Nowa linia MKS. Autobusy pojadą do Rzędzianowic

Przecież jest...

No cóż, MKS oferuje jednak wyższy standard i ludzie szybko zweryfikują czym jedzie się taniej i wygodniej.
Inicjatywa słuszna, oby tylko pasażerowie dopisali ;)

Ten Kapinos to jest porażka..Ja muszę często czekać nawet po 2h bo autobusu o godzinie 14 nie ma ani jednego do mojej miejscowości i okolicznych..Mowa tu o rzędzianowicach,czerminie(jeździ 9),łysakowie,otałęży,ziempniowie,słupcu.
Człowiek jak skończy zajęcia dajmy na to o 14 musi siedzieć i męczyć się ponad godzinę czekając na ten o 15:10 a potem siedzieć 50min a często nawet i więcej w tym autobusie co jest spowodowane najbardziej intensywnym korkami właśnie o godzinie 15....Klima nie działa w żadnym autobusie czy to w lecie czy w zimie.
Także jak dla mnie to porażka i nie tylko dla mnie ,bo mnóstwo osób z tych miejscowości również narzeka że autobus o 14:10/14:20 nie kursuje.
Jak dla mnie to powinien jeździć o 13:25,14:20,15:30

Bo Kapinos jest nastawiony na HAJJJSSS a nie dobro klienta.Mam nadzieję że ta farsa się kiedyś skończy.

Mielecki nie porównuj standardu nawet nowego autobusu miejskiego z 30 letnim międzymiastowym/turystycznym, bo to 2 różne światy (na korzyść międzymiastowego); ludzie sami wybiorą co dla nich lepsze, ale gwoli sprawiedliwości jeżeli gmina Mielec będzie dopłacać MKS to powinna też dopłacacać innym przewoźnikom tyle samo.

Na moim przystanku również brak rozkładu

Dokładnie, Kapinos nie ma swoich rozkładów jazdy jeździ jak mu pasuje, często wcześniej odjeżdża niż rzekomo obiecuję

Pomysl ma plysy u minusy do plusow naleźy to o czym napisales do minusow to ze linia bylaby dluga i w razue korkow a te sa praktycznie codziennie generowalaby dyze opoznienia ,

Ert, zawsze można przewidzieć to w rozkładzie i dopasować do pory dnia realny czas przejazdu autobusów. Myślę że jak powstanie drugi most to trochę korki w stronę rzeki się rozładują.

Dalem ci plusa bo myslisz , szkoda ze tego nie robia ci ktorzy tworza te rozklady

Bez-nicka, właśnie myślę. Nie koniecznie autobusy muszą kończyć trasę na jednej pętli w mieście, wystarczy popatrzeć na Rzeszów, tam ZTM jeździ z jednej miejscowości do drugiej przez centrum miasta, oczywiście że muszą być rezerwy czasowe, jeśli będzie dobry rozkład jazdy, w którym będą uwzględnione korki(codziennie są takie same) wystarczy zmierzyć natężenie ruchu w różnych porach dnia. Czas przejazdu zawsze będzie inny np. Gdy autobus będzie jechał za most o godzinie 10 to już są mniejsze korki i wtedy czas jest oczywiście krótszy, ale jeśli damy tyle samo czasu na przejazd trasy w godzinach 15-16 to oczywiście kierowca nie da rady trzymać się rozkładu. Piszesz łatwiej ... można i łatwiej ale czy na pewno lepiej? Jak tworzyli nowy rozkład to też myśleli zrobimy szybko łatwo i weźmiemy kasę i pójdziemy ... Czasem trzeba pomyśleć, przez to że autobusy pokrywają się trasami, to powstaje zjawisko faworyzowania niektórych osiedli. Gdy w tym czasie tabor mógłby być wykorzystany w innym miejscu.