Samorząd Powiatu Mieleckiego od wielu lat wspiera samorząd Miasta Mielca w organizacji Mieleckiego Festiwalu Muzycznego (wcześniej Międzynarodowego Festiwalu Muzycznego). W tym roku przypada już 28. edycja tego wydarzenia. Nieoficjalne informacje wskazują, że program jest już opracowany, a w najbliższych dniach powinniśmy poznać decyzję Narodowego Centrum Kultury dotyczącą przyznania dotacji na jego organizację.
Tymczasem Zarząd Powiatu Mieleckiego podjął decyzję o obniżeniu zaplanowanego w tegorocznym budżecie wsparcia festiwalu na poziomie 20 tys. zł do kwoty 10 tys. zł. Co sprawiło, że taka decyzja zapadła?
Samorządowcy oceniają, że „w ostatnich latach festiwal jeśli chodzi o rangę wydarzenia dużo stracił”. - Finansowanie tego przedsięwzięcia potrzebnego w mieście powinno być na zdrowych zasadach, czyli najpierw widzimy program, a potem wykładamy pieniądze, a nie odwrotnie - mówi z kolei Jacek Tejchma, radny powiatu mieleckiego, a wcześniej wieloletni dyrektor Samorządowego Centrum Kultury, który tworzył Międzynarodowy Festiwal Muzyczny w Mielcu.
- Uznaliśmy z panem starostą, że ten program nie jest aż tak zaskakująco dobry, żeby go finansować. Natomiast niewykluczone, że uda się z tych pieniędzy dołożyć do innej instytucji kulturalnej - powiedział Jacek Tejchma. - Mielecka Orkiestra Symfoniczna, która powstała kilka lat temu, wymaga wsparcia. To wydarzenie bez precedensu, bo miasto 60-tysięczne ma instytucje muzyczną takiej rangi. Możemy tutaj mądrze dzielić te pieniądze, a nie bezwiednie je wydawać - ocenił Jacek Tejchma.
Były dyrektor SCK stwierdził też, że „program festiwalu powinien być tak skonstruowany, żeby mieszkańcy powiatu mieli swobodny dostęp do wszystkich koncertów”.
- Koncerty są w dosyć ograniczonym dostępie, bo są biletowane i odbywają się w sali widowiskowej, tymczasem miasto ma warunki, żeby takie koncerty wykonywać i żeby każdy z mieszkańców powiatu mógł mieć dostęp do takich koncertów - mamy dużą halę, mamy plac. Myślę, że jako powiat nie będziemy skrytykowani za to, uszczknęliśmy troszeczkę z tych pieniędzy, by przeznaczyć je dla Mieleckiej Orkiestry Symfonicznej - dodał.
Zaskoczenia nie kryli radni PiS, wskazując, że w uchwale budżetowej zaplanowano kwotę 20 tys. zł na festiwal, „a teraz nagle zarząd zmienia te decyzje”.
- Nikt nie zamierza krytykować samego faktu, że przeznaczamy pieniądze na wydarzenie kulturalne, którego marka jest znana. To wydarzenie odbija się szerokim echem nie tylko w Mielcu, na Podkarpaciu, ale i dalej, bo był to zawsze festiwal międzynarodowy. Natomiast jako rada zaplanowaliśmy 20 tys. zł na festiwal. Teraz dostajemy uchwałę - po 10 tysięcy złotych na festiwal i orkiestrę - mówił Waldemar Barnaś, szef klubu radnych powiatowych PiS.
- Pieniądze mają to do siebie, że ich zawsze gdzieś brakuje - komentował Kazimierz Gacek, starosta mielecki. - Mamy 20 tys. przeznaczone na wsparcie i teraz okazuje się, że zwróciła się do nas Mielecka Orkiestra Symfoniczna o udzielenie wsparcia. Nie chcieliśmy pozostawiać tego wystąpienia bez reakcji, więc podzieliliśmy te pieniążki, które mieliśmy na wsparcie wydarzeń kulturalnych prowadzonych przez miasto na pół - część na orkiestrę symfoniczną, część na mielecki festiwal - powiedział Kazimierz Gacek.
Finalnie z kasy powiatu do miasta trafi 10 tys. zł z przeznaczeniem na organizację 28. edycji Mieleckiego Festiwalu Muzycznego. Odrębnie wsparcie uzyska też inna jednostka kulturalna - Mielecka Orkiestra Symfoniczna, która - jak podkreślają samorządowcy - jest ewenementem na skalę całego regionu.