcy jest lub był,  w czasie gdy zostało popełnione naruszenie, z powodu którego cofnięto zezwolenie na zbieranie odpadów lub zezwolenie na przetwarzanie odpadów, wspólnikiem, prokurentem, członkiem rady nadzorczej lub członkiem zarządu innego przedsiębiorcy, w stosunku do którego wydano decyzję o cofnięciu zezwolenia, a nie minęło 10 lat od dnia, w którym decyzja o cofnięciu stała się ostateczna”.  Na podstawie przedłożonych do wniosku dokumentów: aktów notarialnych, umowy spółki komandytowej, umowy darowizny udziałów, uwierzytelnionych kopii wniosków złożonych do Sądu o zmianę danych WIBO JKZ Sp. z o.o. Sp. k. i jego wspólnika – WIBO JKZ Sp. z o.o. stwierdzono, iż w przedmiotowej sprawie nie ma zastosowania ww. art. 46 ust. 1 ustawy o odpadach - czytamy w stanowisku Urzędu Marszałkowskiego.

Rzeszowscy urzędnicy uzyskali także opinie i wymagane prawem uzgodnienia, w tym negatywną opinię Wójta Gminy Tuszów Narodowy, która jednak  nie jest dla wiążąca, czyli nie obliguje Urzędu Marszałkowskiego do odmowy wydania zezwolenia. 

Pozytywne opinie i decyzja, która może zostać cofnięta

- W toku postępowania uzyskano pozytywną opinię Podkarpackiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska, który stwierdził, iż instalacje zlokalizowane w Maliniu, w których ma być prowadzone przetwarzanie odpadów, tj. linia do przetwarzania odpadów tworzyw sztucznych typu PET, linia do przetwarzania odpadów tworzyw sztucznych zawierających poliolefiny, linia do granulacji odpadów tworzyw sztucznych zawierających poliolefiny, linia do mechanicznego przetwarzania odpadów palnych (produkcja paliwa alternatywnego), w tym magazynowanie odpadów przyjętych do przetworzenia i magazynowanie odpadów wytworzonych w procesie przetwarzania, w ramach prowadzonej działalności przez WIBO JKZ Sp. z o.o. Sp. K., spełniają wymagania ochrony środowiska - podkreśla Urząd Marszałkowski.

Pozytywną opinię dla przetwarzania odpadów w Maliniu wydał również Komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej - w zakresie spełnienia wymagań określonych w przepisach dotyczących ochrony przeciwpożarowej oraz w zakresie zgodności z warunkami ochrony przeciwpożarowej, o których mowa w operacie przeciwpożarowym wykonanym przez rzeczoznawcę ds. zabezpieczeń przeciwpożarowych  oraz jego uzgodnieniu.

- Opinie organów kontrolujących są dla organu wiążące. Analizując cały materiał dowodowy, organ nie znalazł przesłanek do odmowy wydania WIBO JKZ Sp. z o.o. Sp. k. z siedzibą w Woli Mieleckiej pozwolenia na wytwarzanie odpadów oraz zezwolenia na przetwarzanie odpadów w instalacji do przetwarzania odpadów w miejscowości Malinie  - komunikuje podkarpacki Urząd Marszałkowski.

Decyzja administracyjna pozwala na wytwarzanie odpadów powstających w związku z eksploatacją instalacji do produkcji paliwa alternatywnego, to także zezwolenie na przetwarzanie odpadów w instalacji do produkcji paliwa alternatywnego, zezwolenia na przetwarzanie odpadów w instalacji do recyklingu opakowań z tworzyw sztucznych typu PET i zezwolenia na przetwarzanie odpadów w instalacji do recyklingu odpadów tworzyw sztucznych z poliolefin w zakładzie w Maliniu. Decyzja stała się ostateczna w dniu 16 lutego 2021 roku, gdyż spółka złożyła oświadczenie o zrzeczeniu się prawa do wniesienia odwołania.

- Decyzja organu ustala bardzo szczegółowo sposób eksploatacji instalacji, a w szczególności warunki magazynowania odpadów przetwarzanych. W przypadku naruszenia warunków decyzji, udzielone pozwolenie na wytarzanie odpadów i zezwolenie na przetwarzanie odpadów zostanie cofnięte - zapewnia Urząd Marszałkowski Województwa Podkarpackiego.

[ALERT]1615406754315[/ALERT]

(P.C)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%