Po raz 40. pobiegli w Radomyślu Wielkim [RELACJA, FOTO, WIDEO]

Ogólnopolski Bieg imienia Jacka Kozioła w Radomyślu Wielkim w swoim jubileuszowym wydaniu zaskoczył biegaczy nową trasą. Zwyciężyli Wojciech Pelczar i Katarzyna Albrycht. Nie zabrakło też wspomnień pomysłodawcy imprezy.

Wieloletnim organizatorem tej imprezy był Jacek Kozioł -  działacz sportowy w Radomyślu Wielkim, prezesem Ogniska TKKF „Szarotka”. Prowadził ten bieg do czasu tragicznego wypadku samochodowego – zginął w 1993 roku. Po śmierci głównego organizatora imprezy bieg ma charakter memoriału. W sobotę 24 lipca udało się rozegrać 40. edycję imprezy. 

[FOTORELACJA]8733[/FOTORELACJA]

- Jestem bardzo zadowolona, że jest tak duża liczba uczestników, dopisała też pogoda, każdy dotarł na metę - powiedziała dla hej.mielec.pl Elżbieta Kozioł-Kulpa, córka Jacka Kozioła.

- Tato miał poczucie humoru, zawsze coś się tutaj ciekawego, śmiesznego wydarzyło. Te biegi już wcześniej rozpoczynały się w Rynku, fajnie że tu wróciliśmy. Tegoroczna, nowa trasa była dużo ciekawsza dla biegaczy, atrakcyjniejsza do biegania. Dziękujemy sponsorom i organizatorom - dodała Elżbieta Kozioł-Kulpa.

Wspólnie z Jackiem Koziołem biegi koordynował tarnowianin Jan Nosal. Przez 38. edycji był sędzią głównym imprezy.

- Mam satysfakcję, że organizatorzy pamiętali o mnie i zaprosili mnie na jubileuszowy bieg jako gościa honorowego. Jestem mile zaskoczony, a 38 biegów sędziowałem jako sędzia główny. Na rzecz organizatorów zrzekłem się części proporczyków z minionych biegów, które mam, a brakowało im w kolekcji. Gdy Jacek Kozioł organizował pierwsze biegi, takich zawodów było bardzo mało. Z Tarnowa do Radomyśla Wielkiego jeździł autobus specjalny na ten bieg. Mężczyźni biegali po 20 kilometrów, kobiety 10 kilometrów, dzieci po 1 i 2 kilometry.  Trasa biegu się zmieniała. Biegało się też w Rynku, w kierunku cmentarza, gdzie był nawrót. Później był start ze stadionu. Teraz jest nowa trasa, to dobrze bo biega się inaczej, coś się zmienia, biegacze nie będą narzekać - powiedział nam Jan Nosal.

Start i meta Biegu im. Jacka Kozioła po raz pierwszy zlokalizowane zostały przy ulicy Ogrodowej, obok radomyskiego Rynku. Trasa liczyła już tradycyjnie 10 kilometrów, a prowadziła przez centrum Radomyśla Wielkiego oraz przez pobliskie tereny leśne.

- Trasa została bardzo dobrze przygotowana, byli strażacy, woda. Cały bieg jest bardzo dobrze przygotowany. Biegło się nam bardzo dobrze - relacjonował biegacz z Tarnobrzega Tomasz Pasek.

- Dwa lata temu, podczas biegu charytatywnego zacząłem biegać i to mnie bardzo wciągnęło. W Radomyślu jestem pierwszy raz, atmosfera jest super, na trasie pojawili się wspaniali ludzie, dopingowali nas. Bieg był dobrze przygotowany. Trasa wydawała się łatwa, ale były i pułapki, chwilami słoneczko przypiekało - ocenił sportowiec z Lubczy Stanisław Podraza.

Bieg ukończyło ponad 110 osób. Niespodzianką dla wszystkich był start w Radomyślu Wielkim zawodniczki ze Stanów Zjednoczonych, która na co dzień rywalizuje w Wirgini. 

- Super trasa, troszeczkę miasta, troszeczkę lasu. Było słońce, ale nie zabrakło też cienia. Przyjechałam ze Stanów Zjednoczonych na kilka dni, by odwiedzić babcię, a ona w takiej imprezie jeszcze nie uczestniczyła, więc przyjechałyśmy tu z Nowej Dęby. Biegam w ultramaratonach, ale te 10 kilometrów też czasami się pobiegnie. Dzisiaj poprawiłam swój rekord życiowy na tym dystansie o prawie dwie i pół minuty - przekazała dla hej.mielec.pl Dagmar Paul z USA. 

ZOBACZ MIGAWKI WIDEO Z BIEGU 

Najszybszym zawodnikiem na nowej radomyskiej trasie okazał się Wojciech Pelczar z Dobieszyna, który metę pokonał z czasem 33 minuty i 7 sekund. Wśród kobiet zwyciężyła - kolejny raz - doświadczona Katarzyna Albrycht z Krościenka Wyżnego, notując czas 37 minut i 50 sekund.

Drugim mężczyzną na mecie był Mariusz Turczyn z Majdanu Królewskiego (34:28), trzeci zameldował się Piotr Kobylarz z Rzeszowa (34:34).

Dagmar Paul z USA przebiegła 10 kilometrów jako druga wśród kobiet (43:04), a trzecią zawodniczką okazała się Sylwia Wiatr z Łęgu Tarnowskiego (43:58).

- Organizację oceniam na 5 z plusem, frekwencja jest wysoka, biegacze są zadowoleni. Bieg wrócił do Rynku, ale trudniej go przygotować. Bardzo mocno zaangażowały się służby, straż, wolontariusze. Pierwszy raz trasa jest zabezpieczona tak profesjonalnie. Dziękujemy mieszkańcom za wyrozumiałość, ze względu na zamknięte ulice - podsumował zastępca burmistrza Radomyśla Wielkiego Jarosław Godek.

Organizatorami wydarzenia są Samorządowe Centrum Kultury i Bibliotek w Radomyślu Wielkim, Gmina Radomyśl Wielki oraz Studio Wizualne Damian Gąsiewski. Wcześniej za organizację biegu odpowiadało Ognisko TKKF „Szarotka”, a sam bieg odbywa się w ramach obchodów Dni Radomyśla Wielkiego. Portal hej.mielec.pl od lat jest patronem medialnym tego wydarzenia. 

[ZT]64116[/ZT]